Premier Beata Szydło przybyła na Węgry
Premier Beata Szydło przybyła w poniedziałek z wizytą na Węgry. Z premierem Viktorem Orbanem porozmawia m.in. o wspólnym stanowisku Grupy Wyszehradzkiej (V4) w sprawie postulatów Wielkiej Brytanii oraz o kryzysie migracyjnym w Europie.
Spotkanie szefów rządów Polski i Węgier rozpoczęło się o godzinie 11 i zaplanowane jest na około godziny. W południe rozpocznie się śniadanie robocze z udziałem Szydło i Orbana. Po nim o 13.30 odbędzie się konferencja prasowa premierów.
Szydło - oprócz rozmów z Orbanem - ma zaplanowane spotkanie z przewodniczącym parlamentu Węgier Laszlo Koverem. Szefowa polskiego rządu złoży też kwiaty pod Pomnikiem Rewolucji'56, na grobie byłego premiera Węgier Imre Nagya oraz pod Drzewcem upamiętniającym polskie ofiary i bohaterów Rewolucji'56 roku.
Jak informował rzecznik rządu Rafał Bochenek, rozmowy z premierem Orbanem będą dotyczyć bieżących problemów Unii Europejskiej, w tym migracji. Zapowiedział, że przedstawiciele rządu w najbliższym czasie będą się spotykać z władzami pozostałych państw Grupy Wyszehradzkiej (chodzi o Czechy i Słowację - PAP). - Chcemy rozmawiać na temat wspólnego stanowiska na forum UE w kwestiach najważniejszych, m.in. w kwestii Brexitu, jak i również kwestii migracyjnych - podkreślił rzecznik rządu.
W piątek w Radiu Kossuth Orban informował, że powstaje wspólne stanowisko państw V4 w sprawie postulowanych przez Wielką Brytanię ograniczeń na rynku pracy. Premier podkreślił, że według węgierskiego rządu, zgodnie z unijną zasadą swobodnego przepływu siły roboczej, nikt, a więc także W. Brytania, nie może ograniczać liczby obywateli państw unijnych podejmujących tam pracę.
- Nie wolno wprowadzać takich rozróżnień, które dyskryminują osoby przybywające tam z Europy Środkowej, czy spoza Anglii, w porównaniu z żyjącymi tam Anglikami. Właśnie trwa ustalanie, co uznać za dyskryminację, a co za uprawnione posunięcie rządu angielskiego - oznajmił Orban.
Podkreślił, że Węgry dążą do sformułowania wspólnego stanowiska państw wyszehradzkich, a więc także Czech, Słowacji i Polski, i właśnie m.in. z tego powodu w poniedziałek przylatuje do Budapesztu szefowa polskiego rządu, a 15 lutego odbędzie się spotkanie przedstawicieli tych państw w Pradze.
O świadczeniach socjalnych dla imigrantów zarobkowych z innych państw UE Beata Szydło rozmawiała w piątek z brytyjskim premierem Davidem Cameronem. Jak zaznaczyła, kwestia ta wymaga "negocjacji i doprecyzowania". Podkreśliła, że Polacy, pracując na Wyspach, budują PKB tego kraju i "w związku z tym chcielibyśmy, żeby mieli takie same warunki i szanse na rozwój zawodowy jak obywatele Wielkiej Brytanii". - Będziemy na pewno szukali kompromisu. (...) Nie wyobrażam sobie, by Wielka Brytania opuściła Unię Europejską - zaznaczyła Szydło.
W piątek z Cameronem rozmawiał też prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Uzyskaliśmy pełne zabezpieczenie praw socjalnych dla Polaków, którzy są w tej chwili w Wielkiej Brytanii - powiedział po spotkaniu Kaczyński.
Na początku stycznia w Niedzicy (woj. małopolskie) Kaczyński spotkał się z Orbanem. Spotkanie trwało około sześciu godzin. Politycy nie udzielali komentarzy mediom.
3 lutego w Budapeszcie gościł szef MSZ Witold Waszczykowski. Polska i Węgry będą podejmować wspólne działania na arenie europejskiej m.in. w sprawie porozumienia pomiędzy UE a Wielką Brytanią oraz na rzecz obrony strefy Schengen - zapowiedział na wspólnej konferencji z szefem węgierskiej dyplomacji Peterem Szijjarto.
Ministrowie przekonywali m.in., że mają wspólne stanowiska w niemal wszystkich sprawach dotyczących stosunków polsko-węgierskich, kwestii regionalnych i europejskich. Podkreślali też szczególne znaczenie stosunków polsko-węgierskich i Grupy Wyszehradzkiej dla polityki swoich rządów.
W unijnych negocjacjach z Londynem najtrudniejsze były brytyjskie żądania dotyczące możliwości ograniczenia dostępu do świadczeń socjalnych dla imigrantów zarobkowych z innych państw UE.
Przedstawiony przez szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska projekt porozumienia w sprawie warunków dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE zakłada m.in. ustanowienie "mechanizmu zabezpieczającego", który pozwoli krajom UE na ograniczenie w wyjątkowej sytuacji dostępu do niektórych świadczeń socjalnych dla nowo przybyłych imigrantów z innego państwa unijnego maksymalnie na cztery lata.
Wyjątkowa sytuacja to taka, w której napływ migrantów zarobkowych przez dłuższy czas obciąża system zabezpieczeń społecznych albo prowadzi do poważnych trudności na rynku pracy czy zakłóceń w funkcjonowaniu służb publicznych.
Projektowanie porozumienia było kluczową kwestią w rozmowach podczas piątkowej wizyty w Warszawie premiera Camerona. Przed spotkaniem z brytyjskim politykiem premier Szydło stwierdziła, że Polska przychyla się do części propozycji Londynu w sprawie reform UE, "negocjacji i doprecyzowania" wymagają kwestie socjalne.
Ostatecznie porozumienie między UE a Wielką Brytanią ma zostać ustalone na unijnym szczycie 18-19 lutego.
Skomentuj artykuł