Dostawcy internetu walczą o mniej zamożnych
Ci, których stać co miesiąc na wydatek 70-80 zł, są już w sieci. Dostawcy internetu chcą powalczyć o mniej zamożnych - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Droższe usługi dostępu do internetu sprzedają się coraz wolniej. Operatorzy wprowadzają więc tańszą ofertę. Netia, drugi co do wielkości operator stacjonarnego internetu na rynku, rozpoczyna ofensywę z usługami za 49,90 zł. Ale w tym segmencie od dawna gra już jego większy rywal Telekomunikacja Polska.
- Jednym z filarów naszej poprzedniej oferty była nieograniczona prędkość internetu. Trochę odeszliśmy jednak od bardziej wrażliwych cenowo klientów. Dlatego w nowej odsłonie wprowadzamy usługi dla tej części rynku z niższym abonamentem - podkreśla Marcin Malinowski, dyrektor ds. rozwoju biznesu Netii.
Taki krok wymusiło na Netii spowolnienie na rynku szerokopasmowego internetu. Zdaniem analityków powód jest prosty: dochodzi do nasycenia w grupie klientów, których stać na droższe usługi. Telekomy uważają jednak inaczej. - Jest raczej pewna bariera zamożności, która wyhamowuje dalszy dynamiczny wzrost - mówi Maciej Witucki, prezes Telekomunikacji Polskiej.
Netia szacuje, że tzw. klienci wrażliwi na cenę stanowią ok. 30 proc. wszystkich niemających jeszcze internetu w Polsce. Spółka zapowiada, że chce mieć co najmniej połowę udziału w liczbie pozyskanych w tym roku użytkowników z tej grupy. Analitycy podkreślają, że dla Netii i TP dużym zagrożeniem są sieci kablowe na czele z UPC Polska, Multimediami i Vectrą, które od dawna oferują potrójne usługi telewizji, internetu i telefonii.
Skomentuj artykuł