W Syrii schwytano dwóch brytyjskich dżihadystów, katów IS

W Syrii schwytano dwóch brytyjskich dżihadystów, katów IS
(fot. PAP/EPA/MOHAMMED BADRA)
PAP / sz

Dwóch brytyjskich dżihadystów, członków komórki Państwa Islamskiego (IS), zwanej "The Beatles" i znanej z pokazowych egzekucji zachodnich zakładników, zostało pojmanych we wschodniej Syrii - poinformował w czwartek przedstawiciel armii USA.

Alexanda Amon Kotey i El Shafee Elsheikh zostali zatrzymani na początku styczniu przez wspierane przez USA Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF). Według amerykańskiej armii obaj należeli do komórki IS, nazywanej "The Beatles".

Ta czteroosobowa grupa jest odpowiedzialna za porwanie, torturowanie i egzekucje ponad 20 zachodnich zakładników, w tym amerykańskich dziennikarzy Jamesa Foleya i Stevena Sotloffa oraz Petera Kassiga, obywatela USA, założyciela organizacji humanitarnej pomagającej Syryjczykom, a także Brytyjczyków Davida Hainesa i Alana Henninga oraz Japończyka Kenji Goto.

Ze względu na brytyjski akcent jej członków grupa została nazwana przez zakładników "The Beatles".

Najbardziej znanym członkiem tej komórki był Brytyjczyk Mohamed Emwazi, znany jako "Dżihadi John", który miał uczestniczyć we wszystkich zarejestrowanych na wideo ścięciach zachodnich zakładników i stał się symbolem okrucieństwa dżihadystów. Emwazi zginął podczas nalotu w Syrii w 2015 roku.

Jeden z byłych zakładników, hiszpański dziennikarz Javier Espinosa, który był przetrzymywany przez IS w Syrii przez ponad 6 miesięcy po uprowadzeniu go we wrześniu 2013 r., określił Emwaziego jako "krwiożerczego psychopatę". Espinosa mówił, że Emwazi z upodobaniem groził przetrzymywanym i dokładnie wyjaśniał, w jaki sposób zostanie dokonane ich ścięcie.

Czwarty z członków grupy, tak jak pozostali pochodzący z Londynu, Aine Davis, został w 2015 roku aresztowany w Turcji i dwa lata później skazany tam za terroryzm.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W Syrii schwytano dwóch brytyjskich dżihadystów, katów IS
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.