Sport to dla wielu ważna część życia. W przypadający 6 kwietnia Międzynarodowy Dzień Sportu dla Rozwoju i Pokoju warto zastanowić się nad tym, jakie faktycznie korzyści daje i czy zawsze jest dobry.
Sport to dla wielu ważna część życia. W przypadający 6 kwietnia Międzynarodowy Dzień Sportu dla Rozwoju i Pokoju warto zastanowić się nad tym, jakie faktycznie korzyści daje i czy zawsze jest dobry.
PAP / drr
Główny specjalista ds. piłki nożnej brytyjskiej BBC Phil McNulty nie szczędzi pochwał Polsce i Ukrainie za organizację piłkarskich mistrzostw Europy oraz wspaniałą atmosferę na boiskach i poza nimi. Przed turniejem BBC ostrzegała przed rasizmem i kibolami.
Główny specjalista ds. piłki nożnej brytyjskiej BBC Phil McNulty nie szczędzi pochwał Polsce i Ukrainie za organizację piłkarskich mistrzostw Europy oraz wspaniałą atmosferę na boiskach i poza nimi. Przed turniejem BBC ostrzegała przed rasizmem i kibolami.
PAP / drr
Sąd odwoławczy w Poznaniu utrzymał we wtorek wyrok więzienia w zawieszeniu i trzyletni zakaz udziału w imprezach masowych dla prezesa Stowarzyszenia "Wiara Lecha" Krzysztofa M. ps. Litar.
Sąd odwoławczy w Poznaniu utrzymał we wtorek wyrok więzienia w zawieszeniu i trzyletni zakaz udziału w imprezach masowych dla prezesa Stowarzyszenia "Wiara Lecha" Krzysztofa M. ps. Litar.
Mistrzostwa Europy wchodzą w decydującą fazę. Boli, że bez nas. Boli nie tylko sportowo, choć bardzo na te sportowe emocje czekałem. Najbardziej jednak mi żal tego klimatu wielkiego, biało-czerwonego święta, które zgasło w sobotni wieczór.
Mistrzostwa Europy wchodzą w decydującą fazę. Boli, że bez nas. Boli nie tylko sportowo, choć bardzo na te sportowe emocje czekałem. Najbardziej jednak mi żal tego klimatu wielkiego, biało-czerwonego święta, które zgasło w sobotni wieczór.
Sport - co widać na przykładzie mistrzostw, które się w Polsce odbywają - to wojna religijna. I to pod wieloma względami.
Sport - co widać na przykładzie mistrzostw, które się w Polsce odbywają - to wojna religijna. I to pod wieloma względami.
Święta, święta i po świętach. Wprawdzie święto piłkarskie trwa, ale dla nas Polaków, przynajmniej w sensie wspierania naszej reprezentacji, to już sprawa zakończona.
Święta, święta i po świętach. Wprawdzie święto piłkarskie trwa, ale dla nas Polaków, przynajmniej w sensie wspierania naszej reprezentacji, to już sprawa zakończona.
PAP / drr
W niedzielę w stołecznej Strefie Kibica pod Pałacem Kultury i Nauki około 20 tys. kibiców pożegnało piłkarzy oklaskami i okrzykami: "Dziękujemy", "Polska, biało-czerwoni". Na spotkanie nie przyjechał trener Franciszek Smuda.
W niedzielę w stołecznej Strefie Kibica pod Pałacem Kultury i Nauki około 20 tys. kibiców pożegnało piłkarzy oklaskami i okrzykami: "Dziękujemy", "Polska, biało-czerwoni". Na spotkanie nie przyjechał trener Franciszek Smuda.
Wydaje się to proste: "nasi" grają, więc im kibicujemy. Kibico-szał ogarnął nasz kraj, co możemy stwierdzić choćby po dziesiątkach flag łopoczących na wietrze. Niejeden stwierdzi, że jest to gest iście patriotyczny. Czy aby na pewno?
Wydaje się to proste: "nasi" grają, więc im kibicujemy. Kibico-szał ogarnął nasz kraj, co możemy stwierdzić choćby po dziesiątkach flag łopoczących na wietrze. Niejeden stwierdzi, że jest to gest iście patriotyczny. Czy aby na pewno?
Tuż przed pierwszym gwizdkiem meczu Polska-Grecja siedziałem już wygodnie w krakowskiej strefie kibica. Kiedy Lewandowski trafił piłką w bramkę chóralnie krzyknąłem hurra. Jednak z większą frajdą obserwowałem nie to, co działo się na gigantycznym ekranie, ale wokół niego.
Tuż przed pierwszym gwizdkiem meczu Polska-Grecja siedziałem już wygodnie w krakowskiej strefie kibica. Kiedy Lewandowski trafił piłką w bramkę chóralnie krzyknąłem hurra. Jednak z większą frajdą obserwowałem nie to, co działo się na gigantycznym ekranie, ale wokół niego.
PAP / drr
"Faza Delta" - tragifarsa o trzech kumplach z osiedla - kibolach, którzy dopuszczają się morderstwa będzie emitowany od środy w internecie. Spektakl jest cześcią projektu Powszechny Teatr Internetowy, który ma udostępniać widzom spektakle dzięki nowym mediom.
"Faza Delta" - tragifarsa o trzech kumplach z osiedla - kibolach, którzy dopuszczają się morderstwa będzie emitowany od środy w internecie. Spektakl jest cześcią projektu Powszechny Teatr Internetowy, który ma udostępniać widzom spektakle dzięki nowym mediom.
Euro 2012 ruszyło pełną parą. Pierwsze emocje już za nami. Nie od dzisiaj intryguje mnie jednak fakt, że piłka nożna potrafi zmobilizować i wciągnąć ogromne rzesze ludzi. A co katolik ma o tym wszystkim myśleć?
Euro 2012 ruszyło pełną parą. Pierwsze emocje już za nami. Nie od dzisiaj intryguje mnie jednak fakt, że piłka nożna potrafi zmobilizować i wciągnąć ogromne rzesze ludzi. A co katolik ma o tym wszystkim myśleć?
PAP / drr
Radykalni kibice piłkarscy uważają się za potomków rycerzy, ale zasady etosu rycerskiego rozumieją w wypaczony sposób. Dzisiejszych kiboli dawni rycerze uznaliby za barbarzyńców.
Radykalni kibice piłkarscy uważają się za potomków rycerzy, ale zasady etosu rycerskiego rozumieją w wypaczony sposób. Dzisiejszych kiboli dawni rycerze uznaliby za barbarzyńców.
Odkąd pamiętam zawsze miałem problem z kibicowaniem. Nie żebym sportu nie lubił, wręcz przeciwnie, z wielką przyjemnością oglądam zawody w różnych dyscyplinach, śledzę wyniki, przeglądam tabele i klasyfikacje. Problem mam z tym, że nigdy nie potrafiłem uparcie kibicować jednej i konkretnej drużynie, czyli nigdy nie stałem się fanem jakichś konkretnych barw klubowych.
Odkąd pamiętam zawsze miałem problem z kibicowaniem. Nie żebym sportu nie lubił, wręcz przeciwnie, z wielką przyjemnością oglądam zawody w różnych dyscyplinach, śledzę wyniki, przeglądam tabele i klasyfikacje. Problem mam z tym, że nigdy nie potrafiłem uparcie kibicować jednej i konkretnej drużynie, czyli nigdy nie stałem się fanem jakichś konkretnych barw klubowych.
Brytyjscy dziennikarze, którzy zrealizowali dokument "Euro 2012: stadiony nienawiści" celowo nie pokazali statystyk na temat bezpieczeństwa na polskich stadionach - tak twierdzi rzecznik komendanta głównego policji inspektor Mariusz Sokołowski.
Brytyjscy dziennikarze, którzy zrealizowali dokument "Euro 2012: stadiony nienawiści" celowo nie pokazali statystyk na temat bezpieczeństwa na polskich stadionach - tak twierdzi rzecznik komendanta głównego policji inspektor Mariusz Sokołowski.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}