Obwód kijowski. Znaleziono ciała ponad 1000 cywilów zabitych przez Rosjan
W obwodzie kijowskim znaleziono dotąd ciała ponad 1000 cywilów zabitych przez rosyjskich żołnierzy - poinformował we wtorek komendant policji obwodu kijowskiego Andrij Niebytow, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.
Poprzednie informacje obwodowej policji, przekazane 15 kwietnia, wskazywały na około 900 ofiar rosyjskiej agresji.
Ponad 1000 cywilów zabitych w obwodzie kijowskim
"Zdecydowana większość zamordowanych osób zginęła od strzałów z broni palnej. Tylko w miasteczku Bucza, na północny zachód od Kijowa, potwierdzono dotąd śmierć ponad 420 cywilów. Te liczby ciągle rosną (w całym obwodzie kijowskim - PAP), ponieważ mieszkańcy wracają do swoich domów i odnajdują zabitych w budynkach mieszkalnych, piwnicach, studniach" - relacjonował Niebytow.
Szef policji poinformował, że w ciągu ostatniej doby przewieziono do kostnic 48 ciał cywilów z obwodu kijowskiego. Dodał również, że od początku kwietnia odnotowano 12 przypadków śmierci lub obrażeń ciała wywołanych przez ładunki wybuchowe (miny i inne przedmioty) pozostawione przez rosyjskich żołnierzy.
"Rosjanie zaminowali nawet groby. Tylko na jednym z cmentarzy w obwodzie kijowskim pirotechnicy rozbroili 13 ładunków" - przekazał Niebytow.
Wcześniej we wtorek Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy poinformowało, że w stołecznym regionie odnaleziono 16 miejsc pochówku miejscowej ludności zamordowanej przez rosyjskie wojska. Jak podkreślono, zbadano blisko 700 ha terenu wraz z ponad 10 tys. budynków. Stwierdzono użycie w dzielnicach mieszkalnych m.in. min przeciwpiechotnych, pocisków czołgowych i rakiety balistycznej Iskander-M.
Źródło: PAP / kb
Skomentuj artykuł