Solidarność chce podniesienia płacy minimalnej
Solidarność opowiada się za ustawowym podniesieniem płacy minimalnej i powiązaniem jej wysokości z kryteriami ekonomicznymi - zdecydowała komisja krajowa związku obradująca w środę w Katowicach. Związkowcy zapowiedzieli przygotowanie projektu ustawy w tej sprawie.
Gdyby takie założenia teraz obowiązywały, płaca minimalna wynosiłaby w tym roku ok. 1670 zł. Według obecnych przepisów jej coroczną wysokość określa rząd; minimalne wynagrodzenie za pracę od 1 stycznia 2011 r. wynosi 1386 zł brutto.
- Podczas wielu spotkań z pracownikami w różnych zakładach w kraju słyszę, że odgórne podniesienie płacy minimalnej jest dla nich jedyną szansą na większe zarobki, bo pracodawcy nie chcą słyszeć o podwyżkach. Solidarność nie może na takie apele pozostać głucha – przekonywał w środę Piotr Duda.
Związkowcy zgodzili się, by projekt ustawy powstał jako projekt obywatelski. - Po powstaniu komitetu inicjatywy ustawodawczej i przygotowaniu (...) projektu ustawy o podniesieniu płacy minimalnej, związek włączy się w zbieranie podpisów pod projektem, udzieli też komitetowi pomocy organizacyjnej i eksperckiej – wyjaśnił Gumułka.
Mechanizm wzrostu minimalnego wynagrodzenia do 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia jest dyskutowany na forum działającego w ramach Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych zespołu problemowego ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych.
Nowymi członkami Komisji Trójstronnej zostali przewodniczący bydgoskiej Solidarności Leszek Walczak oraz szef sekcji krajowej węgla brunatnego Wojciech Ilnicki. W składzie pozostali Janusz Śniadek, Henryk Nakonieczny, Zbigniew Kruszyński i Janusz Łaznowski; w Komisji zasiada też szef związku Piotr Duda. W środę odwołano natomiast Mariana Króla, Maciej Jankowski złożył rezygnację, a Stefanowi Kubowiczowi wygasł mandat. (PAP)
Skomentuj artykuł