Czy rzeczywiście Kościół stawia dziś na współpracę ze świeckimi? Czy ich obecność w strukturach kościoła nie jest fikcją, przysłowiowym kwiatkiem do kożucha? Wiem, że często ich głos się liczy. Inaczej jest pośród ludzi przyzwyczajonych do całowania księdza w rękę. Gdy tylko ktoś z wiernych świeckich zyskuje na popularności jako lider lub teolog, zbierają się nad nim czarne chmury. Klerykalizm ma się o wiele lepiej w terenie niż w kościelnych centrach dowodzenia.
Czy rzeczywiście Kościół stawia dziś na współpracę ze świeckimi? Czy ich obecność w strukturach kościoła nie jest fikcją, przysłowiowym kwiatkiem do kożucha? Wiem, że często ich głos się liczy. Inaczej jest pośród ludzi przyzwyczajonych do całowania księdza w rękę. Gdy tylko ktoś z wiernych świeckich zyskuje na popularności jako lider lub teolog, zbierają się nad nim czarne chmury. Klerykalizm ma się o wiele lepiej w terenie niż w kościelnych centrach dowodzenia.
Marcin Zieliński / YouTube / mł
- Bóg się nami może naprawdę posługiwać w bardzo prosty sposób i wystarczy bardzo niewiele - mówi Marcin Zieliński. Jak wyjaśnia, Jezus posyła nas nie tylko do czynienia cudów, związanych z charyzmatami, ale także do zwykłych i prostych czynów miłości, do których każdy jest zaproszony, a potrzeba do nich tylko uważności na drugiego człowieka.
- Bóg się nami może naprawdę posługiwać w bardzo prosty sposób i wystarczy bardzo niewiele - mówi Marcin Zieliński. Jak wyjaśnia, Jezus posyła nas nie tylko do czynienia cudów, związanych z charyzmatami, ale także do zwykłych i prostych czynów miłości, do których każdy jest zaproszony, a potrzeba do nich tylko uważności na drugiego człowieka.
Charyzmaty od wieków wzbudzają ciekawość, inspirują do zaangażowania, ale też stawiają konkretne pytania i budzą wątpliwości. Jako zjawisko zakorzenione w Piśmie Świętym i tradycji Kościoła stanowią jeden z kluczowych tematów refleksji teologicznej oraz praktyki duchowej. Dziś, gdy Kościół musi stawić czoła niełatwym wyzwaniom współczesności, m.in. globalizacji i zmianom kulturowym, pytanie o rolę charyzmatów nabiera nowego znaczenia. Czy nadal potrzebujemy tych niezwykłych darów Ducha Świętego? Jak wpisać je w bogactwo ponad dwudziestowiecznej tradycji teologicznej Kościoła katolickiego? Jakie miejsce zajmują one w codziennym życiu wiernych?
Charyzmaty od wieków wzbudzają ciekawość, inspirują do zaangażowania, ale też stawiają konkretne pytania i budzą wątpliwości. Jako zjawisko zakorzenione w Piśmie Świętym i tradycji Kościoła stanowią jeden z kluczowych tematów refleksji teologicznej oraz praktyki duchowej. Dziś, gdy Kościół musi stawić czoła niełatwym wyzwaniom współczesności, m.in. globalizacji i zmianom kulturowym, pytanie o rolę charyzmatów nabiera nowego znaczenia. Czy nadal potrzebujemy tych niezwykłych darów Ducha Świętego? Jak wpisać je w bogactwo ponad dwudziestowiecznej tradycji teologicznej Kościoła katolickiego? Jakie miejsce zajmują one w codziennym życiu wiernych?
Marcin Zieliński / YouTube.com / mł
Jak rozeznać swój charyzmat? To jest pytanie, które często się pojawia we wspólnotach: że osoby doświadczają Pana Boga, przychodzą do wspólnoty, chcą wzrastać, chcą się zaangażować - i pytają: co zrobić, by odkryć w sobie dar? - mówi Marcin Zieliński.
Jak rozeznać swój charyzmat? To jest pytanie, które często się pojawia we wspólnotach: że osoby doświadczają Pana Boga, przychodzą do wspólnoty, chcą wzrastać, chcą się zaangażować - i pytają: co zrobić, by odkryć w sobie dar? - mówi Marcin Zieliński.
Daniel Wojda SJ / Roman Groszewski SJ
Czym są zwyczajne charyzmaty? Czy katolicy mogą służyć charyzmatami? Czy Duch Święty może natchnąć mnie do wyjścia z Kościoła? Rozmawiają Daniel Wojda SJ i Roman Groszewski SJ.
Czym są zwyczajne charyzmaty? Czy katolicy mogą służyć charyzmatami? Czy Duch Święty może natchnąć mnie do wyjścia z Kościoła? Rozmawiają Daniel Wojda SJ i Roman Groszewski SJ.
Jakub Nesterowicz OP
Jak słuchać Bożego głosu, aby odkrywać czego od Ciebie chce, jaki ma dla Ciebie plan? Czym jest charyzmatyczne czytanie Słowa Bożego? Zobacz pierwszy odcinek Szkoły Duchowości.
Jak słuchać Bożego głosu, aby odkrywać czego od Ciebie chce, jaki ma dla Ciebie plan? Czym jest charyzmatyczne czytanie Słowa Bożego? Zobacz pierwszy odcinek Szkoły Duchowości.
Ty też jesteś posłany, by głosić Dobrą Nowinę z mocą, tak jak św. Piotr, św. Paweł, o. Pio czy inni. I robisz to (przynajmniej mam taką nadzieję), ale z przykrością stwierdzasz, że nie uczyniłeś żadnego znaku. Dlaczego?
Ty też jesteś posłany, by głosić Dobrą Nowinę z mocą, tak jak św. Piotr, św. Paweł, o. Pio czy inni. I robisz to (przynajmniej mam taką nadzieję), ale z przykrością stwierdzasz, że nie uczyniłeś żadnego znaku. Dlaczego?
Tomasz Gałuszka OP / Dawid Gospodarek
O tym, jak Tomasz z Akwinu pisałby o charyzmatykach oraz o tym, co powinni zmienić katolicy w swoim myśleniu o darach proroctwa i uzdrawiania - mówi Tomasz Gałuszka OP.
O tym, jak Tomasz z Akwinu pisałby o charyzmatykach oraz o tym, co powinni zmienić katolicy w swoim myśleniu o darach proroctwa i uzdrawiania - mówi Tomasz Gałuszka OP.
Co jeśli po takich spotkaniach nawróci się tłum? Czy będą w stanie poprowadzić nawróconych dalej? Czy organizatorzy mają plan na kolejne lata prowadzenia w wierze tłumu nawróconych?
Co jeśli po takich spotkaniach nawróci się tłum? Czy będą w stanie poprowadzić nawróconych dalej? Czy organizatorzy mają plan na kolejne lata prowadzenia w wierze tłumu nawróconych?
Już widzę, jak niejeden drapie się po głowie. Aureolka nad głową? Raczej nie. A może wyciągnięte i nieco rozłożone ręce? Już bliżej, ale skąd wiadomo, czy to nie ksiądz. Trudne zadanie, prawda?
Już widzę, jak niejeden drapie się po głowie. Aureolka nad głową? Raczej nie. A może wyciągnięte i nieco rozłożone ręce? Już bliżej, ale skąd wiadomo, czy to nie ksiądz. Trudne zadanie, prawda?
"Apostołowie po napełnieniu Duchem Świętym otrzymali moc, jakiej większość z nas dzisiaj nie ma. Ja przynajmniej nie mam. A może oni przestali być zwykłymi ludźmi i ta przemiana uczyniła z nich palestyńskich supermanów?". Zgadzacie się z naszym blogerem?
"Apostołowie po napełnieniu Duchem Świętym otrzymali moc, jakiej większość z nas dzisiaj nie ma. Ja przynajmniej nie mam. A może oni przestali być zwykłymi ludźmi i ta przemiana uczyniła z nich palestyńskich supermanów?". Zgadzacie się z naszym blogerem?
Ks. Grzegorz Strzelczyk / Dawid Gospodarek / KAI
"Znam ludzi, którzy przeszli różnego rodzaju modlitwy, przez pewien moment byli przekonani, że wszystko już jest lepiej, a potem po badaniach się okazało, że nie jest. I nie potrafią sobie znaleźć miejsca, bo wspólnota przekonana o swojej nieomylności w posłudze szuka winy po ich stronie" - mówi ks. dr Grzegorz Strzelczyk.
"Znam ludzi, którzy przeszli różnego rodzaju modlitwy, przez pewien moment byli przekonani, że wszystko już jest lepiej, a potem po badaniach się okazało, że nie jest. I nie potrafią sobie znaleźć miejsca, bo wspólnota przekonana o swojej nieomylności w posłudze szuka winy po ich stronie" - mówi ks. dr Grzegorz Strzelczyk.
Czytam ostatnio dość dużo o charyzmatycznej stronie Kościoła. Szczególnie z niezwykłą estymą pochłaniam charyzmatykożerne poglądy, które ich autorów przenoszą w dziecięcy świat "krzywego zwierciadła", kreując zupełnie inną rzeczywistość od tej, która faktycznie jest.
Czytam ostatnio dość dużo o charyzmatycznej stronie Kościoła. Szczególnie z niezwykłą estymą pochłaniam charyzmatykożerne poglądy, które ich autorów przenoszą w dziecięcy świat "krzywego zwierciadła", kreując zupełnie inną rzeczywistość od tej, która faktycznie jest.
ks. dr. hab. Tomasz Szałanda / Maja Sowińska
"Dotarło do mnie, że parafia, w której jestem, duchowo kona. Postanowiłem coś zrobić. Zrozumiałem wtedy, że diabelstwo będzie się uciekać do różnych sztuczek, by mnie zniechęcić" - mówi ks. Szałanda.
"Dotarło do mnie, że parafia, w której jestem, duchowo kona. Postanowiłem coś zrobić. Zrozumiałem wtedy, że diabelstwo będzie się uciekać do różnych sztuczek, by mnie zniechęcić" - mówi ks. Szałanda.
Twoja wiara rodzi się ze słuchania YouTube’a. Wchodzisz na YouTube i spotykasz tam biskupów, liderów, księży, pastorów, teologów, animatorów, psychologów, zakonników, zakonnice i wielu innych ludzi...
Twoja wiara rodzi się ze słuchania YouTube’a. Wchodzisz na YouTube i spotykasz tam biskupów, liderów, księży, pastorów, teologów, animatorów, psychologów, zakonników, zakonnice i wielu innych ludzi...
Roman Groszewski SJ / Piotr Kosiarski
Duch Święty działa w Kościele bardzo szeroko. Jeśli zawęzimy Jego prowadzenie do określonej grupy ludzi, staniemy się zwolennikami "ekskluzywnego" działania Pana Boga w Kościele. Kto tak robi, głęboko błądzi.
Duch Święty działa w Kościele bardzo szeroko. Jeśli zawęzimy Jego prowadzenie do określonej grupy ludzi, staniemy się zwolennikami "ekskluzywnego" działania Pana Boga w Kościele. Kto tak robi, głęboko błądzi.
O. dr Wit Piotr Chlondowski OFM
Coraz szersze kręgi zatacza w Polsce dyskusja o pentekostalizacji. Przedstawiana jest ona najczęściej jako zagrożenie dla tożsamości Kościoła katolickiego. Chciałbym tym artykułem włączyć się w dyskusję.
Coraz szersze kręgi zatacza w Polsce dyskusja o pentekostalizacji. Przedstawiana jest ona najczęściej jako zagrożenie dla tożsamości Kościoła katolickiego. Chciałbym tym artykułem włączyć się w dyskusję.
Koledzy się modlili, także językami i mocno doświadczali Ducha. A ja siedziałem sobie pod ołtarzem, patrzyłem na nich i czułem się dziwnie, bo… we mnie nic się nie działo - pisze Grzegorz Kramer SJ.
Koledzy się modlili, także językami i mocno doświadczali Ducha. A ja siedziałem sobie pod ołtarzem, patrzyłem na nich i czułem się dziwnie, bo… we mnie nic się nie działo - pisze Grzegorz Kramer SJ.
Moje charyzmaty są mało spektakularne? Być może. Widocznie w moim przypadku, nie w wichrze ogromnym, ale w ciepłym oddechu mojej żony przyszedł do mnie Pan. Mi to wystarcza. Gdybym potrafił deklamować cztery Ewangelię po aramejsku, a miłości mojej żony bym nie miał, byłbym niczym.
Moje charyzmaty są mało spektakularne? Być może. Widocznie w moim przypadku, nie w wichrze ogromnym, ale w ciepłym oddechu mojej żony przyszedł do mnie Pan. Mi to wystarcza. Gdybym potrafił deklamować cztery Ewangelię po aramejsku, a miłości mojej żony bym nie miał, byłbym niczym.
Dla zbyt wielu katolików to fundamentalne doświadczenie jest tylko abstrakcją. A bez realnego wprowadzenia go w życie, Kościołowi grozi - dosłownie - śmiertelne niebezpieczeństwo.
Dla zbyt wielu katolików to fundamentalne doświadczenie jest tylko abstrakcją. A bez realnego wprowadzenia go w życie, Kościołowi grozi - dosłownie - śmiertelne niebezpieczeństwo.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}