Męczeństwo św. Parpetuy i Felicyty

Męczeństwo św. Parpetuy i Felicyty
Męczeństwo świętych Perpetuy i Felicyty - Foxe, John, 1516-1587, No restrictions, attraverso Wikimedia Commons
IW PAX / pzk

Siódmego marca wspominamy świętych męczenników z Kartaginy w Afryce, przede wszystkim święte Perpetuę i Felicytę. Ich przeżycia i doświadczenia ostatnich chwil zostały przez nich samych spisane i przekazane potomnym. Wiedzieli bowiem, że "dawne przykłady wiary, świadczące o łasce Bożej i budujące człowieka, zostały utrwalone w piśmie po to, aby czytelnik przez ich lekturę, niejako je sobie przedstawiał i tym samym wielbił Boga i pokrzepiał się wewnętrznie. (…) I wszystkie inne łaski Ducha Świętego traktujemy jako narzędzie zamierzone dla dobra Kościoła, bo przecież został On mu zesłany, aby rozdzielać wszystkie dary na wszystkich, jak Bóg każdemu wyznaczył. (...) Z tego też powodu uważamy za konieczne spisać je i tym samym rozsławić je dla chwały Bożej. (…) Bóg bowiem zawsze dotrzymuje swoich obietnic, aby przekonać niewierzących, a nagrodzić wiernych. A więc, bracia i synaczkowie, 'oznajmiamy wam to, cośmy usłyszeli i czego dotykały nasze ręce'".

Świadectwo świętych zostało przygotowane do zbioru akt męczenników dla IW PAX. Przekładu dokonał A. Malinowski z tekstu łacińskiego wydanego przez H. Musurillo, The Acts of the Christian Martyrs, Oxford 1972, s. 100-130. Poniższe fragmenty tekstu pochodzą z książki „Męczennicy. Ojcowie żywi, T. IX”, Wyd. „Znak”, 1991 r. z serii Ojcowie Żywi, s. 244-268.

 

Męczeństwo św. Perpetuy i Felicyty - Gaetan Poix, CC BY 3.0 www.creativecommons.org, via Wikimedia Commons
1
Męczeństwo św. Perpetuy i Felicyty - Gaetan Poix, CC BY 3.0 www.creativecommons.org, via Wikimedia Commons; Aresztowano młodych katechumenów: dwoje niewolników: Rewokata i Felicytę, Saturnina i Sekundulusa. Wśród nich była też Wibia Perpetua, wywodząca się ze znakomitego domu, starannie wychowana i wydana za mąż stosownie do swego stanu. Miała ona żyjących jeszcze rodziców, dwóch braci, z których jeden, tak jak i ona, był katechumenem oraz niemowlę przy piersi. Lat miała około 22. Odtąd ona sama będzie opowiadała jak wyglądało jej męczeństwo; spisała je własnoręcznie tak jak je znosiła.
Męczeństwo świętych Perpetuy i Felicyty wraz z innymi - Unknown author, Public domain, attraverso Wikimedia Commons
2
Męczeństwo świętych Perpetuy i Felicyty wraz z innymi - Unknown author, P.d., via Wiki. Comm.; Podczas gdy przebywaliśmy jeszcze z naszymi strażnikami, ojciec bardzo pragnął odwieść mnie od wiary i, powodowany miłością do mnie, nie ustawał w próbach zawrócenia mnie z obranej drogi. Wtedy to powiedziałam: „Ojcze, czy widzisz na przykład stojące tam oto naczynie, dzbanuszek, czy coś innego?” „Widzę” — odrzekł ojciec. „A czy możesz je nazwać inaczej niż tym, czym jest ono rzeczywiście?” „Nie, nie mogę” — odpowiedział. „Tak samo i ja nie mogę nazwać siebie inaczej, jak tylko tym, kim jestem faktycznie, a więc — chrześcijanką”. Na dźwięk tego słowa ojciec mój zatrząsł się i rzucił się na mnie, jakby mi chciał oczy wydrzeć. Ale pobił mnie tylko dotkliwie i odszedł pokonany razem ze swymi diabelskimi argumentami.
Św. Perpetua - onbekende Venetiaanse kunstenaar., Public domain, attraverso Wikimedia Commons
3
Św. Perpetua - onbekende Venetiaanse kunstenaar., P.d., via Wiki. Comm.; W ciągu tych kilku dni udzielono nam chrztu. Duch mnie natchnął, abym w czasie chrztu nie prosiła o nic innego, tylko o dar wytrzymałości cielesnej. Po kilku dniach wtrącono nas do najgłębszej części więzienia. Zrazu ogarnęło mnie przerażenie, ponieważ nigdy dotąd nie doświadczyłam takich ciemności. Co to był za okropny czas! Gorąco panowało nie do zniesienia wskutek wielkiej ciżby uwięzionych ludzi, żołnierze groźbami wymuszali od nas pieniądze. Dręczył mnie ponadto niepokój o moje dziecko. (…) Ja karmiłam piersią wyczerpane już głodem dziecko; pełna troski o nie rozmawiałam z matką, dodawałam otuchy bratu i polecałam synka ich opiece.
Maryja i męczennicy afrykańscy - Russian orthodox church in Rabat, CC BY 3.0 www.creativecommons.org, attraverso Wikimedia Commons
4
Maryja i męczennicy afrykańscy - Russian orthodox church in Rabat, CC BY 3.0 www.creativecommons.org, attraverso Wikimedia Commons; Wtedy brat mój zwrócił się do mnie: „Pani Siostro, ty posiadasz już wielką łaskę u Pana, że możesz poprosić Go, aby przez widzenie wyjawił ci co nas czeka: męczeństwo czy uwolnienie”. Ponieważ było mi już dane rozmawiać z Panem, od którego doznałam tak wielu dobrodziejstw, z ufnością obiecałam bratu i powiedziałam: „Jutro ci wyjawię”. Zaniosłam zatem swoje prośby i oto, co mi się objawiło: Ujrzałam ogromną spiżową drabinę przedziwnej wielkości, sięgającą aż do nieba, ale tak wąską, że jedynie pojedynczo można się było po niej wspinać. Po bokach drabiny były umocowane wszelkiego rodzaju żelazne narzędzia. Znajdowały się tam miecze, dzidy, haki, noże, oszczepy. Jeżeli więc ktoś by wspinał się po niej nieostrożnie lub nie patrząc do góry, rozdarłby się o nie, a strzępki jego ciała pozostawałyby na ostrzach tych narzędzi.
Miejsce męczeństwa świętych Perpetuy i Felicyty - Marjory Collins, Public domain, attraverso Wikimedia Commons
5
Miejsce męczeństwa świętych Perpetuy i Felicyty - Marjory Collins, P.d., via Wiki. Comm.; U stóp drabiny leżał ogromny smok, który czyhał na wspinających się i odstraszał ich, aby po niej nie wstępowali. Jako pierwszy począł się wspinać Satur, który dobrowolnie wydał się za nas później — bo on to właśnie był naszym budowniczym [duchowym] — ale wtedy, gdy nas ujęto, nie był obecny. A gdy dotarł już do szczytu drabiny, odwrócił się do mnie i zawołał: „Perpetuo, czekam na ciebie. Uważaj tylko, żeby cię ten smok nie ugryzł”. „Nie zrobi mi krzywdy — odpowiedziałam mu — w imię Jezusa Chrystusa”. I rzeczywiście. Smok, jakby się mnie bojąc, uniósł tylko lekko łeb spod drabiny. Ja przydeptałam mu ten łeb i stąpnęłam po nim, tak jakby to był pierwszy szczebel drabiny, i wspięłam się na górę.
Maryja z Dzieciątkiem i święte Perpetua i Felicyta - National Museum in Warsaw, Public domain, via Wikimedia Commons
6
Maryja z Dzieciątkiem i święte Perpetua i Felicyta - National Museum in Warsaw, P.d., via Wiki. Comm.; Ujrzałam tam ogród rozciągający się na niezmierzonym obszarze, pośrodku którego siedział wysoki siwy człowiek, w pasterskim ubraniu i doił owce. Wokół niego stały tysięczne tłumy odziane na biało. Człowiek ten podniósł głowę, spojrzał na mnie i powiedział: „Dobrze, że przyszłaś, dziecko”. Przywołał mnie do siebie i dał mi kęs sera z tego, co udoił. Przyjęłam go w złożone ręce i spożyłam. Wszyscy zaś, którzy tam stali, powiedzieli: „Amen”. Na dźwięk tego słowa ocknęłam się i poczułam, że mam jeszcze w ustach coś słodkiego. Natychmiast opowiedziałam o tym bratu i zrozumieliśmy, że męczeństwo jest już bliskie i porzuciliśmy wszelką nadzieję na życie ziemskie.
Św. Perpetua z synkiem - Enric, CC BY-SA 3.0 www.creativecommons.org, via Wikimedia Commons
7
Św. Perpetua z synkiem - Enric, CC BY-SA 3.0 www.creativecommons.org, via Wikimedia Commons; Po kilku dniach rozeszła się pogłoska, że będziemy przesłuchiwani. Przyszedł też z miasta i mój ojciec, sterany zgryzotą. Podszedł do mnie i pragnąc mnie odwieść, powiedział: „Córko, miej litość dla mojej siwizny; ulituj się nad ojcem, jeżeli jestem godzien, byś mnie ojcem nazywała. Bo jeśli moje ręce ciebie wypiastowały i doprowadziły do kwiatu wieku w jakim się znajdujesz, jeśli ukochałem ciebie bardziej niźli braci twoich, to nie skazuj mnie na hańbę wśród ludzi. Pomyśl o swoich braciach, pomyśl o swojej matce i ciotce, pomyśl o swoim dziecku, które nie będzie mogło żyć po twojej śmierci. (…) Pocieszałam go mówiąc: „W sądzie stanie się to, co Bóg da, bo wiedz, że my nie należymy do siebie, ale do Boga”. Ojciec odszedł jednak zasmucony.
Św. Paweł konsekruje biskupa Stefana z Nicei. Obok m.in. święte Perpetua i Felicyta - Carlo Maria Minaldi (1763-1847), Public domain, attraverso Wikimedia Commons
8
Św. Paweł konsekruje biskupa Stefana z Nicei. Obok m.in. święte Perpetua i Felicyta - Carlo Maria Minaldi (1763-1847), P.d., via Wiki. Comm.; Pewnego dnia, podczas spożywania obiadu, porwano nas nagle na przesłuchanie. (…) Przyszła kolej na mnie. Wtedy pojawił się mój ojciec niosąc na ręku mego synka. Ściągnął mnie ze stopni trybuny i powiedział: „Złóż ofiarę bogom! Zlituj się nad swoim dzieckiem!”. A prokurator Hilarian, który wówczas pełnił władzę sądowniczą po zmarłym prokonsulu Minucjuszu Tyminianie, powiedział: „Miej wzgląd na siwą głowę ojca, miej wzgląd na maleńkiego synka i złóż ofiarę na pomyślność cesarzy”. Lecz ja odpowiedziałam: „Nie złożę”. Hilarian spytał: „Jesteś chrześcijanką?” Odrzekłam: „Jestem chrześcijanką”. (…) Hilarian wydał na nas wyrok, skazujący wszystkich na śmierć od zwierząt.
Święte Perpetua i Felicyta i inni święci - Jules & Jenny from Lincoln, UK, CC BY 2.0 www.creativecommons.org, attraverso Wikimedia Commons
9
Święte Perpetua i Felicyta i inni święci - Jules & Jenny from Lincoln, UK, CC BY 2.0 www.creativecommons.org, attraverso Wikimedia Commons; Uświadomiłam też sobie, że będę walczyła nie z dzikimi zwierzętami, ale z szatanem, lecz wiedziałam jednak, że odniosę zwycięstwo. (…) Wreszcie zajaśniał dzień ich zwycięstwa. Radośnie udawali się z więzienia do amfiteatru, jakby szli do nieba. Oblicza mieli uroczyste, a jeśli przypadkiem ktoś zadrżał, to z radości, a nie ze strachu. Perpetua kroczyła dostojnie z twarzą rozjaśnioną, jak matrona Chrystusowa, jak wybranka Boga; blaskiem oczu zmuszająca wszystkich do opuszczenia wzroku. Wraz z nią szła Felicyta, uradowana, że dzięki szczęśliwemu porodowi podejmuje walkę z dzikimi zwierzętami; od krwi do krwi, od położnicy do gladiatora, zostanie obmyta po porodzie przez drugi chrzest.
Męczeństwo świętych Perpetuy i Felicyty - Internet Archive Book Images, No restrictions, via Wikimedia Commons
10
Męczeństwo świętych Perpetuy i Felicyty - Internet Archive Book Images, No restrictions, via Wikimedia Commons; Kiedy dotarli do bramy amfiteatru, zmuszano mężczyzn do przebierania się w stroje kapłanów Saturna, kobiety zaś za kapłanki Cerery. Ale szlachetna Perpetua, niezłomna aż do samego końca, sprzeciwiła się temu stanowczo i powiedziała: „Przyszliśmy tutaj dobrowolnie nie po to, żeby teraz nasza wolność miała być pogwałcona. Nie po to poświęciliśmy nasze życie, ażeby teraz robić to, do czego nas zmuszacie. Taki przecież zawarliśmy z wami układ”. I niesprawiedliwość uznała sprawiedliwość. Trybun zezwolił, ażeby wprowadzono ich na arenę tak, jak przyszli. Perpetua zaczęła śpiewać psalm, depcząc już głowę Egipcjanina.
Św. Perpetua - Rodhullandemu, CC BY-SA 4.0 www.creativecommons.org, attraverso Wikimedia Commons
11
Św. Perpetua - Rodhullandemu, CC BY-SA 4.0 www.creativecommons.org, attraverso Wikimedia Commons; Dla młodych kobiet diabeł natomiast przygotował wyjątkowo wściekłą krowę. Było to zwierzę nie używane zazwyczaj do igrzysk, ale chodziło o to, żeby płeć zwierzęcia zgadzała się z płcią maltretowanych niewiast. Tak więc rozebrano je i wyprowadzono omotane w sieci. (…) Krowa runęła najpierw na Perpetuę i powaliła ją na plecy. (…) Następnie odszukała spinkę i upięła rozsypane włosy; nie wypadało bowiem, aby męczenniczka cierpiała z rozpuszczonymi włosami; wyglądałoby, że rozpacza w chwili triumfu. Podniosła się i ujrzała na ziemi stratowaną Felicytę; podbiegła do niej, podała jej rękę i podniosła ją.
Święte Perpetua i Felicyta - Mojaveprincess, CC0, attraverso Wikimedia Commons; tablica pamiątkowa męczeństwa świętych Perpetuy i Felicyty - Youssefbensaad, CC BY-SA 4.0 www.creativecommons.org, attraverso Wikimedia Commons
12
Święte Perpetua i Felicyta - Mojaveprincess, CC0,; tablica pamiątkowa męczeństwa świętych Perpetuy i Felicyty - Youssefbensaad, CC BY-SA 4.0 www.creativecommons.org, attraverso Wikimedia Commons; Tak więc chrześcijanie podnieśli się i o własnych siłach przeszli tam, dokąd żądał lud. Wcześniej jeszcze ucałowali się nawzajem, aby tym uroczystym pocałunkiem pokoju przypieczętować swoje męczeństwo. Ciosy miecza przyjęli wszyscy bez poruszenia się czy jęku. (…) O, najdzielniejsi i najbardziej błogosławieni męczennicy! Słusznie zostaliście powołani i wybrani do chwały Pana naszego Jezusa Chrystusa. Każdy, kto uwielbia, poważa i czci Jego chwałę, powinien przeczytać o tych heroicznych czynach dla zbudowania Kościoła, nie mniejszych niż dawne przykłady. Niechaj te nowe dowody męstwa będą świadectwem, że jeden i ten sam Duch Święty ciągle aż dotąd działa, jako i Bóg Ojciec wszechmogący i Syn Jego Jezus Chrystus, Pan nasz, którego cześć i niezmierzona potęga trwa na wieki wieków. Amen.
;
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
red. ks. Marek Starowieyski

Męczennicy pierwszych wieków chrześcijaństwa to arcyciekawy i znakomicie uźródłowiony zbiór pism o męczeństwie, opracowany przez ks. prof. Marka Starowieyskiego, wybitnego patrologa, autora Apokryfów Nowego Testamentu oraz współtwórcę Nowego słownika wczesnochrześcijańskiego piśmiennictwa. W stosunku do zbioru ...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Męczeństwo św. Parpetuy i Felicyty
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.