Nie żyje legendarny gdynianin. Wykonywał rzadki zawód; ludzie modlili się, aby nie umarł
Zmarł legendarny gdyński szewc Henryk Duduń. Ludzie darzyli go wielkim szacunkiem i pisali o nim wiersze. Pan Henryk odszedł 27 stycznia w wieku 85 lat.
Pan Henryk Duduń urodził się 2 września 1938 roku. "Był wspaniałym człowiekiem o wielkim sercu i wybitnym specjalistą w swojej dziedzinie. Naprawiał obuwie wielu pokoleniom gdynianek i gdynian – zarówno w czasach, gdy upolowanie pary nowych butów graniczyło z cudem, jak i współcześnie" - czytamy na portalu Gdynia.pl.
Nie żyje legendarny gdyński szewc. Ludzie modlili się, by jak najdłużej prowadził zakład i pisali o nim wiersze
Pan Henryk Duduń nigdy nie spodziewał się, że będzie szewcem. Ale kiedy już nim został, zaczął wkładać w swoją pracę całe serce. Klienci wysyłali mu buty z całego świata i modlili się, by jak najdłużej prowadził swój zakład. Pisali również o nim wiersze.
- Nasz klient, nasz pan. Czy doktor czy profesor, jest traktowany jak trzeba - mówił pan Henryk.
Twierdził, że najważniejsza jest rodzina i nie ma bez niej życia.
Źródło: Gdynia.pl / Gdynia / YouTube / pk
Skomentuj artykuł