Papież Pius V żył w trudnym okresie dla Kościoła. Stolica Apostolska była w wielkim kryzysie. Dawno minęła epoka świętych papieży. Pius V, bo jego Kościół wspomina 30 kwietnia, był pierwszym po ponad dwustu latach następcą św. Piotra, który został wyniesiony na ołtarze. Wielu z jego bezpośrednich poprzedników niechlubnie wpisało się w historię przez nepotyzm, niemoralne życie, luksus i dbanie bardziej o sprawy własne czy swoich rodów, niż Kościoła powszechnego. Pius V był zakonnikiem, dominikaninem i od jego czasów papieże noszą białą sutannę.
Papież Pius V żył w trudnym okresie dla Kościoła. Stolica Apostolska była w wielkim kryzysie. Dawno minęła epoka świętych papieży. Pius V, bo jego Kościół wspomina 30 kwietnia, był pierwszym po ponad dwustu latach następcą św. Piotra, który został wyniesiony na ołtarze. Wielu z jego bezpośrednich poprzedników niechlubnie wpisało się w historię przez nepotyzm, niemoralne życie, luksus i dbanie bardziej o sprawy własne czy swoich rodów, niż Kościoła powszechnego. Pius V był zakonnikiem, dominikaninem i od jego czasów papieże noszą białą sutannę.
www.santiebeati.it / Cristina Siccardi / pzk
„Żadne Państwo nie może osiągnąć doskonałości w prawie cywilnym bez zanurzenia w świętej sprawiedliwości” – to powiedzenie, które rozsławiło św. Katarzynę ze Sieny, patronkę Europy. Nie chodziła do szkoły, nie miała nauczycieli. Gdy miała 12 lat, rodzice zaczęli rozmowy o małżeństwie. A Katarzyna konsekwentnie mówiła ‘nie’. I stawiała na swoim.
„Żadne Państwo nie może osiągnąć doskonałości w prawie cywilnym bez zanurzenia w świętej sprawiedliwości” – to powiedzenie, które rozsławiło św. Katarzynę ze Sieny, patronkę Europy. Nie chodziła do szkoły, nie miała nauczycieli. Gdy miała 12 lat, rodzice zaczęli rozmowy o małżeństwie. A Katarzyna konsekwentnie mówiła ‘nie’. I stawiała na swoim.
Wspominana 17 kwietnia święta jest pierwszą rdzenną amerykanką, Kanadyjką, która została kanonizowana w Kościele. Była ogłoszona, jeszcze wtedy jako błogosławiona, patronką Światowego Dnia Młodzieży w Toronto, w 2002 roku. Mowa tu o św. Kateri Tekakwitha.
Wspominana 17 kwietnia święta jest pierwszą rdzenną amerykanką, Kanadyjką, która została kanonizowana w Kościele. Była ogłoszona, jeszcze wtedy jako błogosławiona, patronką Światowego Dnia Młodzieży w Toronto, w 2002 roku. Mowa tu o św. Kateri Tekakwitha.
Wspominana przez Kościół w liturgii 14 kwietnia święta przyszła na świat „w Niedzielę Palmową roku 1380, gdy w kościele czytano Pasję… Na chrzcie świętym otrzymała imię Lidwina, co w języku holenderskim oznacza ‘płacząca z boleści’”. I jak się z czasem okazało to właśnie cierpienie znoszone przez wiele lat stało się jej drogą do świętości. Kościół czci ją jako orędowniczkę przewlekle chorych, niepełnosprawnych i ich opiekunów oraz zmagających się ze stwardnieniem rozsianym.
Wspominana przez Kościół w liturgii 14 kwietnia święta przyszła na świat „w Niedzielę Palmową roku 1380, gdy w kościele czytano Pasję… Na chrzcie świętym otrzymała imię Lidwina, co w języku holenderskim oznacza ‘płacząca z boleści’”. I jak się z czasem okazało to właśnie cierpienie znoszone przez wiele lat stało się jej drogą do świętości. Kościół czci ją jako orędowniczkę przewlekle chorych, niepełnosprawnych i ich opiekunów oraz zmagających się ze stwardnieniem rozsianym.
Wspominana 9 kwietnia święta była ciocią Jezusa. Jej dwaj synowie należeli do grona dwunastu Apostołów. Ona sama, w towarzystwie wielu innych kobiet, była cały czas w otoczeniu Jezusa, idąc za Nim i troszcząc się o zapewnienie wszystkich potrzeb bytowych Jego otoczenia. Jest, obok Marii Magdaleny, pierwszym świadkiem zmartwychwstania Chrystusa. To historia św. Marii Kleofasowej.
Wspominana 9 kwietnia święta była ciocią Jezusa. Jej dwaj synowie należeli do grona dwunastu Apostołów. Ona sama, w towarzystwie wielu innych kobiet, była cały czas w otoczeniu Jezusa, idąc za Nim i troszcząc się o zapewnienie wszystkich potrzeb bytowych Jego otoczenia. Jest, obok Marii Magdaleny, pierwszym świadkiem zmartwychwstania Chrystusa. To historia św. Marii Kleofasowej.
Imię Walter oznacza osobę, która „panuje nad wojskiem”. Jednak jak pokazują koleje życia św. Waltera z Pontoise, wziąć odpowiedzialność za „Boże wojsko” – zakonników wcale nie było łatwo. Święty uciekał przed odpowiedzialnością za współbraci, a ci potrafili przełożonego pobić i uwięzić. Kościół wspomina go w liturgii 8 kwietnia.
Imię Walter oznacza osobę, która „panuje nad wojskiem”. Jednak jak pokazują koleje życia św. Waltera z Pontoise, wziąć odpowiedzialność za „Boże wojsko” – zakonników wcale nie było łatwo. Święty uciekał przed odpowiedzialnością za współbraci, a ci potrafili przełożonego pobić i uwięzić. Kościół wspomina go w liturgii 8 kwietnia.
Był wielkim pedagogiem, wrażliwym na ludzką biedę, zdolnym do gromadzenia wokół siebie ludzi, którzy chcieliby poświęcić życie dla innych. Jest patronem nauczycieli i wychowawców katolickich. Mowa o św. Janie Chrzcicielu de La Salle, założycielu Zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich.
Był wielkim pedagogiem, wrażliwym na ludzką biedę, zdolnym do gromadzenia wokół siebie ludzi, którzy chcieliby poświęcić życie dla innych. Jest patronem nauczycieli i wychowawców katolickich. Mowa o św. Janie Chrzcicielu de La Salle, założycielu Zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich.
Ryszard gorliwie zarządzał diecezją. Nakazał darmowość przy udzielaniu sakramentów. Księży zobowiązywał do zachowania celibatu i chciał, by byli do dyspozycji wiernych praz przebywali w parafii. Dbał o starszych i schorowanych kapłanów. Wiernych nakłaniał do uczestniczenia we Mszy świętej w niedziele i święta. 3 kwietnia Kościół wspomina w liturgii św. Ryszarda z Wych.
Ryszard gorliwie zarządzał diecezją. Nakazał darmowość przy udzielaniu sakramentów. Księży zobowiązywał do zachowania celibatu i chciał, by byli do dyspozycji wiernych praz przebywali w parafii. Dbał o starszych i schorowanych kapłanów. Wiernych nakłaniał do uczestniczenia we Mszy świętej w niedziele i święta. 3 kwietnia Kościół wspomina w liturgii św. Ryszarda z Wych.
Boso chodził po cierniach i ostrych kamieniach, a na stopach nie pojawiały się rany. Wkładał rękę w płomienie i żadna krzywda mu się nie działa. Mógł wejść do rozpalonego pieca, by go naprawić. Potrafił, kiedy nie zabrano go na statek, przy użyciu płaszcza przedostać się z Włoch na Sycylię, aby tam założyć klasztor. Miał dar bilokacji, dar proroctwa, wyganiał demony z opętanych, a wielu zawdzięczało mu uzdrowienie. Przywracał też do życia. Kościół wspomina go 2 kwietnia. Franciszek z Paoli był mnichem – pustelnikiem, którego niebo obdarowało wieloma znakami Bożej przychylności.
Boso chodził po cierniach i ostrych kamieniach, a na stopach nie pojawiały się rany. Wkładał rękę w płomienie i żadna krzywda mu się nie działa. Mógł wejść do rozpalonego pieca, by go naprawić. Potrafił, kiedy nie zabrano go na statek, przy użyciu płaszcza przedostać się z Włoch na Sycylię, aby tam założyć klasztor. Miał dar bilokacji, dar proroctwa, wyganiał demony z opętanych, a wielu zawdzięczało mu uzdrowienie. Przywracał też do życia. Kościół wspomina go 2 kwietnia. Franciszek z Paoli był mnichem – pustelnikiem, którego niebo obdarowało wieloma znakami Bożej przychylności.
Kiedyś wsiadła na statek do Jerozolimy, aby w drodze uwodzić mężczyzn, którzy wyruszyli na obchody święta Podwyższenia Krzyża Świętego. Kiedy już była na miejscu okazało się, że ma czas, by szukać kolejnych, którzy ulegliby jej wdziękom, a relikwie Krzyża chciała zobaczyć… z ciekawości. Kiedy tłumnie przybywający do świątyni wierni tłoczyli się przy wejściu i wchodzili do wnętrza ona nie mogła przekroczyć progu. Jakaś siła zatrzymywała ją… Co się wydarzyło, że jednak znalazła się wewnątrz? Co się stało, że z rozwiązłej i korzystającej z uciech życia kobiety, została świętą, którą Kościół wspomina 1 kwietnia?
Kiedyś wsiadła na statek do Jerozolimy, aby w drodze uwodzić mężczyzn, którzy wyruszyli na obchody święta Podwyższenia Krzyża Świętego. Kiedy już była na miejscu okazało się, że ma czas, by szukać kolejnych, którzy ulegliby jej wdziękom, a relikwie Krzyża chciała zobaczyć… z ciekawości. Kiedy tłumnie przybywający do świątyni wierni tłoczyli się przy wejściu i wchodzili do wnętrza ona nie mogła przekroczyć progu. Jakaś siła zatrzymywała ją… Co się wydarzyło, że jednak znalazła się wewnątrz? Co się stało, że z rozwiązłej i korzystającej z uciech życia kobiety, została świętą, którą Kościół wspomina 1 kwietnia?
31 marca Kościół wspomina męczennicę z początków chrześcijaństwa, świętą Balbinę. Nie mamy zbyt wielu danych historycznych o jej życiu. Nie mamy jednak wątpliwości, co do jej istnienia. O historyczności postaci św. Balbiny świadczy ciągłość kultu, wyrażona m.in. w tym, że jej imię nosił w Rzymie cmentarz i bazylika jej poświęcona.
31 marca Kościół wspomina męczennicę z początków chrześcijaństwa, świętą Balbinę. Nie mamy zbyt wielu danych historycznych o jej życiu. Nie mamy jednak wątpliwości, co do jej istnienia. O historyczności postaci św. Balbiny świadczy ciągłość kultu, wyrażona m.in. w tym, że jej imię nosił w Rzymie cmentarz i bazylika jej poświęcona.
Zastawione suto stoły, nałożnice, spiski i dworskie intrygi, trucizny, walka o ziemię i władzę – z pewnością nie jest to droga do świętości. I to właśnie król Guntram, w porę zrozumiał. Dojrzał do zmiany, która z czasem sprawiła, że po jego śmierci poddani okrzyknęli go świętym i patronem – co ciekawe – pokutujących morderców (Norman Davies, Zaginione królestwa, Kraków 2010, s.123.). Świętego króla Guntrama, którego Kościół wspomina 28 marca, wzywamy, kiedy potrzebujemy pomocy w nieporozumieniach i kłótniach w rodzinie.
Zastawione suto stoły, nałożnice, spiski i dworskie intrygi, trucizny, walka o ziemię i władzę – z pewnością nie jest to droga do świętości. I to właśnie król Guntram, w porę zrozumiał. Dojrzał do zmiany, która z czasem sprawiła, że po jego śmierci poddani okrzyknęli go świętym i patronem – co ciekawe – pokutujących morderców (Norman Davies, Zaginione królestwa, Kraków 2010, s.123.). Świętego króla Guntrama, którego Kościół wspomina 28 marca, wzywamy, kiedy potrzebujemy pomocy w nieporozumieniach i kłótniach w rodzinie.
Rupert został biskupem misyjnym na dzisiejszych terenach Bawarii i Austrii. Dwa opactwa benedyktyńskie, męskie i żeńskie, założone przez niego w Salzburgu, okazały się błogosławieństwem dla Austrii. Promieniowały nauką i duchowością. Były ośrodkami ewangelizacji. Święty starał się dbać o wiernych i księży w swoim obszernym biskupstwie. Wizytował, wzywał do wierności Chrystusowi, napominał księży, by godnie sprawowali swój urząd. Kościół wspomina go 27 marca.
Rupert został biskupem misyjnym na dzisiejszych terenach Bawarii i Austrii. Dwa opactwa benedyktyńskie, męskie i żeńskie, założone przez niego w Salzburgu, okazały się błogosławieństwem dla Austrii. Promieniowały nauką i duchowością. Były ośrodkami ewangelizacji. Święty starał się dbać o wiernych i księży w swoim obszernym biskupstwie. Wizytował, wzywał do wierności Chrystusowi, napominał księży, by godnie sprawowali swój urząd. Kościół wspomina go 27 marca.
Między 11 lutego a 16 lipca 1858 roku, Bernadetta Soubirous widziała Maryję 18 razy, ale dopiero 25 marca, podczas 16. spotkania „Piekna Pani” objawiła jej swoje imię. Czternastoletnia wizjonerka z Lourdes została o to poproszona przez swojego proboszcza. I to imię go przekonało... Dziś, po pandemii, do Lourdes znowu wracają pielgrzymi. Docierają z różnych stron świata, by powierzyć siebie i swoich bliskich opiece Maryi.
Między 11 lutego a 16 lipca 1858 roku, Bernadetta Soubirous widziała Maryję 18 razy, ale dopiero 25 marca, podczas 16. spotkania „Piekna Pani” objawiła jej swoje imię. Czternastoletnia wizjonerka z Lourdes została o to poproszona przez swojego proboszcza. I to imię go przekonało... Dziś, po pandemii, do Lourdes znowu wracają pielgrzymi. Docierają z różnych stron świata, by powierzyć siebie i swoich bliskich opiece Maryi.
24 marca wspominamy w liturgii świętą Katarzynę szwedzką. Urodziła się około 1330 roku. Była drugą córką św. Brygidy, patronki Europy oraz księcia Ulfa Gudmarssona. Katarzyna prowadziła życie głębokiej modlitwy i umartwienia. Doznała łaski objawień. Św. Katarzyna wzywana jest jako orędowniczka, która chroni przed poronieniami i przedwczesnymi porodami. Wzywana jest też w zagrożeniach powodzią.
24 marca wspominamy w liturgii świętą Katarzynę szwedzką. Urodziła się około 1330 roku. Była drugą córką św. Brygidy, patronki Europy oraz księcia Ulfa Gudmarssona. Katarzyna prowadziła życie głębokiej modlitwy i umartwienia. Doznała łaski objawień. Św. Katarzyna wzywana jest jako orędowniczka, która chroni przed poronieniami i przedwczesnymi porodami. Wzywana jest też w zagrożeniach powodzią.
Życie człowieka nie zawsze przebiega według tego, co sobie zaplanuje. Ale nie zawsze to znaczy, że jest złe. Przekonał się o tym św. Turybiusz z Mogrovejo i jego 23 marca Kościół wspomina w liturgii.
Życie człowieka nie zawsze przebiega według tego, co sobie zaplanuje. Ale nie zawsze to znaczy, że jest złe. Przekonał się o tym św. Turybiusz z Mogrovejo i jego 23 marca Kościół wspomina w liturgii.
20 marca wspominamy mężne kobiety, które nie uległy groźbom prześladowców i wiernie głosiły Chrystusa. Najbardziej znaną z grona siedmiu niewiast jest św. Aleksandra.
20 marca wspominamy mężne kobiety, które nie uległy groźbom prześladowców i wiernie głosiły Chrystusa. Najbardziej znaną z grona siedmiu niewiast jest św. Aleksandra.
16 marca wspominamy młodego francuskiego jezuitę, który pragnął służyć Chrystusowi w „Nowej Francji”, dzisiejszej Kanadzie i tam oddał życie za wiarę. Gabriel Lalemant urodził się w 1610 roku w Paryżu. Jego ojciec był adwokatem, a wujek, Hieronim Lalemant był jezuitą, misjonarzem w Kanadzie.
16 marca wspominamy młodego francuskiego jezuitę, który pragnął służyć Chrystusowi w „Nowej Francji”, dzisiejszej Kanadzie i tam oddał życie za wiarę. Gabriel Lalemant urodził się w 1610 roku w Paryżu. Jego ojciec był adwokatem, a wujek, Hieronim Lalemant był jezuitą, misjonarzem w Kanadzie.
Alojzy pochodził z ubogiej, robotniczej rodziny w północnych Włoszech. Był wrażliwy na biedę i działalność charytatywna była ważnym aspektem jego życia duchowego. Cierpiał fizycznie i duchowo, był słabego zdrowia. Doświadczył niezrozumienia i odrzucenia. Wstąpił do franciszkanów, potem miał kontakt z salezjanami, został księdzem diecezjalnym, aż w końcu założył nowe zgromadzenie zakonne. 12 marca wspominamy życie i dokonania św. Alojzego Orione, założyciela zgromadzenia Synów Bożej Opatrzności, potocznie zwanych orionistami.
Alojzy pochodził z ubogiej, robotniczej rodziny w północnych Włoszech. Był wrażliwy na biedę i działalność charytatywna była ważnym aspektem jego życia duchowego. Cierpiał fizycznie i duchowo, był słabego zdrowia. Doświadczył niezrozumienia i odrzucenia. Wstąpił do franciszkanów, potem miał kontakt z salezjanami, został księdzem diecezjalnym, aż w końcu założył nowe zgromadzenie zakonne. 12 marca wspominamy życie i dokonania św. Alojzego Orione, założyciela zgromadzenia Synów Bożej Opatrzności, potocznie zwanych orionistami.
Imię wspominanego 11 marca w liturgii patrona pochodzi z języka greckiego. Składa się ono z dwóch elementów. Pierwszy to „zdrowy” oraz drugi oznaczający „ducha” bądź „umysł”. Kościół wspomina świętego, który swoim intelektem, jak i postawą duchową w pełni realizuje to, co symbolicznie „zadane” ma w imieniu właśnie. Był człowiekiem wielkiego rozumu. Nadano mu przydomek Sofista (Mędrzec) co w starożytności wskazywało na osobę, która przygotowywała obywateli do życia publicznego. Nauczała retoryki, polityki, filozofii oraz etyki.
Imię wspominanego 11 marca w liturgii patrona pochodzi z języka greckiego. Składa się ono z dwóch elementów. Pierwszy to „zdrowy” oraz drugi oznaczający „ducha” bądź „umysł”. Kościół wspomina świętego, który swoim intelektem, jak i postawą duchową w pełni realizuje to, co symbolicznie „zadane” ma w imieniu właśnie. Był człowiekiem wielkiego rozumu. Nadano mu przydomek Sofista (Mędrzec) co w starożytności wskazywało na osobę, która przygotowywała obywateli do życia publicznego. Nauczała retoryki, polityki, filozofii oraz etyki.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}