Oświadczenie prawdziwe. Może kandydować
Bronisław Komorowski złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, że nie miał związków ze służbami PRL - stwierdził w środę warszawski sąd. Oznacza to, że nie ma przeszkód prawnych, by był on kandydatem na prezydenta.
Sędzia Tomasz Grochowicz podkreślił, że Komorowski składał oświadczenie lustracyjne jako poseł. IPN przeprowadził pełną kwerendę swych archiwów i nie było wątpliwości co do tego, że kandydat nie współpracował ze służbami PRL. O takie orzeczenie wnosił także prokurator IPN Jarosław Skrok.
Sam Komorowski wyraził satysfakcję z zapadłego orzeczenia i dodał, że zna swoje życie oraz wie, iż nie mogło być wątpliwości co do jego przeszłości.
Zarazem powiedział, że jest gorzkim doświadczeniem, iż także obecnie trzeba badać przeszłość kandydatów na najwyższe urzędy w państwie.
- Odczuwa się satysfakcję, kiedy zostaje potwierdzone życie jasne i czyste w okresie, który ze swej natury był trudny i bolesny - powiedział. Wyraził też nadzieję, że werdykt sądu, który dla niego był oczywistością, będzie również źródłem satysfakcji dla jego najbliższych, którzy wspierali go w okresie działalności opozycyjnej.
Skomentuj artykuł