Jak poinformował w poniedziałek socjalistyczny rząd Portugalii, od 1 stycznia 2019 r. zacznie obowiązywać program podatkowego wsparcia dla obywateli tego kraju, którzy wyjechali za granicę w poszukiwaniu pracy. Pomoc emigrantom jest konsekwencją zapowiedzi premiera Antonia Costy z majowego kongresu rządzącej Partii Socjalistycznej (PS).
Program rządu Costy przewiduje, że obywatel, który powróci z zagranicy, będzie mógł co najmniej przez trzy lata płacić o połowę niższy podatek dochodowy od osób fizycznych. Portugalia ma też zwrócić mu część kosztów podróży powrotnej do kraju i wynajęcia mieszkania.
Aby uzyskać pomoc od państwa, powracający emigranci będą musieli wykazać we wnioskach składanych do ministerstwa finansów, że wyjechali z Portugalii w okresie kryzysu gospodarczego. Wsparcie portugalskiego rządu obejmie osoby, które wyemigrowały w poszukiwaniu pracy po 2008 r., jednak najpóźniej do roku 2015, a ich powrót do ojczyzny nastąpi w latach 2019-2020.
Jak powiedziała PAP lizbońska ekonomistka Ana Silva, program wsparcia dla portugalskich emigrantów jest pierwszą tego typu dużą inicjatywą polityczną. Przypomniała, że demografowie alarmują ze względu na szybko malejącą populację Portugalii.
"Po rozpoczęciu kryzysu gospodarczego poszczególne rządy, zarówno socjalistów, jak i socjaldemokratów, nie miały praktycznie żadnego planu na powstrzymanie masowych wyjazdów Portugalczyków z kraju ani na sprowadzenie ich do kraju" - wskazała Silva.
Poza 10-milionową Portugalią mieszka ponad 2,3 mln osób urodzonych w tym kraju - to najwyższy odsetek w Europie. Od 2011 r. co roku średnio emigrowało z Portugalii ponad 100 tys. osób, głównie młodzież.
Najwięcej spośród emigrujących Portugalczyków, ponad 600 tys., mieszka we Francji. Innymi popularnymi miejscami wyjazdów zarobkowych obywateli Portugalii były w ostatnich latach Szwajcaria, Wielka Brytania oraz Niemcy.
Skomentuj artykuł