Przyjęto z poprawkami projekt ustawy o sieci szpitali

Przyjęto z poprawkami projekt ustawy o sieci szpitali
(fot. PAP/Marcin Obara)
PAP / pk

Sejmowa komisja zdrowia przyjęła w środę projekt ustawy ws. sieci szpitali. Posłowie wprowadzili poprawki - m.in. uzależniające wysokość ryczałtu od liczby wykonywanych świadczeń.

Za projektem głosowało 15 posłów, przeciw było ośmiu, jedna osoba się wstrzymała od głosu.

Członkowie komisji poparli także poprawki zgłoszone przez posła Tadeusz Dziubę (PiS). Przewidują one m.in. uzależnienie wysokości ryczałtu od liczby wykonywanych świadczeń i przedłużenie terminu obowiązywania umów na ratownictwo medyczne (aby nie trzeba było przeprowadzać konkursów w połowie tego roku).

DEON.PL POLECA

Zmiany w projekcie, m.in. dotyczące ryczałtu, zapowiadał w środę rano minister zdrowia Konstanty Radziwiłł; to efekt uzgodnień z ministrem nauki i szkolnictwa wyższego Jarosławem Gowinem, który wcześniej był przeciwny projektowi.

Zgodnie z projektem, 1 października br. ma zostać utworzony system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (PSZ), czyli tzw. sieć szpitali. Placówki będą do niej kwalifikowane po spełnieniu ściśle określonych kryteriów dotyczących zakresu i charakteru udzielanych świadczeń.

Placówki, które nie wejdą do sieci, będą mogły być kontraktowane na podstawie konkursów ofert lub rokowań (jak dotychczas).

Gdy pod koniec lutego rząd przyjął projekt o sieci szpitali, Gowin zgłosił zdanie odrębne. Zapowiedział, że zastrzegł sobie prawo do zgłaszania w toku prac parlamentarnych poprawek do projektu. Podczas środowego briefingu w Sejmie Gowin przekazał, że wspólnie z Radziwiłłem wypracowali wspólne stanowisko w tej sprawie i uzgodnili nowe rozwiązania. Gowin poinformował, że będą one dotyczyły m.in. powiązania ryczałtu z aktywnością placówek i poszerzenia katalogu procedur, które będą finansowane poza nim.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przyjęto z poprawkami projekt ustawy o sieci szpitali
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.