Policja do kierowców: myślcie na drodze

Policja do kierowców: myślcie na drodze
(fot. Michael Gil / flickr.com)
PAP / wm

W piątek rozpoczyna się ostatni weekend wakacji. Ma być upalnie, więc jak spodziewają się policjanci wiele osób będzie chciało wyjechać na krótki wypoczynek. Dlatego apelują o ostrożność, rozsądek i zapowiadają wzmożone kontrole m.in. prędkości.

Jak wynika z wstępnych statystyk Komendy Głównej Policji, tylko w lipcu na polskich drogach doszło do 3493 wypadków, w których zginęły 362 osoby, a ponad 4,5 tys. zostało rannych. Policjanci zatrzymali też ponad 15 tys. 300 kierowców, którzy byli pijani lub pod wpływem narkotyków.

- W ten weekend na pewno będzie na drogach tłoczno. Meteorolodzy zapowiadają ładną pogodę, więc wiele osób wyjedzie w piątek po południu na ostatni letni weekend. Z kolei w niedzielę będą wracać, nie tylko ci, którzy wyjechali na weekend, ale też te osoby, które skończyły właśnie urlop - zaznaczył w rozmowie z PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.

Jak dodał, więcej policjantów będzie m.in. na drogach dojazdowych do miast, w rejonach miejscowości turystycznych oraz na drogach krajowych. Będą jak zawsze sprawdzać prędkość z jaką jadą kierowcy, ich trzeźwość, stan techniczny aut i to czy dzieci przewożone są w fotelikach, a kierowca i pasażerowie mają zapięte pasy.

DEON.PL POLECA

- Myślmy na drodze. Nawet najlepszy samochód, wyposażony w najlepsze systemy bezpieczeństwa, nie zrównoważy błędów kierowcy - zaznaczył Sokołowski.

Zaapelował też do kierowców o "zdjęcie nogi z gazu". Jak przypomniał brawura jest najczęstszą przyczyną drogowych tragedii. - Nie spieszmy się. Nie nadrabiajmy czasu straconego w korkach czy na remontowanych odcinkach dróg szybkością. Przyjedźmy do celu pół godziny, godzinę później, ale bezpiecznie. Wyjedźmy w podróż wcześniej - dodał.

Przypomniał, że podczas długiej jazdy trzeba robić przerwy. 

Policjanci zapewniają też, że nie będzie żadnej pobłażliwości dla tych, którzy wsiądą za kierownicę pod wpływem alkoholu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za tzw. jazdę po użyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do trzech lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila alkoholu kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat. Mimo tych kar tylko podczas ostatniego wydłużonego weekendu w sierpniu, w ciągu czterech dni, policjanci zatrzymali prawie 3 tys. pijanych kierowców. Tylko 14 sierpnia br. - blisko tysiąc.

- Wsiadając za kierownicę pod wpływem alkoholu, ryzykujemy nie tylko swoje życie, ale też życie innych użytkowników ruchu i naszych najbliższych. Apelujemy też do pasażerów, by, jeśli widzą lub jeśli wiedzą, że kierowca jest pijany, odmówili jazdy - dodał Sokołowski.

Policjanci apelują też o rozwagę do osób wypoczywających nad wodą. - Będzie gorąco, nie udawadniajmy na siłę swoich możliwości pływackich, nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu i przede wszystkim uważajmy na nasze dzieci. Nawet sekundy nieuwagi mogą prowadzić do tragedii - zaznaczył rzecznik.

Od początku wakacji, czyli od 22 czerwca br., w Polsce utonęło 168 osób.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Policja do kierowców: myślcie na drodze
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.