Mężczyzna zmarł podczas pogrzebu. Nikt nie wie, kim jest
W Ostrowie Wielkopolskim podczas mszy pogrzebowej doszło do tragicznej sytuacji. Około 60-letni mężczyzna zasłabł i mimo interwencji pogotowia ratunkowego, zmarł. Tożsamość mężczyzny nie została jak dotąd ustalona, ponieważ nikt z uczestniczących w pogrzebie go nie znał.
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek w kościele pw. św. Pawła Apostoła w Ostrowie Wielkopolskim.
Mężczyzna zmarł podczas pogrzebu
- Podczas odprawianej w świątyni mszy pogrzebowej zasłabł mężczyzna. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, straż pożarną i policję – zrelacjonowała mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim.
- Ratownicy reanimowali tego mężczyznę, jednak nie udało się go uratować - dodała.
Nieustalona tożsamość mężczyzny
Tożsamość zmarłego mężczyzny nie jest jak dotąd znana, ponieważ żaden z uczestników pogrzebu, nie wiedział kim jest. - Cały czas ustalamy jego tożsamość – zaznaczyła Golińska-Jurasz.
Jak informuje polsatnews.pl, nieznana jest również przyczyna śmierci mężczyzny. Na wniosek prokuratora jego ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.
Mimo tego tragicznego zdarzenia jakie miało miejsce podczas pogrzebu, ksiądz odprawiający mszę, nie przerwał nabożeństwa.
Źródło: polsatnews.pl / tk
Skomentuj artykuł