Anna Connolly
Jeremiasz to prorok tragiczny. Powołany wbrew sobie, został przez Boga obarczony misją, której nie mógł (a chciał) się sprzeciwić. Miał wieścić Izraelowi pomstę i gniew Boga, przywoływać go do nawrócenia i pokuty. Było to zadanie niewdzięczne i nie przysparzało mu popularności. Misja ta wyczerpywała go psychicznie, prorok popadał w depresję, bał się ataków, spisków i prześladowań. Jeremiasz czuje się jak "potulny baranek, którego prowadzą na zabicie". Wzywa Boga na pomoc, pragnie Jego sprawiedliwej zemsty nad swoimi wrogami. (Jr 11, 18-20)
Jeremiasz to prorok tragiczny. Powołany wbrew sobie, został przez Boga obarczony misją, której nie mógł (a chciał) się sprzeciwić. Miał wieścić Izraelowi pomstę i gniew Boga, przywoływać go do nawrócenia i pokuty. Było to zadanie niewdzięczne i nie przysparzało mu popularności. Misja ta wyczerpywała go psychicznie, prorok popadał w depresję, bał się ataków, spisków i prześladowań. Jeremiasz czuje się jak "potulny baranek, którego prowadzą na zabicie". Wzywa Boga na pomoc, pragnie Jego sprawiedliwej zemsty nad swoimi wrogami. (Jr 11, 18-20)
Przemysław Kawecki SDS
Podziwiam facetów, którzy mają super wyrzeźbione mięśnie i dbają o swoją kondycję. Jest jednak taki rodzaj "mięśniaków", który prowokuje mnie zawsze do pytania: Ciekawe, przed czym próbujesz uciec?, a właściwie: Jaki głód chcesz zaspokoić?
Podziwiam facetów, którzy mają super wyrzeźbione mięśnie i dbają o swoją kondycję. Jest jednak taki rodzaj "mięśniaków", który prowokuje mnie zawsze do pytania: Ciekawe, przed czym próbujesz uciec?, a właściwie: Jaki głód chcesz zaspokoić?
Publikujemy kazanie i konferencję o. Wojciecha Ziółka SJ z ostatniego dnia rekolekcji wygłoszonych u krakowskich dominikanów.
Publikujemy kazanie i konferencję o. Wojciecha Ziółka SJ z ostatniego dnia rekolekcji wygłoszonych u krakowskich dominikanów.
Przemysław Kawecki SDS
Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? No chyba nie…
Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? No chyba nie…
Publikujemy kazanie i konferencję o. Wojciecha Ziółka SJ z trzeciego dnia rekolekcji wygłoszonych u krakowskich dominikanów.
Publikujemy kazanie i konferencję o. Wojciecha Ziółka SJ z trzeciego dnia rekolekcji wygłoszonych u krakowskich dominikanów.
Przemysław Kawecki SDS
Ilu ludzi widzi w Kościele tylko sadzawkę ze śmierdzącą wodą? Ilu ludzi próbuje udowadniać, że ta sadzawka wcale tak brzydko nie pachnie? Tymczasem nic tak nie przekonuje zwykłego śmiertelnika jak spotkanie z żywym Jezusem, który ma moc uzdrawiania.
Ilu ludzi widzi w Kościele tylko sadzawkę ze śmierdzącą wodą? Ilu ludzi próbuje udowadniać, że ta sadzawka wcale tak brzydko nie pachnie? Tymczasem nic tak nie przekonuje zwykłego śmiertelnika jak spotkanie z żywym Jezusem, który ma moc uzdrawiania.
Publikujemy kazanie i konferencję o. Wojciecha Ziółka SJ z drugiego dnia rekolekcji wygłoszonych u krakowskich dominikanów.
Publikujemy kazanie i konferencję o. Wojciecha Ziółka SJ z drugiego dnia rekolekcji wygłoszonych u krakowskich dominikanów.
Przemysław Kawecki SDS
Historia Józefa i Maryi to w gruncie rzeczy opowieść o dwojgu nastolatków, w których życie wkracza Jezus. Wkracza i to w najbardziej zwariowanym stylu, jaki można sobie wyobrazić.
Historia Józefa i Maryi to w gruncie rzeczy opowieść o dwojgu nastolatków, w których życie wkracza Jezus. Wkracza i to w najbardziej zwariowanym stylu, jaki można sobie wyobrazić.
Publikujemy kazanie o. Wojciecha Ziółka SJ z pierwszego dnia rekolekcji wygłoszonych u krakowskich dominikanów.
Publikujemy kazanie o. Wojciecha Ziółka SJ z pierwszego dnia rekolekcji wygłoszonych u krakowskich dominikanów.
KAI / Radio Watykańskie / wm
Do zwrócenia się ku Jezusowi i wyrzeczenia się własnych grzechów, zwłaszcza teraz, w okresie Wielkiego Postu, wezwał wiernych Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 18 marca. Po odmówieniu jej udzielił błogosławieństwa apostolskiego zgromadzonym na Placu św. Piotra w Watykanie oraz poprosił o modlitwę za niego z okazji przypadających jutro jego imienin i w intencji zbliżającej się jego podróży do Meksyku i na Kubę. Na zakończenie pozdrowił wszystkich w różnych językach, m.in. po polsku.
Do zwrócenia się ku Jezusowi i wyrzeczenia się własnych grzechów, zwłaszcza teraz, w okresie Wielkiego Postu, wezwał wiernych Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 18 marca. Po odmówieniu jej udzielił błogosławieństwa apostolskiego zgromadzonym na Placu św. Piotra w Watykanie oraz poprosił o modlitwę za niego z okazji przypadających jutro jego imienin i w intencji zbliżającej się jego podróży do Meksyku i na Kubę. Na zakończenie pozdrowił wszystkich w różnych językach, m.in. po polsku.
Przemysław Kawecki SDS
Niejaki Stephen Brown - pisarz - zauważa, że weterynarz może z obserwacji psa wiele dowiedzieć się o jego właścicielu, nawet jeżeli nigdy go nie spotkał. Idąc tym tokiem rozumowania, warto zapytać, czego świat dowiaduje się o Bogu, przyglądając się Jego naśladowcom na ziemi?
Niejaki Stephen Brown - pisarz - zauważa, że weterynarz może z obserwacji psa wiele dowiedzieć się o jego właścicielu, nawet jeżeli nigdy go nie spotkał. Idąc tym tokiem rozumowania, warto zapytać, czego świat dowiaduje się o Bogu, przyglądając się Jego naśladowcom na ziemi?
Nie sądźmy, że jesteśmy sprawiedliwi i właśnie z tego tylko powodu zostaniemy przez Boga przyjęci z otwartymi ramionami. Zbawienia nie można osiągnąć własnymi siłami. Ono jest łaską, darem.
Nie sądźmy, że jesteśmy sprawiedliwi i właśnie z tego tylko powodu zostaniemy przez Boga przyjęci z otwartymi ramionami. Zbawienia nie można osiągnąć własnymi siłami. Ono jest łaską, darem.
Kochać Boga całym sercem, duszą, umysłem i całą swoją mocą, a bliźniego jak siebie samego, "daleko więcej znaczy niż wszystkie nasze całopalenia i ofiary". Bóg jest pierwszy w dawaniu miłości, od nas oczekuje, że na tę miłość odpowiemy - nic więcej.
Kochać Boga całym sercem, duszą, umysłem i całą swoją mocą, a bliźniego jak siebie samego, "daleko więcej znaczy niż wszystkie nasze całopalenia i ofiary". Bóg jest pierwszy w dawaniu miłości, od nas oczekuje, że na tę miłość odpowiemy - nic więcej.
Ks. Jan Sochoń
Zbawienie świata mogło przebiec inaczej, ale skoro dokonało się za sprawą bolesnej Męki, starajmy się ją - jak to tylko możliwe - włączać w swoją egzystencję.
Zbawienie świata mogło przebiec inaczej, ale skoro dokonało się za sprawą bolesnej Męki, starajmy się ją - jak to tylko możliwe - włączać w swoją egzystencję.
Logo źródła: Różaniec ks. Paweł Siedlanowski
Powstanie nabożeństwa Gorzkich żali łączy się ściśle z historią Bractwa św. Rocha działającego przy kościele Świętego Krzyża w Warszawie, gdzie posługę duszpasterską pełnią Księża Misjonarze św. Wincentego ļ Paulo. Pierwowzorem było prawdopodobnie nabożeństwo pasyjne, przeróbka łacińskiego utworu.
Powstanie nabożeństwa Gorzkich żali łączy się ściśle z historią Bractwa św. Rocha działającego przy kościele Świętego Krzyża w Warszawie, gdzie posługę duszpasterską pełnią Księża Misjonarze św. Wincentego ļ Paulo. Pierwowzorem było prawdopodobnie nabożeństwo pasyjne, przeróbka łacińskiego utworu.
Nie wiem, dlaczego tak jest, ale ci, którym - wydaje się - najbardziej zależy na jedności królestwa (Kościoła, państwa, partii…) i którzy o tę jedność walczą, najbardziej przyczyniają się do jej rozbicia. "Przez Belzebuba, władcę złych duchów wyrzuca złe duchy".
Nie wiem, dlaczego tak jest, ale ci, którym - wydaje się - najbardziej zależy na jedności królestwa (Kościoła, państwa, partii…) i którzy o tę jedność walczą, najbardziej przyczyniają się do jej rozbicia. "Przez Belzebuba, władcę złych duchów wyrzuca złe duchy".
Piotrek Piątoń
Trwają zapisy do tegorocznej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Dlaczego ekstremalna? Nocą, pieszo, z brzozowymi krzyżami uczestncy EDK pokonują trasę z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej.
Trwają zapisy do tegorocznej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Dlaczego ekstremalna? Nocą, pieszo, z brzozowymi krzyżami uczestncy EDK pokonują trasę z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej.
"Nie przyszedłem znieść Prawa. Ani jedna nota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie". Jak to? Przecież "ku wolności wyswobodził nas Chrystus" - czytamy w Liście do Galatów. A co z łuskaniem kłosów w szabat i uzdrawianiem? Czyż nie o przepisy właśnie spierał się z faryzeuszami Jezus? Naprawdę nic się nie zmieniło?
"Nie przyszedłem znieść Prawa. Ani jedna nota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie". Jak to? Przecież "ku wolności wyswobodził nas Chrystus" - czytamy w Liście do Galatów. A co z łuskaniem kłosów w szabat i uzdrawianiem? Czyż nie o przepisy właśnie spierał się z faryzeuszami Jezus? Naprawdę nic się nie zmieniło?
Któż z nas nie jest czasami Azariaszem, który stoi przed Bogiem i woła: "Nie mam ani całopalenia, ani ofiar, ani darów pokarmowych, ani kadzielnych, niczego, co mogłoby Ci się spodobać. Moje ręce są puste". Chcielibyśmy powiedzieć: "Popatrz Boże, zrobiłem to i to, przynoszę Ci to wszystko. Widzisz?". Stoimy jednak z niczym. A może tak ma być?
Któż z nas nie jest czasami Azariaszem, który stoi przed Bogiem i woła: "Nie mam ani całopalenia, ani ofiar, ani darów pokarmowych, ani kadzielnych, niczego, co mogłoby Ci się spodobać. Moje ręce są puste". Chcielibyśmy powiedzieć: "Popatrz Boże, zrobiłem to i to, przynoszę Ci to wszystko. Widzisz?". Stoimy jednak z niczym. A może tak ma być?
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie / pz
Ponad miliard ludzi cierpi we współczesnym świecie głód i niedożywienie. Nie zapominajmy o nich w Wielkim Poście - apeluje szwajcarski episkopat.
Ponad miliard ludzi cierpi we współczesnym świecie głód i niedożywienie. Nie zapominajmy o nich w Wielkim Poście - apeluje szwajcarski episkopat.