Wkrótce premiera filmu "Jedno życie". Przejmująca historia z Anthonym Hopkinsem w roli głównej
31 maja na ekranach polskich kin zadebiutuje film "Jedno życie". To przejmująca historia sir Nicholasa Wintona, który tuż przed wojną ocalił ponad 600 dzieci z rąk hitlerowców. W roli głównej obejrzymy dwukrotnego zdobywcę Oskara Anthony’ego Hopkinsa.
O czym opowiada film "Jedno życie"?
Jest rok 1938, gdy młody Brytyjczyk Nicholas Winton podczas wizyty w Pradze odkrywa, że tysiące rodzin zbiegłych przed hitlerowcami z Niemiec i Austrii, żyją tu w dramatycznych warunkach, często bez dachu nad głową i żywności. Niemiecka inwazja na Czechosłowację jest kwestią najbliższych tygodni, a wtedy los uchodźców będzie już przesądzony.
Nicholas postanawia zrobić wszystko, co w jego mocy, by ocalić jak najwięcej potrzebujących. Wraz z grupą współpracowników organizuje transporty dzieci, które podążają z Pragi do Anglii w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia.
Jak wiele istnień uda się ocalić zanim granice zostaną zamknięte? Po 40 latach Nicholas wciąż wraca wspomnieniami do tamtych dni, zadając sobie pytania o los ocalonych i obwiniając się za to, że nie udało mu się ocalić wszystkich. Tymczasem niepodziewanie los dopisze poruszający epilog do tej historii.
W roli sir Nicholasa Wintona zobaczymy Anthony’ego Hopkinsa, dwukrotnego zdobywcę Oskara. W "Jednym życiu" wystąpili również Helena Bonham Carter, Jonathan Pryce, Johnny Flynn czy Lena Olin.
- To historia nie tylko jednego człowieka, a całej grupy ludzi ratujących życie dzieci, które bez nich zostałyby pochłonięte przez komory gazowe w Auschwitz, Treblince i Belsen – mówi Anthon Hopkins.
Źródło: materiały prasowe / monolith.pl / tk
Skomentuj artykuł