Dziś w Szczecinie wiec w obronie stoczni
Dziś przed bramą główną Stoczni Szczecińskiej ma się odbyć ogólnopolski wiec związkowców w obronie miejsc pracy i przeciwko "degradacji Szczecina i Pomorza Zachodniego". Jak zapowiadali związkowcy, w proteście ma wziąć udział ok. 3 tys. związkowców z całej Polski, w tym z upadłej stoczni szczecińskiej.
Nie dojdzie jednak do planowanego wcześniej przez "S" spotkania z przedstawicielami rządu, władzami lokalnymi i zachodniopomorskimi parlamentarzystami, na którym miały być omawiane działania zmierzające do ratowania przemysłu stoczniowego w Polsce.
Według związkowców obecna sytuacja stoczni, a także majątku po niej, jest wynikiem nieudolnych działań rządu., który m.in. - ich zdaniem - nie potrafi zrealizować pomysłu utworzenia na postoczniowych terenach specjalnej strefy ekonomicznej.
Gotowość spotkania ze związkowcami zadeklarował wojewoda zachodniopomorski Marcin Zydorowicz. - Zawsze jestem do ich dyspozycji, dzisiaj, w ciągu dnia pracy, wieczorem czy w środę - mówił w poniedziałek. Przypomniał jednak, że podczas poprzednich stoczniowych manifestacji przed urzędem wojewódzkim dochodziło do rzucania jajkami i petardami. Podkreślił, że strona związkowa jest na bieżąco informowana o działaniach rządu w sprawie byłej stoczni.
Rzecznik MSP Maciej Wewiór mówił wcześniej PAP, że związkowcy muszą zdawać sobie sprawę z konsekwencji swoich zachowań. - Strajki, protesty na pewno nie będą przyciągały inwestorów. Trzeba traktować się poważnie, trzeba traktować się po partnersku - zaznaczył. Jak tłumaczył, rząd przygotowując kolejne przetargi chce, żeby wszystkie były zgodne z ustaleniami z Komisją Europejską. - Nie chcemy żeby tak, jak w przypadku poprzednich rządów, nieskonsultowane z Komisją Europejską przedsięwzięcia doprowadziły do nieprzejrzystych sytuacji. Chcemy jasnych ustaleń - zaznaczył.
W wyniku przeprowadzonych w ubiegłym roku przetargów i aukcji, nabywców znalazło dziewięć z 19 pakietów majątku stoczni Szczecin. Na przeprowadzenie kolejnych licytacji aktywów zakładów w Gdyni i Szczecinie zgodziła się pod koniec kwietnia br. Komisja Europejska. W wyniku lipcowego przetargu udało się znaleźć nabywców na majątek wart 4,9 mln zł, a wartość wystawionego na sprzedaż majątku wynosiła ok. 120 mln zł. Aukcja pozostałego majątku Stoczni Szczecińskiej ma odbyć się we wrześniu.
Komisja Europejska dała czas na kontynuowanie procesu sprzedaży do końca pierwszego kwartału 2011 roku. 6 listopada 2008 r. KE uznała, że udzielona zakładom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE, podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni. Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. ustawie kompensacyjnej.
Skomentuj artykuł