"Nie ma dobrej alternatywy do obrony granic"

"Nie ma dobrej alternatywy do obrony granic"
(fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET)
Krzysztof Strzępka / PAP / pk

Jeśli odrzucimy propozycję Komisji Europejskiej w sprawie straży granicznej i przybrzeżnej UE konieczne będzie znalezienie innego, ale równie bolesnego rozwiązania - oświadczył w czwartek w Brukseli przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

Jak podkreślił, szefowie państw i rządów podczas rozpoczynającego się po południu szczytu unijnego będą musieli przedyskutować najbardziej kontrowersyjny pomysł dotyczący umożliwienia nowej formacji, by w sytuacjach zagrożenia dla funkcjonowania strefy Schengen mogła być ona rozmieszczana nawet bez zgody państwa członkowskiego.

Tusk mówił, że ochrona granic jest i powinna być przede wszystkim domeną państw narodowych. - Dlatego musimy przeanalizować najbardziej kontrowersyjną propozycję europejskiej straży granicznej i wchodzenia jej na suwerenne terytorium państwa - zaznaczył szef Rady Europejskiej.

Zastrzegł przy tym, że UE nie może zostać bezsilna, gdy kraje członkowskie strefy Schengen nie są w stanie efektywnie bronić granic. - Jeśli odrzucimy propozycję Komisji będziemy musieli znaleźć inne, ale obawiam się równie bolesne rozwiązanie - powiedział Tusk.

DEON.PL POLECA

- Nie ma dobrej alternatywy do obrony granic i dlatego z dużym zadowoleniem przyjmuję propozycję KE - mówił podkreślając, że kontrola granic to warunek sine qua non każdej polityki migracyjnej.

Pomysł powołania straży granicznej UE popierają Niemcy, Włochy i Francja, natomiast Polska, Węgry czy Hiszpania sprzeciwiają się, argumentując, że wysyłanie formacji do jakiegoś kraju bez jego zgody naraża na szwank suwerenność kraju.

Szef Rady Europejskiej mówił też o negocjacjach dotyczących członkostwa Wielkiej Brytanii w UE, co również ma być tematem spotkania szefów państw i rządów. Jak relacjonował dotychczasowe konsultacje w tej sprawie pokazały dobrą wolę wszystkich zaangażowanych. - Nie zmienia to jednak faktu, że niektóre elementy brytyjskich propozycji wydają się być nie do zaakceptowania - oświadczył Tusk.

Największe problemy wywołuje postulat Londynu dotyczący ograniczenia praw socjalnych dla imigrantów przybywających na Wyspy. Rząd Davida Camerona chce, by mogli oni korzystać z przywilejów, takie jak dopłaty do dzieci, czy mieszkań dopiero po przepracowaniu czterech lat.

Tusk nie wykluczył, że uda się wypracować porozumienie w sprawie żądań Brytyjczyków do lutego, gdy odbędzie się kolejny szczyt UE.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nie ma dobrej alternatywy do obrony granic"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.