Wojciech Żmudziński SJ / jezuici.pl / tk
Liderzy przedsiębiorstw coraz częściej korzystają z dorobku duchowości ignacjańskiej. Uczą się od Ignacego Loyoli między innymi tego, że nie wszystko musi odbywać się po ich myśli, by przynosiło oczekiwane rezultaty, że więcej osiąga się, słuchając wewnętrznego głosu i porad współpracowników niż wygłaszając kazania, oraz że nie powinni koncentrować się wyłącznie na własnych pragnieniach i własnych pomysłach. 
Liderzy przedsiębiorstw coraz częściej korzystają z dorobku duchowości ignacjańskiej. Uczą się od Ignacego Loyoli między innymi tego, że nie wszystko musi odbywać się po ich myśli, by przynosiło oczekiwane rezultaty, że więcej osiąga się, słuchając wewnętrznego głosu i porad współpracowników niż wygłaszając kazania, oraz że nie powinni koncentrować się wyłącznie na własnych pragnieniach i własnych pomysłach. 
Logo źródła: WAM JK
Może się zdarzyć, że będę w swoim życiu modlitewnym przechodził przez długi i trudny okres oschłości na modlitwie. Nie będę otrzymywał żadnych łask, które wzbogacałyby moje życie duchowe. Zamiast tego, każda modlitwa będzie wypełniona niepokojem i nudą. Co wtedy?
Może się zdarzyć, że będę w swoim życiu modlitewnym przechodził przez długi i trudny okres oschłości na modlitwie. Nie będę otrzymywał żadnych łask, które wzbogacałyby moje życie duchowe. Zamiast tego, każda modlitwa będzie wypełniona niepokojem i nudą. Co wtedy?
Paweł Kowalski SJ / Twitter.com
O. Paweł Kowalski SJ wypowiedział się w mediach społecznościowych na temat najczęstszego grzechu św. Ignacego Loyoli i zarazem największego grzechu wszystkich jezuitów.
O. Paweł Kowalski SJ wypowiedział się w mediach społecznościowych na temat najczęstszego grzechu św. Ignacego Loyoli i zarazem największego grzechu wszystkich jezuitów.
jezuici.pl/dm
Za wstawiennictwem św. Ignacego z Loyoli wiele kobiet w ciąży wyprosiło szczęśliwe rozwiązanie. Ignacy jest również patronem małżeństw, które długo czekają na potomstwo.
Za wstawiennictwem św. Ignacego z Loyoli wiele kobiet w ciąży wyprosiło szczęśliwe rozwiązanie. Ignacy jest również patronem małżeństw, które długo czekają na potomstwo.
Fundacja św. Ignacego Loyoli / YouTube / pk
- Dla nas rachunek sumienia kojarzy się najczęściej z poczuciem winy, ze spowiedzią, podczas gdy dla św. Ignacego rachunek sumienia to podstawowe narzędzie rozeznawania duchów, dostrzegania walki duchowej, która toczy się w nas. Jest to decydujące dla naszego szczęścia osobistego, rodzinnego i wiecznego - mówi ojciec Stanisław Łucarz SJ z Fundacji św. Ignacego Loyoli.
- Dla nas rachunek sumienia kojarzy się najczęściej z poczuciem winy, ze spowiedzią, podczas gdy dla św. Ignacego rachunek sumienia to podstawowe narzędzie rozeznawania duchów, dostrzegania walki duchowej, która toczy się w nas. Jest to decydujące dla naszego szczęścia osobistego, rodzinnego i wiecznego - mówi ojciec Stanisław Łucarz SJ z Fundacji św. Ignacego Loyoli.
jezuici.pl/dm
Od ponad 460 lat woda święcona św. Ignacego z Loyoli, zwana także „wodą cudowną”, za przyczyną tego świętego sprowadza łaski dla kobiet w błogosławionym stanie, proszących o szczęśliwe rozwiązanie, a także specjalne łaski dla małżonków czekających długi czas potomstwa.
Od ponad 460 lat woda święcona św. Ignacego z Loyoli, zwana także „wodą cudowną”, za przyczyną tego świętego sprowadza łaski dla kobiet w błogosławionym stanie, proszących o szczęśliwe rozwiązanie, a także specjalne łaski dla małżonków czekających długi czas potomstwa.
Iñigo de Loyola był Baskiem (dzisiaj północna Hiszpania) ze szlacheckiego rodu. Marzył o karierze rycerskiej, ale jego życie potoczyło się inaczej. Najważniejszym jego odkryciem duchowym było rozeznanie. Pomysły Ignacego na życie po nawróceniu (zakon kontemplacyjny, życie samotne w Ziemi Świętej) nie spełniły się. Dał się jednak poprowadzić Bogu i chciał robić wszystko ‘na większą chwałę Boga’. Kościół wspomina go 31 lipca.
Iñigo de Loyola był Baskiem (dzisiaj północna Hiszpania) ze szlacheckiego rodu. Marzył o karierze rycerskiej, ale jego życie potoczyło się inaczej. Najważniejszym jego odkryciem duchowym było rozeznanie. Pomysły Ignacego na życie po nawróceniu (zakon kontemplacyjny, życie samotne w Ziemi Świętej) nie spełniły się. Dał się jednak poprowadzić Bogu i chciał robić wszystko ‘na większą chwałę Boga’. Kościół wspomina go 31 lipca.
DEON.pl
Zobacz więcej informacji o tym, kim jest święty Franciszek Ksawery i poznaj modlitwę do niego. Kliknij w ten artykuł!
Zobacz więcej informacji o tym, kim jest święty Franciszek Ksawery i poznaj modlitwę do niego. Kliknij w ten artykuł!
DEON.pl
Zobacz więcej informacji o tym, kim jest święty Ignacy Loyola i poznaj modlitwę do niego. Kliknij w ten artykuł!
Zobacz więcej informacji o tym, kim jest święty Ignacy Loyola i poznaj modlitwę do niego. Kliknij w ten artykuł!
Kiedy na przełomie XV i XVI wieku odkryto nowe światy, przynajmniej z punktu widzenia Europejczyków, Franciszek Ksawery był tym, który zaniósł Chrystusa i wiarę chrześcijańska do dalekiej Azji. Jego nieliczne listy pisane z Dalekiego Wschodu, czytane w Europie w tysiącach odpisów, ukazały wiernym całej Europy nowy świat i rozbudziły entuzjazm misyjny, który porwał wielu. 3 grudnia wspominamy św. Franciszka Ksawerego, jezuitę, największego misjonarza ery nowożytnej, patrona misji katolickich.
Kiedy na przełomie XV i XVI wieku odkryto nowe światy, przynajmniej z punktu widzenia Europejczyków, Franciszek Ksawery był tym, który zaniósł Chrystusa i wiarę chrześcijańska do dalekiej Azji. Jego nieliczne listy pisane z Dalekiego Wschodu, czytane w Europie w tysiącach odpisów, ukazały wiernym całej Europy nowy świat i rozbudziły entuzjazm misyjny, który porwał wielu. 3 grudnia wspominamy św. Franciszka Ksawerego, jezuitę, największego misjonarza ery nowożytnej, patrona misji katolickich.
W najbliższą niedzielę wspominamy w liturgii Kościoła wyjątkowego świętego, Ignacego Loyolę. Nie będę przybliżać jego życiorysu – inni pewnie zrobią to lepiej w najbliższych dniach. Zapraszam jednak do pewnej wędrówki szlakiem ignacjańskim, choć też w jakimś stopniu moim własnym.
W najbliższą niedzielę wspominamy w liturgii Kościoła wyjątkowego świętego, Ignacego Loyolę. Nie będę przybliżać jego życiorysu – inni pewnie zrobią to lepiej w najbliższych dniach. Zapraszam jednak do pewnej wędrówki szlakiem ignacjańskim, choć też w jakimś stopniu moim własnym.
Logo źródła: Życie Duchowe Stanisław Łucarz SJ
Nieoczekiwanie znów znaleźliśmy się w czasach, kiedy przed naszymi oczyma przetaczają się obrazy wojny i walczących żołnierzy. Nie tylko mamy ją tuż za naszymi granicami, ale na różny sposób doświadczamy jej skutków. Dla nas, w większości żyjących przez całe życie w pokoju, to coś nowego, zaskakującego, wręcz niepojętego, ale patrząc z perspektywy historycznej, pokój przez całe dziesięciolecia to sytuacja wcześniej prawie niespotykana. Praktycznie każde pokolenie miało swoje doświadczenie wojny, a były i takie, które w ogóle nie zaznały pokoju, dla których wojna była czymś naturalnym i oczywistym - pisze Stanisław Łucarz SJ w artykule opublikowanym w "Życiu Duchowym" (nr 111/2022).
Nieoczekiwanie znów znaleźliśmy się w czasach, kiedy przed naszymi oczyma przetaczają się obrazy wojny i walczących żołnierzy. Nie tylko mamy ją tuż za naszymi granicami, ale na różny sposób doświadczamy jej skutków. Dla nas, w większości żyjących przez całe życie w pokoju, to coś nowego, zaskakującego, wręcz niepojętego, ale patrząc z perspektywy historycznej, pokój przez całe dziesięciolecia to sytuacja wcześniej prawie niespotykana. Praktycznie każde pokolenie miało swoje doświadczenie wojny, a były i takie, które w ogóle nie zaznały pokoju, dla których wojna była czymś naturalnym i oczywistym - pisze Stanisław Łucarz SJ w artykule opublikowanym w "Życiu Duchowym" (nr 111/2022).
Po zakończeniu 10 dniowych rekolekcji MAGIS, młodzież tworząca jezuickie duszpasterstwo zjechała się ponownie do Starej Wsi, gdzie rozpoczęły się XVII Ignacjańskie Dni Młodzieży, których tegoroczne hasło - Poznać Pokochać Naśladować – nawiązuje do obchodzonego Jubileuszowego Roku Ignacjańskiego.
Po zakończeniu 10 dniowych rekolekcji MAGIS, młodzież tworząca jezuickie duszpasterstwo zjechała się ponownie do Starej Wsi, gdzie rozpoczęły się XVII Ignacjańskie Dni Młodzieży, których tegoroczne hasło - Poznać Pokochać Naśladować – nawiązuje do obchodzonego Jubileuszowego Roku Ignacjańskiego.
PAP / tk
W niedzielę 31 lipca przypada w Kościele wspomnienie św. Ignacego Loyoli, założyciela zakonu jezuitów. Zakończy ono Jubileuszowy Rok Ignacjański związany z 500-leciem nawrócenia św. Ignacego i 400-lecia jego kanonizacji w Towarzystwie Jezusowym.
W niedzielę 31 lipca przypada w Kościele wspomnienie św. Ignacego Loyoli, założyciela zakonu jezuitów. Zakończy ono Jubileuszowy Rok Ignacjański związany z 500-leciem nawrócenia św. Ignacego i 400-lecia jego kanonizacji w Towarzystwie Jezusowym.
YouTube.com / tk
W zeszłym roku minęło 500 lat od bolesnego wydarzenia, które nastąpiło w życiu Ignacego Loyoli. Przyszły święty podczas bitwy o Pampelunę został trafiony w nogi kulą armatnią. Ten epizod był początkiem w drodze do nawrócenia św. Ignacego. W filmie „Cannonball Moments” Kolumbijczyk Harold Meza opowiada o swoim „Momencie kuli armatniej”, który całkowicie zmienił jego życie.
W zeszłym roku minęło 500 lat od bolesnego wydarzenia, które nastąpiło w życiu Ignacego Loyoli. Przyszły święty podczas bitwy o Pampelunę został trafiony w nogi kulą armatnią. Ten epizod był początkiem w drodze do nawrócenia św. Ignacego. W filmie „Cannonball Moments” Kolumbijczyk Harold Meza opowiada o swoim „Momencie kuli armatniej”, który całkowicie zmienił jego życie.
YouTube.com / tk
W zeszłym roku minęło 500 lat od bolesnego wydarzenia, które nastąpiło w życiu Ignacego Loyoli. Przyszły święty podczas bitwy o Pampelunę został trafiony w nogi kulą armatnią. Ten epizod był początkiem w drodze do nawrócenia św. Ignacego. W filmie „Cannonball Moments” jezuita Silvio Marques opowiada o swoim „Momencie kuli armatniej”, który zbliżył go do Boga
W zeszłym roku minęło 500 lat od bolesnego wydarzenia, które nastąpiło w życiu Ignacego Loyoli. Przyszły święty podczas bitwy o Pampelunę został trafiony w nogi kulą armatnią. Ten epizod był początkiem w drodze do nawrócenia św. Ignacego. W filmie „Cannonball Moments” jezuita Silvio Marques opowiada o swoim „Momencie kuli armatniej”, który zbliżył go do Boga
YouTube.com / tk
W zeszłym roku minęło 500 lat od bolesnego wydarzenia, które nastąpiło w życiu Ignacego Loyoli. Przyszły święty podczas bitwy o Pampelunę został trafiony w nogi kulą armatnią. Ten epizod był początkiem w drodze do nawrócenia św. Ignacego. W filmie „Cannonball Moments” Sean O'Rourke opowiada o swoim „Momencie kuli armatniej”, dzięki któremu odnajduje Boga w ludziach bezdomnych.
W zeszłym roku minęło 500 lat od bolesnego wydarzenia, które nastąpiło w życiu Ignacego Loyoli. Przyszły święty podczas bitwy o Pampelunę został trafiony w nogi kulą armatnią. Ten epizod był początkiem w drodze do nawrócenia św. Ignacego. W filmie „Cannonball Moments” Sean O'Rourke opowiada o swoim „Momencie kuli armatniej”, dzięki któremu odnajduje Boga w ludziach bezdomnych.
Prawie rok minął od czasu, gdy pierwszy raz sięgnęłam po książkę "Jak podejmować decyzje. Dokonywanie wyborów ze św. Ignacym". Mimo upływu czasu i przeczytania w przeciągu tych miesięcy wielu innych publikacji związanych z duchowością ignacjańską, wciąż jest ona dla mnie numerem jeden!
Prawie rok minął od czasu, gdy pierwszy raz sięgnęłam po książkę "Jak podejmować decyzje. Dokonywanie wyborów ze św. Ignacym". Mimo upływu czasu i przeczytania w przeciągu tych miesięcy wielu innych publikacji związanych z duchowością ignacjańską, wciąż jest ona dla mnie numerem jeden!
Wokół problemu sekularyzacji toczy się w najlepsze wojenka ideologiczna a fakty pozostają faktami – jesienią 2021 roku w warszawskich szkołach ponadpodstawowych na lekcje religii zapisał się już tylko co trzeci uczeń... Jako jezuita stawiam sobie pytanie: Czy można o sekularyzacji rozmawiać inaczej? Nie żeby uciekać w strefę komfortu, lecz aby móc dokonać wspólnotowego rozeznawania: Jak odczytywać dziś znaki czasu? Jak organizować duszpasterstwo? Jak owocnie i mądrze ewangelizować w świecie, który się zmienia?
Wokół problemu sekularyzacji toczy się w najlepsze wojenka ideologiczna a fakty pozostają faktami – jesienią 2021 roku w warszawskich szkołach ponadpodstawowych na lekcje religii zapisał się już tylko co trzeci uczeń... Jako jezuita stawiam sobie pytanie: Czy można o sekularyzacji rozmawiać inaczej? Nie żeby uciekać w strefę komfortu, lecz aby móc dokonać wspólnotowego rozeznawania: Jak odczytywać dziś znaki czasu? Jak organizować duszpasterstwo? Jak owocnie i mądrze ewangelizować w świecie, który się zmienia?
Przeżywamy Adwent. Chcemy jak najlepiej przygotować się do Świąt Bożego Narodzenia i podejmujemy różnego rodzaju postanowienia, które mają pomóc nam samym, naszym rodzinom i bliskim w lepszym przeżyciu tego czasu. Przed nami też Nowy Rok, nowa odsłona różnego rodzaju postanowień, planów, wprowadzania ładu w swoje życie osobiste, zawodowe, itp. Czego oczekiwać: spektakularnych przełomów czy codziennej zwykłości? Odkryjmy w tym czasie to, co jest najważniejsze: siłę małych gestów!
Przeżywamy Adwent. Chcemy jak najlepiej przygotować się do Świąt Bożego Narodzenia i podejmujemy różnego rodzaju postanowienia, które mają pomóc nam samym, naszym rodzinom i bliskim w lepszym przeżyciu tego czasu. Przed nami też Nowy Rok, nowa odsłona różnego rodzaju postanowień, planów, wprowadzania ładu w swoje życie osobiste, zawodowe, itp. Czego oczekiwać: spektakularnych przełomów czy codziennej zwykłości? Odkryjmy w tym czasie to, co jest najważniejsze: siłę małych gestów!