niedziela.pl / tk
- Pier Giorgio w życiu codziennym i we wszystkim co robił zawsze był złączony z Bogiem. Bardzo często chodził na nocną adorację, a kiedy był w górach, szedł tam nawet z nartami. W jednym z listów pisał, jakim szczęściem jest być katolikiem i jakim nieszczęściem jest życie bez wiary – tak o bł. Pier Giorgio Frassatim powiedziała w rozmowie z portalem niedziela.pl, jego siostrzenica Wanda Gawrońska.
- Pier Giorgio w życiu codziennym i we wszystkim co robił zawsze był złączony z Bogiem. Bardzo często chodził na nocną adorację, a kiedy był w górach, szedł tam nawet z nartami. W jednym z listów pisał, jakim szczęściem jest być katolikiem i jakim nieszczęściem jest życie bez wiary – tak o bł. Pier Giorgio Frassatim powiedziała w rozmowie z portalem niedziela.pl, jego siostrzenica Wanda Gawrońska.
Fecebook/dm
Niejedna osoba jest pewnie ciekawa, jak wygląda prawdziwe tornado. Amerykański meteorolog Reed Timmer, pokazuje je z bliska na swoim nagraniu. Jest to żywioł, jaki nawiedził hrabstwo Kimball w amerykańskim stanie Nebraska w minioną środę.
Niejedna osoba jest pewnie ciekawa, jak wygląda prawdziwe tornado. Amerykański meteorolog Reed Timmer, pokazuje je z bliska na swoim nagraniu. Jest to żywioł, jaki nawiedził hrabstwo Kimball w amerykańskim stanie Nebraska w minioną środę.
cbs.news/dm
Co sprawiło, że 83-letni emerytowany biznesmen z USA został ulicznym artystą, grającym na trąbce i zbierającym drobne za jego występ? Larry Kingsley ma na to krótką odpowiedź: miłość, strata i cel.
Co sprawiło, że 83-letni emerytowany biznesmen z USA został ulicznym artystą, grającym na trąbce i zbierającym drobne za jego występ? Larry Kingsley ma na to krótką odpowiedź: miłość, strata i cel.
Miłość przemienia świat. A tam, gdzie jej brakuje, pojawia się smutek. Posiada ona wiele wymiarów i na wiele sposobów można ją okazywać. Jeśli doświadczamy akceptacji i miłości, wtedy chce nam się żyć. Warto jednak pamiętać, że naszej miłości potrzebują też ci, których w duchu św. Franciszka, nazywamy naszymi „braćmi najmniejszymi”. Oni także, podobnie jak i ludzie, mogą zostać zepchnięci na margines i doświadczyć bezdomności. Naprzeciw wychodzą im pracownicy i wolontariusze schronisk dla bezdomnych zwierząt i fundacji, które opiekują się zwierzętami – jednak ich najważniejszym zadaniem nie jest przetrzymywanie u siebie zwierząt, ale przekonanie innych do adopcji. Po to m.in. organizowane są dni otwarte w schroniskach. W ostatnim z nich – w schronisku w Krakowie – dyskretnie wzięliśmy udział.
Miłość przemienia świat. A tam, gdzie jej brakuje, pojawia się smutek. Posiada ona wiele wymiarów i na wiele sposobów można ją okazywać. Jeśli doświadczamy akceptacji i miłości, wtedy chce nam się żyć. Warto jednak pamiętać, że naszej miłości potrzebują też ci, których w duchu św. Franciszka, nazywamy naszymi „braćmi najmniejszymi”. Oni także, podobnie jak i ludzie, mogą zostać zepchnięci na margines i doświadczyć bezdomności. Naprzeciw wychodzą im pracownicy i wolontariusze schronisk dla bezdomnych zwierząt i fundacji, które opiekują się zwierzętami – jednak ich najważniejszym zadaniem nie jest przetrzymywanie u siebie zwierząt, ale przekonanie innych do adopcji. Po to m.in. organizowane są dni otwarte w schroniskach. W ostatnim z nich – w schronisku w Krakowie – dyskretnie wzięliśmy udział.
churchpop.com / tk
- Edna, towarzyszę ci w tej podróży, którą odbywasz – powiedział papież Franciszek do 17-letniej dziewczyny, która ze względu na śmiertelną chorobę nie może w tym roku pojechać na Światowe Dni Młodzieży do Lizbony.
- Edna, towarzyszę ci w tej podróży, którą odbywasz – powiedział papież Franciszek do 17-letniej dziewczyny, która ze względu na śmiertelną chorobę nie może w tym roku pojechać na Światowe Dni Młodzieży do Lizbony.
Festiwal Życia w Kokotku / tk
"Ja (nie) jestem" - utwór w wykonaniu zespołu "3 Dni 3 Noce" to hymn tegorocznej edycji Festiwalu Życia w Kokotku. "Ja nie jestem! To Ty jesteś Wielki, Mocny, Niepojęty! Ja nie jestem! To Ty jesteś z Bogiem Ojcem, Duchem Świętym! Wsłuchaj się w Jego głos!" - słyszymy w utworze.
"Ja (nie) jestem" - utwór w wykonaniu zespołu "3 Dni 3 Noce" to hymn tegorocznej edycji Festiwalu Życia w Kokotku. "Ja nie jestem! To Ty jesteś Wielki, Mocny, Niepojęty! Ja nie jestem! To Ty jesteś z Bogiem Ojcem, Duchem Świętym! Wsłuchaj się w Jego głos!" - słyszymy w utworze.
pl.aleteia.org / tk
Na dnie Adriatyku u wybrzeży włoskich wysp Tremiti umieszczono posąg św. Ojca Pio. Mimo że figurę z bliską mogą obejrzeć jedynie nurkowie, w internecie jest wiele zdjęć przestawiających to niezwykłe dzieło.
Na dnie Adriatyku u wybrzeży włoskich wysp Tremiti umieszczono posąg św. Ojca Pio. Mimo że figurę z bliską mogą obejrzeć jedynie nurkowie, w internecie jest wiele zdjęć przestawiających to niezwykłe dzieło.
niedziela.pl / tk
Marcin Kwaśny, aktor teatralny, telewizyjny i filmowy, a także scenarzysta i reżyser nie wstydzi się otwarcie mówić o swojej wierze w Boga. - Przez 18 lat byłem poza Kościołem, z dala od Pana Boga. Byłem antykatolikiem, antyklerykałem. Powiedziałem jedno zdanie: Panie Jezu, jeśli istniejesz, to mi pomóż, bo sobie nie radzę. To była łaska wiary – przyznał niegdyś artysta.
Marcin Kwaśny, aktor teatralny, telewizyjny i filmowy, a także scenarzysta i reżyser nie wstydzi się otwarcie mówić o swojej wierze w Boga. - Przez 18 lat byłem poza Kościołem, z dala od Pana Boga. Byłem antykatolikiem, antyklerykałem. Powiedziałem jedno zdanie: Panie Jezu, jeśli istniejesz, to mi pomóż, bo sobie nie radzę. To była łaska wiary – przyznał niegdyś artysta.
Instagram.com / tk
Jeden z internautów opublikował na Instagramie wzruszającą rozmowę pana Romana ze swoją chorą na Alzheimera żoną – Henią. Ich piękny dialog to dowód na to, że w dzisiejszym świecie istnieje jeszcze między ludźmi bezwarunkowa miłość.
Jeden z internautów opublikował na Instagramie wzruszającą rozmowę pana Romana ze swoją chorą na Alzheimera żoną – Henią. Ich piękny dialog to dowód na to, że w dzisiejszym świecie istnieje jeszcze między ludźmi bezwarunkowa miłość.
YouTube.com / tk
Na kanale "Teobańkologia" na YouTube pojawił się najnowszy utwór "Niech przyjdzie Duch Święty". Słowa piosenki ułożył ks. Teodor Sawielewicz, natomiast za skomponowanie muzyki odpowiedzialny jest Jakub Tomalak. "Niech przyjdzie Duch Święty do doliny grzechu pełnej suchych kości. Niech przyjdzie Duch Święty i otwarte groby zwrócą zdobycz śmierci" - słyszymy w najnowszym utworze.
Na kanale "Teobańkologia" na YouTube pojawił się najnowszy utwór "Niech przyjdzie Duch Święty". Słowa piosenki ułożył ks. Teodor Sawielewicz, natomiast za skomponowanie muzyki odpowiedzialny jest Jakub Tomalak. "Niech przyjdzie Duch Święty do doliny grzechu pełnej suchych kości. Niech przyjdzie Duch Święty i otwarte groby zwrócą zdobycz śmierci" - słyszymy w najnowszym utworze.
geekweek.interia.pl/dm
Kontynent afrykański powoli, lecz konsekwentnie się rozpada. W przyszłości ma powstać nowy kontynent i nowy ocean - podaje portal interia.pl.
Kontynent afrykański powoli, lecz konsekwentnie się rozpada. W przyszłości ma powstać nowy kontynent i nowy ocean - podaje portal interia.pl.
FAB / YouTube / pk
"Zaczynam nowy dzień z myślą, że w Twojej miłości chcę pływać, w wolności już nie na dnie, kroczyć, gdzie mój wyznaczysz cel" - brzmią słowa nowego utworu Fabisza, który wspólnie z Dawidem Litwińskim śpiewa o tym, co dla niego najważniejsze. Koniecznie posłuchajcie tego genialnego utworu!
"Zaczynam nowy dzień z myślą, że w Twojej miłości chcę pływać, w wolności już nie na dnie, kroczyć, gdzie mój wyznaczysz cel" - brzmią słowa nowego utworu Fabisza, który wspólnie z Dawidem Litwińskim śpiewa o tym, co dla niego najważniejsze. Koniecznie posłuchajcie tego genialnego utworu!
People / PAP / pk
Jedną z osób, które tragicznie zginęły na pokładzie Titana jest Stockton Rush, dyrektor generalny i założyciel OceanGate Expeditions. Jego żona, Wendy Rush, jest z kolei praprawnuczką pasażerów Titanica, którzy zginęli w katastrofie statku.
Jedną z osób, które tragicznie zginęły na pokładzie Titana jest Stockton Rush, dyrektor generalny i założyciel OceanGate Expeditions. Jego żona, Wendy Rush, jest z kolei praprawnuczką pasażerów Titanica, którzy zginęli w katastrofie statku.
PAP / pk
Ślady palców, obecne na ścianie jednej z jaskiń we Francji, są najstarszymi znanymi tego typu pozostałościami po neandertalczykach - poinformowali naukowcy na łamach PLOS One.
Ślady palców, obecne na ścianie jednej z jaskiń we Francji, są najstarszymi znanymi tego typu pozostałościami po neandertalczykach - poinformowali naukowcy na łamach PLOS One.
- Tata powinien kochać swoje dzieci. Powinien być dobry i robić wszystko, co według niego jest najlepsze dla swoich dzieci - mówi 11-letnia Julia, która śpiewa w zespole "Co tu się święci". Niedawno światło dzienne ujrzała płyta grupy "Gdy zechcesz", którą nagrali ojcowie wraz ze swoimi pociechami. O zespole, albumie oraz o tym, jaki powinien być ojciec mówi Dariusz Car, lider zespołu "Co tu się święci", a także autor tekstów i twórca muzyki.
- Tata powinien kochać swoje dzieci. Powinien być dobry i robić wszystko, co według niego jest najlepsze dla swoich dzieci - mówi 11-letnia Julia, która śpiewa w zespole "Co tu się święci". Niedawno światło dzienne ujrzała płyta grupy "Gdy zechcesz", którą nagrali ojcowie wraz ze swoimi pociechami. O zespole, albumie oraz o tym, jaki powinien być ojciec mówi Dariusz Car, lider zespołu "Co tu się święci", a także autor tekstów i twórca muzyki.
pl.aleteia.org / tk
- Ciężka praca, odpoczynek w dni wolne od pracy, wczesne chodzenie spać, szklaneczka aguardiente, miłość do Boga i noszenie Go zawsze w sercu – to życiowa rada od najstarszego mężczyzny na świecie, 114-letniego Wenezuelczyka Juana Vicente Péreza Mory.
- Ciężka praca, odpoczynek w dni wolne od pracy, wczesne chodzenie spać, szklaneczka aguardiente, miłość do Boga i noszenie Go zawsze w sercu – to życiowa rada od najstarszego mężczyzny na świecie, 114-letniego Wenezuelczyka Juana Vicente Péreza Mory.
dzienniknaukowy.pl / tk
Naukowcy z amerykańskiego University of Massachusetts Amherst opracowali urządzenie, które pozwala na pozyskiwanie w sposób ciągły energii elektrycznej z wilgoci zawartej w powietrzu. Przyrząd może okazać się bardzo pomocny dla ludzi, którzy nie mają dostępu do prądu, lub jest on utrudniony.
Naukowcy z amerykańskiego University of Massachusetts Amherst opracowali urządzenie, które pozwala na pozyskiwanie w sposób ciągły energii elektrycznej z wilgoci zawartej w powietrzu. Przyrząd może okazać się bardzo pomocny dla ludzi, którzy nie mają dostępu do prądu, lub jest on utrudniony.
TikTok.com / tk
Ks. Rafał Główczyński znany w mediach społecznościowych jako "Ksiądz z osiedla" opowiedział smutną i poruszającą historię bezdomnego mężczyzny, którego matka, gdy był jeszcze młodym chłopakiem, wyrzuciła z domu, ponieważ zaczął bronić ją przed agresywnym ojczymem.
Ks. Rafał Główczyński znany w mediach społecznościowych jako "Ksiądz z osiedla" opowiedział smutną i poruszającą historię bezdomnego mężczyzny, którego matka, gdy był jeszcze młodym chłopakiem, wyrzuciła z domu, ponieważ zaczął bronić ją przed agresywnym ojczymem.
spidersweb.pl / tk
Betelgeza to gigantyczna gwiazda, która według najnowszych badań może wybuchnąć jako supernowa wcześniej, niż ktokolwiek przypuszczał. Oznacza to, że jej eksplozja będzie tak jasna, że gwiazdę będziemy widzieć w ciągu dnia przez około tydzień. Można więc stwierdzić, że na niebie ukaże się „nowe słońce”.
Betelgeza to gigantyczna gwiazda, która według najnowszych badań może wybuchnąć jako supernowa wcześniej, niż ktokolwiek przypuszczał. Oznacza to, że jej eksplozja będzie tak jasna, że gwiazdę będziemy widzieć w ciągu dnia przez około tydzień. Można więc stwierdzić, że na niebie ukaże się „nowe słońce”.
Logo źródła: WAM Grzegorz Polak
Joseph Ratzinger "nigdy nie miał specjalnych wymogów kulinarnych, a kiedy mieszkał z bratem w Ratyzbonie, nieraz zadowalali się konserwami" - czytamy w książce Grzegorza Polaka "Nasz Benedykt czyli kwiatki Josepha Ratzingera". Jej autor dzieli się również zabawną historią o tym, jak przyszły papież Benedykt XVI poczęstował Jana Pawła II nieświeżymi kiełbaskami oraz wspomina o jego słabości do kotów.
Joseph Ratzinger "nigdy nie miał specjalnych wymogów kulinarnych, a kiedy mieszkał z bratem w Ratyzbonie, nieraz zadowalali się konserwami" - czytamy w książce Grzegorza Polaka "Nasz Benedykt czyli kwiatki Josepha Ratzingera". Jej autor dzieli się również zabawną historią o tym, jak przyszły papież Benedykt XVI poczęstował Jana Pawła II nieświeżymi kiełbaskami oraz wspomina o jego słabości do kotów.