Iñigo de Loyola był Baskiem (dzisiaj północna Hiszpania) ze szlacheckiego rodu. Marzył o karierze rycerskiej, ale jego życie potoczyło się inaczej. Najważniejszym jego odkryciem duchowym było rozeznanie. Pomysły Ignacego na życie po nawróceniu (zakon kontemplacyjny, życie samotne w Ziemi Świętej) nie spełniły się. Dał się jednak poprowadzić Bogu i chciał robić wszystko ‘na większą chwałę Boga’. Kościół wspomina go 31 lipca.
Iñigo de Loyola był Baskiem (dzisiaj północna Hiszpania) ze szlacheckiego rodu. Marzył o karierze rycerskiej, ale jego życie potoczyło się inaczej. Najważniejszym jego odkryciem duchowym było rozeznanie. Pomysły Ignacego na życie po nawróceniu (zakon kontemplacyjny, życie samotne w Ziemi Świętej) nie spełniły się. Dał się jednak poprowadzić Bogu i chciał robić wszystko ‘na większą chwałę Boga’. Kościół wspomina go 31 lipca.
YouTube.com / tk
W zeszłym roku minęło 500 lat od bolesnego wydarzenia, które nastąpiło w życiu Ignacego Loyoli. Przyszły święty podczas bitwy o Pampelunę został trafiony w nogi kulą armatnią. Ten epizod był początkiem w drodze do nawrócenia św. Ignacego. W filmie „Cannonball Moments” jezuita Silvio Marques opowiada o swoim „Momencie kuli armatniej”, który zbliżył go do Boga
W zeszłym roku minęło 500 lat od bolesnego wydarzenia, które nastąpiło w życiu Ignacego Loyoli. Przyszły święty podczas bitwy o Pampelunę został trafiony w nogi kulą armatnią. Ten epizod był początkiem w drodze do nawrócenia św. Ignacego. W filmie „Cannonball Moments” jezuita Silvio Marques opowiada o swoim „Momencie kuli armatniej”, który zbliżył go do Boga
YouTube.com / tk
W zeszłym roku minęło 500 lat od bolesnego wydarzenia, które nastąpiło w życiu Ignacego Loyoli. Przyszły święty podczas bitwy o Pampelunę został trafiony w nogi kulą armatnią. Ten epizod był początkiem w drodze do nawrócenia św. Ignacego. W filmie „Cannonball Moments” Kolumbijczyk Harold Meza opowiada o swoim „Momencie kuli armatniej”, który całkowicie zmienił jego życie.
W zeszłym roku minęło 500 lat od bolesnego wydarzenia, które nastąpiło w życiu Ignacego Loyoli. Przyszły święty podczas bitwy o Pampelunę został trafiony w nogi kulą armatnią. Ten epizod był początkiem w drodze do nawrócenia św. Ignacego. W filmie „Cannonball Moments” Kolumbijczyk Harold Meza opowiada o swoim „Momencie kuli armatniej”, który całkowicie zmienił jego życie.
3 grudnia, wspominamy w Kościele św. Franciszka Ksawerego, patrona wszystkich misjonarzy katolickich. Święty z Xavier w sposób doskonały naśladował Jezusa i dlatego, jak On, przemierzał wioski, docierał do miast, by spotykać ludzi spragnionych zbawienia. Franciszek jak nasz Pan zawsze był w drodze, z Dobrą Nowiną na ustach i z sercem rozpalonym miłością Jezusa i do Jezusa. Zachęcony przez św. Ignacego rozmawiał z Panem "jak przyjaciel z przyjacielem", pragnąc coś wielkiego dla Niego uczynić. On istotnie usłyszał wezwanie Pana z Ewangelii: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody".
3 grudnia, wspominamy w Kościele św. Franciszka Ksawerego, patrona wszystkich misjonarzy katolickich. Święty z Xavier w sposób doskonały naśladował Jezusa i dlatego, jak On, przemierzał wioski, docierał do miast, by spotykać ludzi spragnionych zbawienia. Franciszek jak nasz Pan zawsze był w drodze, z Dobrą Nowiną na ustach i z sercem rozpalonym miłością Jezusa i do Jezusa. Zachęcony przez św. Ignacego rozmawiał z Panem "jak przyjaciel z przyjacielem", pragnąc coś wielkiego dla Niego uczynić. On istotnie usłyszał wezwanie Pana z Ewangelii: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody".
DEON.pl
Zobacz więcej informacji o tym, kim jest święty Franciszek Ksawery i poznaj modlitwę do niego. Kliknij w ten artykuł!
Zobacz więcej informacji o tym, kim jest święty Franciszek Ksawery i poznaj modlitwę do niego. Kliknij w ten artykuł!
PAP / tk
W niedzielę 31 lipca przypada w Kościele wspomnienie św. Ignacego Loyoli, założyciela zakonu jezuitów. Zakończy ono Jubileuszowy Rok Ignacjański związany z 500-leciem nawrócenia św. Ignacego i 400-lecia jego kanonizacji w Towarzystwie Jezusowym.
W niedzielę 31 lipca przypada w Kościele wspomnienie św. Ignacego Loyoli, założyciela zakonu jezuitów. Zakończy ono Jubileuszowy Rok Ignacjański związany z 500-leciem nawrócenia św. Ignacego i 400-lecia jego kanonizacji w Towarzystwie Jezusowym.
Po zakończeniu 10 dniowych rekolekcji MAGIS, młodzież tworząca jezuickie duszpasterstwo zjechała się ponownie do Starej Wsi, gdzie rozpoczęły się XVII Ignacjańskie Dni Młodzieży, których tegoroczne hasło - Poznać Pokochać Naśladować – nawiązuje do obchodzonego Jubileuszowego Roku Ignacjańskiego.
Po zakończeniu 10 dniowych rekolekcji MAGIS, młodzież tworząca jezuickie duszpasterstwo zjechała się ponownie do Starej Wsi, gdzie rozpoczęły się XVII Ignacjańskie Dni Młodzieży, których tegoroczne hasło - Poznać Pokochać Naśladować – nawiązuje do obchodzonego Jubileuszowego Roku Ignacjańskiego.
W najbliższą niedzielę wspominamy w liturgii Kościoła wyjątkowego świętego, Ignacego Loyolę. Nie będę przybliżać jego życiorysu – inni pewnie zrobią to lepiej w najbliższych dniach. Zapraszam jednak do pewnej wędrówki szlakiem ignacjańskim, choć też w jakimś stopniu moim własnym.
W najbliższą niedzielę wspominamy w liturgii Kościoła wyjątkowego świętego, Ignacego Loyolę. Nie będę przybliżać jego życiorysu – inni pewnie zrobią to lepiej w najbliższych dniach. Zapraszam jednak do pewnej wędrówki szlakiem ignacjańskim, choć też w jakimś stopniu moim własnym.
Logo źródła: Życie Duchowe Stanisław Łucarz SJ
Nieoczekiwanie znów znaleźliśmy się w czasach, kiedy przed naszymi oczyma przetaczają się obrazy wojny i walczących żołnierzy. Nie tylko mamy ją tuż za naszymi granicami, ale na różny sposób doświadczamy jej skutków. Dla nas, w większości żyjących przez całe życie w pokoju, to coś nowego, zaskakującego, wręcz niepojętego, ale patrząc z perspektywy historycznej, pokój przez całe dziesięciolecia to sytuacja wcześniej prawie niespotykana. Praktycznie każde pokolenie miało swoje doświadczenie wojny, a były i takie, które w ogóle nie zaznały pokoju, dla których wojna była czymś naturalnym i oczywistym - pisze Stanisław Łucarz SJ w artykule opublikowanym w "Życiu Duchowym" (nr 111/2022).
Nieoczekiwanie znów znaleźliśmy się w czasach, kiedy przed naszymi oczyma przetaczają się obrazy wojny i walczących żołnierzy. Nie tylko mamy ją tuż za naszymi granicami, ale na różny sposób doświadczamy jej skutków. Dla nas, w większości żyjących przez całe życie w pokoju, to coś nowego, zaskakującego, wręcz niepojętego, ale patrząc z perspektywy historycznej, pokój przez całe dziesięciolecia to sytuacja wcześniej prawie niespotykana. Praktycznie każde pokolenie miało swoje doświadczenie wojny, a były i takie, które w ogóle nie zaznały pokoju, dla których wojna była czymś naturalnym i oczywistym - pisze Stanisław Łucarz SJ w artykule opublikowanym w "Życiu Duchowym" (nr 111/2022).
jezuici.pl/dm
Od ponad 460 lat woda święcona św. Ignacego z Loyoli, zwana także „wodą cudowną”, za przyczyną tego świętego sprowadza łaski dla kobiet w błogosławionym stanie, proszących o szczęśliwe rozwiązanie, a także specjalne łaski dla małżonków czekających długi czas potomstwa.
Od ponad 460 lat woda święcona św. Ignacego z Loyoli, zwana także „wodą cudowną”, za przyczyną tego świętego sprowadza łaski dla kobiet w błogosławionym stanie, proszących o szczęśliwe rozwiązanie, a także specjalne łaski dla małżonków czekających długi czas potomstwa.
Fundacja św. Ignacego Loyoli / YouTube / pk
- Dla nas rachunek sumienia kojarzy się najczęściej z poczuciem winy, ze spowiedzią, podczas gdy dla św. Ignacego rachunek sumienia to podstawowe narzędzie rozeznawania duchów, dostrzegania walki duchowej, która toczy się w nas. Jest to decydujące dla naszego szczęścia osobistego, rodzinnego i wiecznego - mówi ojciec Stanisław Łucarz SJ z Fundacji św. Ignacego Loyoli.
- Dla nas rachunek sumienia kojarzy się najczęściej z poczuciem winy, ze spowiedzią, podczas gdy dla św. Ignacego rachunek sumienia to podstawowe narzędzie rozeznawania duchów, dostrzegania walki duchowej, która toczy się w nas. Jest to decydujące dla naszego szczęścia osobistego, rodzinnego i wiecznego - mówi ojciec Stanisław Łucarz SJ z Fundacji św. Ignacego Loyoli.
Paweł Kowalski SJ / Twitter.com
O. Paweł Kowalski SJ wypowiedział się w mediach społecznościowych na temat najczęstszego grzechu św. Ignacego Loyoli i zarazem największego grzechu wszystkich jezuitów.
O. Paweł Kowalski SJ wypowiedział się w mediach społecznościowych na temat najczęstszego grzechu św. Ignacego Loyoli i zarazem największego grzechu wszystkich jezuitów.
Logo źródła: WAM JK
Może się zdarzyć, że będę w swoim życiu modlitewnym przechodził przez długi i trudny okres oschłości na modlitwie. Nie będę otrzymywał żadnych łask, które wzbogacałyby moje życie duchowe. Zamiast tego, każda modlitwa będzie wypełniona niepokojem i nudą. Co wtedy?
Może się zdarzyć, że będę w swoim życiu modlitewnym przechodził przez długi i trudny okres oschłości na modlitwie. Nie będę otrzymywał żadnych łask, które wzbogacałyby moje życie duchowe. Zamiast tego, każda modlitwa będzie wypełniona niepokojem i nudą. Co wtedy?
Wojciech Żmudziński SJ / jezuici.pl / tk
Liderzy przedsiębiorstw coraz częściej korzystają z dorobku duchowości ignacjańskiej. Uczą się od Ignacego Loyoli między innymi tego, że nie wszystko musi odbywać się po ich myśli, by przynosiło oczekiwane rezultaty, że więcej osiąga się, słuchając wewnętrznego głosu i porad współpracowników niż wygłaszając kazania, oraz że nie powinni koncentrować się wyłącznie na własnych pragnieniach i własnych pomysłach. 
Liderzy przedsiębiorstw coraz częściej korzystają z dorobku duchowości ignacjańskiej. Uczą się od Ignacego Loyoli między innymi tego, że nie wszystko musi odbywać się po ich myśli, by przynosiło oczekiwane rezultaty, że więcej osiąga się, słuchając wewnętrznego głosu i porad współpracowników niż wygłaszając kazania, oraz że nie powinni koncentrować się wyłącznie na własnych pragnieniach i własnych pomysłach. 
Wiesław Słowik SJ
Niewielka wspólnota polskich jezuitów z Melbourne w Australii została zauważona na XXIX Targach Wydawnictw Katolickich na Zamku Królewskim w Warszawie. Prezentowały one w tym roku pond 100 wystawców i 15 tysięcy publikacji. Odwiedziło je ponad 20 tysięcy osób, uczestniczących przy tej okazji w spotkaniach autorskich, projekcjach filmów, dyskusjach i panelach.
Niewielka wspólnota polskich jezuitów z Melbourne w Australii została zauważona na XXIX Targach Wydawnictw Katolickich na Zamku Królewskim w Warszawie. Prezentowały one w tym roku pond 100 wystawców i 15 tysięcy publikacji. Odwiedziło je ponad 20 tysięcy osób, uczestniczących przy tej okazji w spotkaniach autorskich, projekcjach filmów, dyskusjach i panelach.
Logo źródła: WAM dm
Jednym z największych darów Ignacego są „Reguły o rozeznawaniu duchów”, które stały się częścią „Ćwiczeń duchowych”. Mistyk pokazał w nich, jak Bóg mówi do nas przez nasze uczucia. Modlitwa, wzrastająca bliskość z Bogiem oraz wewnętrzne poznanie Jezusa i Jego działania są elementami rozeznającego serca.
Jednym z największych darów Ignacego są „Reguły o rozeznawaniu duchów”, które stały się częścią „Ćwiczeń duchowych”. Mistyk pokazał w nich, jak Bóg mówi do nas przez nasze uczucia. Modlitwa, wzrastająca bliskość z Bogiem oraz wewnętrzne poznanie Jezusa i Jego działania są elementami rozeznającego serca.
W każdej sytuacji, czy to zwyczajnego dnia, czy w chwili podejmowania ważnej decyzji, w głowie i sercu słyszysz wiele głosów proponujących ci różne działania lub reakcje. Ignacjańska metoda rozeznawania uczy, jak dostroić swoje duchowe zmysły, aby skuteczniej rozpoznawać i podążać za głosem Dobrego Pasterza, odróżniając Jego głos od wszystkich innych.
W każdej sytuacji, czy to zwyczajnego dnia, czy w chwili podejmowania ważnej decyzji, w głowie i sercu słyszysz wiele głosów proponujących ci różne działania lub reakcje. Ignacjańska metoda rozeznawania uczy, jak dostroić swoje duchowe zmysły, aby skuteczniej rozpoznawać i podążać za głosem Dobrego Pasterza, odróżniając Jego głos od wszystkich innych.
Potrzebujesz zwolnić? Daj sobie kwadrans. Czas tylko dla siebie. Żeby się zatrzymać. Żeby odkryć prawdę o sobie. Żeby znaleźć to, czego pragniesz. Nauczysz się trwać w obecności Boga, staniesz się kimś wdzięcznym i świadomym siebie. Każdy etap ćwiczeń wprowadzi Cię na głębszy poziom relacji z Bogiem i samym sobą.
Potrzebujesz zwolnić? Daj sobie kwadrans. Czas tylko dla siebie. Żeby się zatrzymać. Żeby odkryć prawdę o sobie. Żeby znaleźć to, czego pragniesz. Nauczysz się trwać w obecności Boga, staniesz się kimś wdzięcznym i świadomym siebie. Każdy etap ćwiczeń wprowadzi Cię na głębszy poziom relacji z Bogiem i samym sobą.
W jaki sposób możesz łatwo i efektywnie dokonywać codziennych wyborów? Jakie czynniki brać pod uwagę? Co zrobić w sytuacji, gdy twoje serce kłóci się z głową? I czy można ufać przeczuciom? Św. Ignacy Loyola rozwiewa te wątpliwości i podpowiada, jak dobrze wybrać. Pomaga w duchowym rozwoju i dostarcza cennej wiedzy o nas samych.
W jaki sposób możesz łatwo i efektywnie dokonywać codziennych wyborów? Jakie czynniki brać pod uwagę? Co zrobić w sytuacji, gdy twoje serce kłóci się z głową? I czy można ufać przeczuciom? Św. Ignacy Loyola rozwiewa te wątpliwości i podpowiada, jak dobrze wybrać. Pomaga w duchowym rozwoju i dostarcza cennej wiedzy o nas samych.
Człowiek z krwi i kości. Cierpliwy i wyrozumiały psycholog oraz przewodnik dusz, który całe swoje życie poświęcił walce o ideały. Ignacy potrafił zamieniać marzenia w czyn. Przykładem życia pociągał za sobą innych. Początkowo jeszcze pielgrzym bezustannie podążający za głosem Bożego wołania i szukający swego miejsca w świecie. Z czasem osiadł w Rzymie, gdzie za pomocą korespondencji próbował objąć opieką rozrastające się Towarzystwo Jezusowe rozproszone w wielu zakątkach świata.
Człowiek z krwi i kości. Cierpliwy i wyrozumiały psycholog oraz przewodnik dusz, który całe swoje życie poświęcił walce o ideały. Ignacy potrafił zamieniać marzenia w czyn. Przykładem życia pociągał za sobą innych. Początkowo jeszcze pielgrzym bezustannie podążający za głosem Bożego wołania i szukający swego miejsca w świecie. Z czasem osiadł w Rzymie, gdzie za pomocą korespondencji próbował objąć opieką rozrastające się Towarzystwo Jezusowe rozproszone w wielu zakątkach świata.