"GPC": Pierwszy krok ku prywatyzacji TVP
Zdaniem opozycji rząd dąży do prywatyzacji mediów publicznych, pisze "Gazeta Polska Codziennie".
Mimo protestów pracowników, związków zawodowych i opozycji zarząd TVP nie wycofuje się z zaproponowanej reformy, według której 550 pracowników telewizji publicznej zostanie przeniesionych do prywatnych firm zewnętrznych.
Według wyliczeń zarządu TVP oszczędności z tego tytułu wyniosą od 5 do 15 mln zł. Pracownicy obawiają się jednak, że zarządzanie kadrą przejmie agencja pracy tymczasowej Work Service SA, założona przez byłego senatora PO Tomasza
Misiaka.
Sytuacja w TVP niepokoi ekspertów z Europejskiej Federacji Dziennikarzy, którzy skierowali list otwarty do TVP. "Obawiamy się, że to działanie prowadzi ostatecznie do zdewastowania telewizji publicznej w Polsce. Grozi to pozbawieniem jej, z naruszaniem ustawy o radiofonii i telewizji, funkcji producenta oraz zredukowanie jej roli jedynie do zadań emisyjnych. Uważamy, że jest to zagrożenie dla niezależności mediów w Polsce" - napisał do zarządu TVP prezes EFD Mogens Blicher-Bjerregard.
Skomentuj artykuł