Byłam w górach i miałam chwilę na luźne przemyślenia. Początkowo bujałam w obłokach, a po chwili zaczęłam rozmawiać z Bogiem.
Boży plan na twoje życie
Zastanawiałam się, co dalej z moim życiem, w którą stronę powinnam pójść. Zaczęłam Go pytać: czego by chciał, gdzie mnie widzi, co powinnam zrobić i… przede wszystkim: jaki ma dla mnie plan? Przestałam gadać i czekałam na odpowiedź. Przede mną wyrastały kolejne góry, wiał niesamowicie mocny wiatr, a na drodze co rusz pojawiały się żmije. Długie milczenie, długa cisza, a po chwili pojawiło się pytanie: a czego Ty chcesz?
Bóg nie ma dla nas planu
Po raz kolejny przypomniałam sobie coś, co odkryłam już jakiś czas temu. Bóg nie ma dla nas z góry określonego i jedynego planu. Kiedy pytamy Go, co powinniśmy zrobić, to On wtedy pyta nas, co chcemy zrobić. Nie narzuca nam swojego planu, nie zmusza do niczego.
Ksiądz Pawlukiewicz mówił kiedyś, że z Bogiem jest jak z GPS-em: mamy punkt początkowy i punkt końcowy, ale możemy się po drodze pogubić i wtedy On… oblicza nową trasę. To może być droga bardziej kręta albo bardziej naokoło, ale zawsze prowadząca do Niego i do miłości.
Co mogę dla ciebie zrobić?
Bóg pyta o nasze plany i poprzez wydarzenia pokazuje, czy idziemy w dobrą czy w złą stronę. To, co przede wszystkim nam daje, to miłość i wolność. A główne pytanie miłości to: co mogę dla ciebie zrobić? On ma szerszą perspektywę, wie, co nam pomoże, a co zaszkodzi, ale daje nam wolność i możliwość samodzielnego podejmowania decyzji.
Udało się? To świetnie! Nie udało się? To też świetnie, bo czegoś się nauczyłeś i przekonałeś się o tym, że to nie było miejsce dla ciebie.
Próbuj, próbuj i jeszcze raz próbuj
Nie oszukujmy się, nie do każdego bezpośrednio przemówi Bóg. Kiedy będziemy czekać na "grom z jasnego nieba", najprawdopodobniej się nie doczekamy, bo Bóg zachęca nas do próbowania i szukania własnej drogi. To nie jest test, ale konsekwentna nauka życia, w której słuchamy własnego serca i sumienia.
Kiedy pojawiają się w nas wątpliwości, nie wiemy, jak rozwiązać jakiś problem, w którą stronę pójść, zadajmy sobie pytania, zanim zapytamy Boga. Czego chcę? O czym marzę? Dlaczego nie potrafię sobie poradzić z tą sytuacją? Bóg nie powie nam, czego chcemy, ale pomoże nam to odkryć.
Julia Płaneta - należy do wspólnoty Kurs Alfa u Kapucynów w Krakowie, współpracuje z portalem DEON.pl i "Modlitwą w drodze".
Skomentuj artykuł