Nie będzie sprostowania? Będzie proces!
Rzecznik PiS Adam Hofman zapowiedział, że jeśli tygodnik "Newsweek" nie sprostuje informacji o tym, że pomoc prawna dla rodzin smoleńskich finansowana była z funduszy klubu parlamentarnego PiS, zostanie pozwany. Według PiS fundusze pochodziły ze składek parlamentarzystów.
Tygodnik "Newsweek" poinformował na swoich stronach internetowych, że prezes PiS Jarosław Kaczyński nie płacił mec. Rafałowi Rogalskiemu z prywatnych pieniędzy, ale z funduszy klubu parlamentarnego PiS. Wcześniej "Super Express" informował, że Jarosław Kaczyński wypłacił Rogalskiemu łącznie ok. 300 tys. zł, a prezes PiS musiał na ten cel zaciągnąć kredyt.
Według "Newsweeka" szef PiS "nie wyłożył na Rogalskiego ani złotówki; za jego usługi płacił bowiem klub parlamentarny PiS". "W ten sam sposób opłacani są także inni smoleńscy pełnomocnicy: Bartosz Kownacki i Piotr Pszczółkowski - ujawnia jeden z naszych rozmówców w PiS" - napisał tygodnik.
- Umowa była finansowana ze składek posłów i senatorów PiS, a więc "Newsweek" podał informację nieprawdziwą, te pieniądze nie pochodziły z budżetu Kancelarii Sejmu tylko ze składek wszystkich parlamentarzystów - oświadczył na poniedziałkowej konferencji prasowej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
- Wobec tego przygotowujemy pozew wobec tygodnika za podanie nieprawdziwej informacji - dodał. Szef klubu PiS zaznaczył, że "składki płacą wszyscy parlamentarzyści PiS, z tych pieniędzy była sfinansowana umowa z panem Rogalskim".
Hofman dodał: "mamy na to dowody, te dowody możemy przedstawić w sądzie, jeśli +Newsweek+ tego nie sprostuje, będzie pozew".
Błaszczak wyjaśnił, że pełnomocnictwo Rogalskiemu wystawili przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. - Takie pełnomocnictwo było niezbędne, by pan Rogalski mógł na przykład mieć dostęp do materiałów ze śledztwa - dodał. Zaznaczył, że ta umowa dotyczyła podejmowania czynności prawnych.
W niedzielę Hofman tłumaczył: - My wszyscy - posłowie i posłanki naszego klubu - ustaliliśmy na wspólnym spotkaniu, że z tych naszych składek, my co miesiąc oddajemy 650 zł, będziemy im finansować tę pomoc prawną. Dodał, że jest to oddzielny fundusz, w ramach klubu PiS.
Tego dnia na stronie internetowej "Newsweeka" podano, że ani w regulaminie klubu PiS, ani w umowie, którą podpisano z Rogalskim, nie ma słowa o tym, że usługi mecenasa mają być finansowane akurat z poselskich składek. Nieprawdą - według tygodnika - jest też, że posłowie PiS cokolwiek w tej sprawie ustalali; decyzja zapadła w gronie kilku osób zasiadających w kierownictwie PiS, a większość posłów nie miała o tym pojęcia.
- Za Rogalskiego zapłacił klub PiS, a więc podatnik. I to by było na tyle - w ten sposób do wypowiedzi rzecznika PiS na temat finansowania usług Rogalskiego odniósł się w poniedziałek w natemat.pl redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis.
- Przypominam tylko, że w lecie zeszłego roku Hofman stwierdził, że "Newsweek" kłamał, pisząc o sponsorowaniu różnych wydatków prezesa przez związane z PiS spółki. I razem z panem Błaszczakiem zapowiadał wytoczenie "Newsweekowi" procesu. Żadnego procesu nie ma. Żadnego pozwu nie ma. Proste. W obu przypadkach "Newsweek" napisał prawdę. W obu przypadkach Hofman kłamał - napisał LiS.
Skomentuj artykuł