Maria Andrejczyk: dla Miłoszka wystawiam na licytację swój srebrny medal
"Miłoszek, tak jak i nasz Antoś, ma poważną wadę serca, potrzebna jest operacja. Ma też wsparcie z góry od Kubusia - chłopca, który nie zdążył na czas, ale wspaniali ludzie zdecydowali się przekazać jego środki Miłoszkowi" - napisała na Facebooku.
Cześć kochani!
Długo na tym nie myślałam, była to pierwsza zbiórka na jaką weszłam i wiedziałam, że jest to ta właściwa.
Miłoszek, tak jak i nasz Antoś, ma poważną wadę serca, potrzebna jest operacja. Ma też wsparcie z góry od Kubusia - chłopca, który nie zdążył na czas, ale wspaniali ludzie zdecydowali się przekazać jego środki Miłoszkowi.
I w ten właśnie sposób ja również chcę pomóc.
To dla niego wystawiam na licytacje swój srebrny medal Igrzysk Olimpijskich. Wspólnie z mamą Miłosza oraz moim managerem zastanawialiśmy się jak najsprawniej przeprowadzić zbiórkę. Licytacja będzie przebiegać tu - pod tym postem.
Oferty przyjmować będę w wiadomości prywatnej (imię, nazwisko, numer telefonu oraz kwota, która zostanie zatwierdzona po mojej osobistej weryfikacji z licytującym). O wszelkich zmianach w wysokości podawanych kwot będę informować w komentarzach pod postem.
Miłosz na operacje serduszka potrzebuje ponad 1,5 mln zł. Zebrana jest połowa - my celujemy w drugą - 700 000 zł.
Licytacje rozpoczynam od kwoty 200 000 zł.
Skomentuj artykuł