Tragiczna śmierć byłego reprezentanta Polski. Mateusz Hempke miał 32 lata
W wieku 32 lat w tragicznych okolicznościach zmarł były bramkarz reprezentacji Polski niesłyszących Mateusz Hempke.
Do tragicznego zdarzenia doszło podczas treningu zespołu Noteć Czarnków. Hempke poszedł po piłkę, która wylądowała w pobliskiej rzece. Niestety mężczyznę porwał nurt, wskutek czego 32-latek utonął.
Nie żyje były reprezentant Polski Mateusz Hempke
"Nigdy nie będziemy gotowi na takie wiadomości... W dniu dzisiejszym Reprezentacja Polski Niesłyszących straciła bardzo oddanego zawodnika Mateusz Hempe. Wieloletni Reprezentant Polski Niesłyszących w piłce nożnej i futsalu na pozycji bramkarza.
Zarząd Polski Związek Sportu Niesłyszących oraz sztab szkoleniowy wraz z zawodnikami i zawodniczkami składają wyrazy współczucia rodzinie" – czytamy we wpisie Reprezentacji Polski Niesłyszących w Piłce Nożnej.
Jak podaje przegladsportowy.onet.pl, "Hempke Miał za sobą występy w reprezentacji Polski niesłyszących w piłce nożnej i futsalu. Był wychowankiem klubu z Czarnkowa, którego barw bronił od 2011 r. z przerwami na wypożyczenia do Wenusa Jędrzejowo i Tęczy-Osa Osieczna".
Źródło: przegladsportowy.onet.pl / tk
Skomentuj artykuł