SLD chce powołania komisji śledczej ws. korupcji
Lider SLD Leszek Miller zaapelował do koalicji PO-PSL o poparcie wniosku o powołanie komisji śledczej, która zbadałaby doniesienia o korupcji m.in. w Centrum Projektów Informatycznych b. MSWiA oraz MSZ. Mówił, że w 2003r. rządzące wówczas SLD było za utworzeniem komisji ds. afery Rywina.
"Skoro Paweł Wojtunik, szef CBA, powołany już za rządów Platformy Obywatelskiej nazywa te wydarzenia największą aferą korupcyjną w historii III RP, to parlament powinien wykorzystać swoje możliwości i właściwości kontrolne" - powiedział przewodniczący SLD na konferencji prasowej zorganizowanej na terenie budowanego portu lotniczego w Kosakowie, k. Gdyni.
Miller zapewnił, że jego partia zrobi wszystko, aby szczegóły tej afery zostały publicznie ujawnione. "Nie możemy żyć w kraju tak przeżartym przez korupcję, jak w tej chwili i zrobimy wszystko, żeby nikt tego nie mógł zamieść pod dywan" - dodał.
"Przez całe lata z lubością różne ugrupowania, także i te dzisiaj rządzące, używały sformułowania, że tzw. afera Rywina była największą aferą korupcyjną. W aferze Rywina jednak nikt nie dostał złotówki i nikt nie wydał ani złotówki. I ci, którzy dzisiaj przeciwstawiają się powołaniu komisji śledczej, wtedy żądali jej utworzenia. Dzisiaj są rzeczywiste powody, bo nie chodzi o złotówki, lecz o miliony i miliardy i przepływy, które budują bardzo jednoznaczną atmosferę wokół Platformy Obywatelskiej i kadry urzędniczej przez nią desygnowanej" - mówił lider SLD.
Miller powiedział, że kierowany wówczas przez niego rząd oraz SLD poparły 10 lat temu powołanie komisji śledczej. "Wzywamy obecny rząd i obecne siły rządzące, żeby poszły tym śladem" - zaapelował lider Sojuszu.
Zdaniem Millera, to czy powstanie komisja śledcza do zbadania doniesień o korupcji m.in. w CPI zależy głównie od postawy polityków PSL. Szef SLD ocenił, że w sprawie tej prawie każdego dnia pojawiają się nowe wątki i to może ostatecznie skłonić ludowców do poparcia wniosku o powołanie komisji.
Wniosek o powołanie komisji śledczej do zbadania doniesień o korupcji m.in. w Centrum Projektów Informatycznych b. MSWiA oraz w MSZ trafił w zeszłym tygodniu do Sejmu z podpisami posłów SP i Twojego Ruchu. Marszałek Ewa Kopacz poinformowała w piątek, że wniosek ten trafił do oceny prawnej.
W ostatnich dniach poinformowano, że CBA zatrzymało kolejne osoby w związku ze śledztwem dot. korupcji przy przetargach m.in. w Centrum Projektów Informatycznych w b. MSWiA i KGP. Ogólnie w śledztwie tym podejrzanych jest 38 osób.
W toku postępowania zebrano dowody wskazujące na podejrzenie popełnienia przestępstw związanych z zamówieniami także w innych instytucjach, w tym MSZ i GUS. Wśród zatrzymanych są przedstawiciele firm informatycznych i osoby, które pełniły funkcje publiczne. Zarzuty postawiono 22 osobom, m.in. b. wiceministrowi SWiA, b. już wiceszefowi GUS oraz b. urzędniczce MSZ.
Skomentuj artykuł