Śląskie: Akt oskarżenia przeciwko gangowi oszukującemu seniorów
Za kradzieże i oszustwa na szkodę kilkunastu seniorów odpowie czworo członków gangu oskarżonych przez częstochowską prokuraturę. Działając metodami na policjanta i na lekarza, sprawcy wyłudzili od starszych osób łącznie ok. 300 tys. zł – wynika z ustaleń śledztwa.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Częstochowie – przekazał w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Śledztwo było prowadzone wspólnie z Wydziałem Kryminalnym komendy wojewódzkiej w Katowicach.
Według ustaleń postępowania grupa przestępcza kierowana przez 61-letnią Bogumiłę G. z Częstochowy działała od 2022 do 2023 r. w całym kraju. W jego skład wchodzili David C., Marcin W. i inne ustalone i dotychczas nieustalone osoby. Analizując książki telefoniczne, sprawcy typowali seniorów i dzwonili do nich. Pierwsza rozpoznawcza rozmowa była prowadzona z Wielkiej Brytanii. Następnie jeden z członków grupy ponownie nawiązywał z seniorem kontakt telefoniczny i podając się za policjanta lub lekarza, prosił o przekazanie pieniędzy i kosztowności.
„W metodzie na policjanta przekazanie pieniędzy miało mieć na celu ich ochronę przed przejęciem przez złodziei lub oszustów. Stosując metodę na lekarza, członek grupy informował seniora, że jego dziecko przebywa w szpitalu (z reguły chore na covid) i pilnie potrzebne są pieniądze na specjalistyczne leczenie. Potem pieniądze były odbierane od starszej osoby przez tzw. odbieraka i przekazywane do Wielkiej Brytanii po potrąceniu wynagrodzenia osób działających w Polsce” – opisywał prok. Ozimek.
Akt oskarżenia wymienia oszustwa na szkodę 10 osób w wieku od 72 do 98 lat, popełnione w Częstochowie, Jaworze, Płocku, Wolbromiu, Gnieźnie, Pyrzycach i w Stargardzie. Łączna wartość szkód poniesionych przez pokrzywdzonych wynosi około 300 tys. zł. Oskarżeni odpowiedzą również za dokonane w Częstochowie i Świętochłowicach trzy kradzieże na szkodę seniorów. W tych przypadkach sprawcy dostawali się do mieszkań starszych osób, podając się za pracowników gazowni lub wodociągów.
Przesłuchany przez prokuratora Marcin W. przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i złożył wyjaśnienia. Trzy pozostałe oskarżone osoby nie przyznały się do zarzucanych im przestępstw i odmówiły złożenia wyjaśnień. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie. Wszyscy oskarżeni, z wyjątkiem Bogumiły G., byli karani. Zarzucane im przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności do 12 lat.
Skomentuj artykuł