Niski poziom wody w Jeziorze Czorsztyńskim. Widać ruiny zalanej wsi

Obniżony poziom wody w Jeziorze Czorsztyńskim ujawnił pozostałości dawnej wsi Maniowy, zburzonej podczas budowy zapory w Niedzicy. Hydrolog Jerzy Stypuła uspokaja, że nie ma powodów do niepokoju, choć zwraca uwagę na niewielką ilość śniegu w Tatrach, który wiosną zasili górskie potoki.
- Obniżony poziom wody w Jeziorze Czorsztyńskim odsłonił ruiny dawnej wsi Maniowy, zatopionej podczas budowy zapory w Niedzicy.
- Poziom wody jest o 3-4 metry niższy od normy, ale nie osiągnął alarmujących wartości.
- Hydrolodzy obawiają się suszy i małej ilości śniegu w Tatrach, co może wpłynąć na odbudowę zbiornika na wiosnę.
- Wody będą piętrzone, aby latem zapewnić funkcjonowanie turystyki i flisackich spływów Dunajcem.
Niski poziom wody w Jeziorze Czorsztyńskim
Kierownik działu hydrologicznego Zespołu Elektrowni Wodnych Niedzica inż. Jerzy Stypuła zwrócił uwagę, że obecny poziom zbiornika jest niższy od normalnych wskazań o 3-4 metry.
- Obecnie dopływy do zbiornika są na poziomie niemal 8,5 m sześciennego na sekundę, a odpływ z zapory wynosi 9 metrów sześciennych na sekundę. W historii notowaliśmy niższe przypływy, nawet 4,5 m sześciennego na sekundę - powiedział inż. Stypuła.
Hydrolog wyjaśnił, że zapora musi wypuszczać przynajmniej 9 metrów sześciennych wody na sekundę, aby mogły pracować turbiny prądotwórcze. Obecnie wysokość lustra wody w zbiorniku to 525 m n.p.m., a minimalny poziomu piętrzenia wody w Zbiorniku Czorsztyńskim wynosi 510 m n.p.m., natomiast zazwyczaj poziom wody to 528–529 m n.p.m.
Jezioro powinno się "odbudować"
Jego zdaniem zbiornik powinien "odbudować się" na wiosnę, w okresie topnienia śniegu w Tatrach. - Martwimy się jedynie o to, że jest susza i nie ma porządnej zimy z opadami śniegu, natomiast nie ma powodu do alarmu. To naturalny proces przyrodniczy i od 1997 roku, kiedy zbiornik został zapełniony, nie notowaliśmy alarmująco niskich poziomów - poinformował hydrolog. Przypomniał, że do tej pory najniższy poziom lustra wody w zbiorniku wynosił 514 m n.p.m.
Jerzy Stypuła przekazał, że w miarę możliwości wody będą piętrzone, aby na okres letni zapewnić funkcjonowanie turystycznych przepraw promowych na Jeziorze Czorsztyńskim oraz umożliwić flisackie spływy przełomem Dunajca. - Wiosna nie zapowiada się szczególnie mokro i jest obawa, żeby zbiornik odbudować do celów turystycznych - dodał jednak.
Jak powstało Jezioro Czorsztyńskie?
Budowę zbiornika wodnego w Dolinie Dunajca i zapory w Niedzicy rozpoczęto pod koniec lat 60. XX wieku, ale plany regulacji tej rzeki były już przed wybuchem I wojny światowej. Inwestycja została zakończona w 1997 r. W wyniku zalania Doliny Dunajca powstało Jezioro Czorsztyńskie; całkowicie zalana została wieś Maniowy, a setki ludzi zostało przesiedlonych do nowo wybudowanej wsi nad brzegiem jeziora. Zbiornik ma 9 km długości i średnio 1,3 km szerokości.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł