Lekkoatletyczne MŚ dzień 6. Kolejny rekord świata Usaina Bolta
Po fantastycznym rekordzie świata na 100 m spodziewano się wielkiego wyniku również na dwukrotnie dłuższym dystansie. Usain Bolt nie zawiódł 60 tysięcy kibiców zgromadzonych na stadionie i milionów przed telewizorami. Wygrał bezapelacyjnie, poprawiające własny rekord świata z Pekinu o 0,11 s. Drugi był Panamczyk Alonso Edward (19,81 s), a trzeci Amerykanin Wallace Spearmon (19,85 s).
Nie udał się start Arturowi Nodze na 110 m przez płotki. Piąty zawodnik ubiegłorocznych Igrzysk Olimpijskich tym razem dotarł tylko do półfinału. Jak sam później powiedział, przez kontuzje nie mógł się w pełni przygotować do mistrzostw. Rywalizację na tym dystansie wygrał Ryan Brathwaite z Barbadosu.
Anita Włodarczyk - nasza medalowa nadzieja w konkursie rzutu młotem - bez problemu zakwalifikowała się do sobotniego finału. Polka już w pierwszym rzucie osiągnęła potrzebne minimum uzyskując odległość 75,54 m.
Do półfinałów awansowali dwaj biegacze na 800 m Marcin Lewandowski i Adam Kszczot.
Skomentuj artykuł