91-letnia pani Gizela powstrzymała napad na bank. Otrzymała gratulacje i podziękowania
91-letnia pani Gizela otrzymała podziękowania i gratulacje od komendanta miejskiego w Przemyślu po tym, jak w bohaterski sposób powstrzymała napad na bank.
Do przestępstwa doszło 6 grudnia w Przemyślu. Do jednego z banków weszła młoda kobieta, która przyłożyła pracownicy placówki nóż do gardła i zażądała pieniędzy. Świadkiem niebezpiecznej sytuacji była pani Gizela, która zaczęła napastniczkę bić laską.
"Palnęłam ją laską"
- Palnęłam ją laską, bo nie było innego wyjścia, pomogłam jak mogłam - powiedziała pani Gizela w rozmowie z Polsat News.
91-latka otrzymała podziękowania od komendanta policji w Przemyślu. "Komendant Miejski Policji w Przemyślu nadkom. Janusz Kiszka wręczył 91-letniej kobiecie podziękowania i gratulacje za obywatelską postawę, dzięki której nie doszło do skutecznej kradzieży pieniędzy z przemyskiego banku. Przede wszystkim kobieta przyczyniła się do udaremnienia ucieczki sprawczyni napadu" – czytamy na stronie podkarpacka.policja.gov.pl.
Jak informuje policja, pani Gizela jest bardzo skromną osobą i twierdzi, że nie dokonała niczego niezwykłego. Po prostu chciała pomóc.
Podziw i uznanie dla kobiety
„Wszyscy uczestnicy spotkania docenili zachowanie mieszkanki Przemyśla. Wielokrotnie w trakcie spotkania padły słowa podziwu i uznania dla jej postawy, zaangażowania oraz natychmiastowej reakcji, co pomogło w ujęciu sprawczyni rozboju” – podaje policja.
Emerytka odnosząc się do sytuacji w banku powiedziała: „Chciałam tak ją złapać za rękę (napastniczkę – przyp. red.) i wykręcić jej, ale ona w ręce trzymała nóż, więc bałam się, że po szyi przejedzie tej pani z banku”.
Kobieta zapytana o to, czy bałaby się, gdyby to ją zaatakowano z użyciem noża, odparła, że nie. - Ja bym siebie nie dała. Zanim ona by się obróciła z tym nożem, to już by na ziemi leżała – zaznaczyła pani Gizela.
Źródło: polsatnews.pl / podkarpacka.policja.gov.pl / tk
Skomentuj artykuł