Roman Bielecki OP
Kluczem do dzisiejszej Ewangelii jest uzmysłowienie sobie, że rozgrywa się ona w Wieczerniku, w czasie Eucharystii. Bo i nasza droga za Jezusem to jest Eucharystia. Przeżywana dzień za dniem.
Kluczem do dzisiejszej Ewangelii jest uzmysłowienie sobie, że rozgrywa się ona w Wieczerniku, w czasie Eucharystii. Bo i nasza droga za Jezusem to jest Eucharystia. Przeżywana dzień za dniem.
DEON.pl
Publikujemy drugą konferencję w ramach internetowych rekolekcji ostatniej szansy "Krzycz na cały głos! Nie przestawaj!". Wczoraj słuchaliśmy ojca Jana Andrzeja Kłoczowskiego OP. Dziś konferencja o. Fabiana Błaszkiewicza SJ, a w środę posłuchamy biskupa Grzegorza Rysia.
Publikujemy drugą konferencję w ramach internetowych rekolekcji ostatniej szansy "Krzycz na cały głos! Nie przestawaj!". Wczoraj słuchaliśmy ojca Jana Andrzeja Kłoczowskiego OP. Dziś konferencja o. Fabiana Błaszkiewicza SJ, a w środę posłuchamy biskupa Grzegorza Rysia.
Roman Bielecki OP
Gdzie szukać Judasza podczas Ostatniej Wieczerzy? Wnioskując z dzisiejszych tekstów, musiał leżeć po lewej stronie Jezusa. Dzięki temu Jezus łatwo mógł podać mu chleb. Bo o ile Jan, uczeń umiłowany, trzymał swoją głowę na piersi Jezusa, to niewykluczone, że na piersi Judasza głowę trzymał Jezus.
Gdzie szukać Judasza podczas Ostatniej Wieczerzy? Wnioskując z dzisiejszych tekstów, musiał leżeć po lewej stronie Jezusa. Dzięki temu Jezus łatwo mógł podać mu chleb. Bo o ile Jan, uczeń umiłowany, trzymał swoją głowę na piersi Jezusa, to niewykluczone, że na piersi Judasza głowę trzymał Jezus.
DEON.pl
Publikujemy pierwszą konferencję w ramach internetowych rekolekcji ostatniej szansy "Krzycz na cały głos! Nie przestawaj!". Na początek ojciec Jan Andrzej Kłoczowski OP. Jutro konferencja o. Fabiana Błaszkiewicza SJ, a w środę posłuchamy biskupa Grzegorza Rysia.
Publikujemy pierwszą konferencję w ramach internetowych rekolekcji ostatniej szansy "Krzycz na cały głos! Nie przestawaj!". Na początek ojciec Jan Andrzej Kłoczowski OP. Jutro konferencja o. Fabiana Błaszkiewicza SJ, a w środę posłuchamy biskupa Grzegorza Rysia.
Roman Bielecki OP
Wchodzimy w Wielki Tydzień, próbując zrozumieć tajemnicę zbawienia, przypatrujemy się Bogu i prosimy o nawrócenie. Miejmy świadomość jego początkiem jest to, iż Bóg rozjaśnia nad nami swoją twarz.
Wchodzimy w Wielki Tydzień, próbując zrozumieć tajemnicę zbawienia, przypatrujemy się Bogu i prosimy o nawrócenie. Miejmy świadomość jego początkiem jest to, iż Bóg rozjaśnia nad nami swoją twarz.
Adam Szustak OP
Publikujemy kazanie o. Adama Szustaka OP z dzisiejszej mszy akademickiej u krakowskich dominikanów.
Publikujemy kazanie o. Adama Szustaka OP z dzisiejszej mszy akademickiej u krakowskich dominikanów.
"W moim kościele, na krakowskich Dębnikach, w Środę Popielcową było bardzo dużo ludzi. Wszyscy ustawili się do posypania głowy popiołem. Zapewne to dobrzy ludzie - niezawistni, życzliwi, wspomagający bliźniego w razie potrzeby choćby i dobrym słowem. W takim razie, dlaczego ja w tramwaju, autobusie, w sklepie czy w urzędzie spotykam na co dzień ich przeciwieństwo. Mam pecha do ludzi?" - pisała pewna Czytelniczka "GK" na początku Wielkiego Postu (25-26 II 12).
"W moim kościele, na krakowskich Dębnikach, w Środę Popielcową było bardzo dużo ludzi. Wszyscy ustawili się do posypania głowy popiołem. Zapewne to dobrzy ludzie - niezawistni, życzliwi, wspomagający bliźniego w razie potrzeby choćby i dobrym słowem. W takim razie, dlaczego ja w tramwaju, autobusie, w sklepie czy w urzędzie spotykam na co dzień ich przeciwieństwo. Mam pecha do ludzi?" - pisała pewna Czytelniczka "GK" na początku Wielkiego Postu (25-26 II 12).
Bóg umiera wśród ludzi, ale w samotności. Cierpienie i odrzucenie składają się na krzyż Chrystusa. W miejsce intelektualnego przyjęcia ofiary Jezusa, potrzeba czegoś większego, wymagającego osobistego zaangażowania.
Bóg umiera wśród ludzi, ale w samotności. Cierpienie i odrzucenie składają się na krzyż Chrystusa. W miejsce intelektualnego przyjęcia ofiary Jezusa, potrzeba czegoś większego, wymagającego osobistego zaangażowania.
W każdym ludzkim sercu jest miejsce na pytania i wątpliwości, dlatego w Kościele jest również miejsce dla ludzi poszukujących, wątpiących oraz tych, którzy przeżywają kryzys wiary. W Kościele powinno się także znaleźć miejsce dla niewierzących.
W każdym ludzkim sercu jest miejsce na pytania i wątpliwości, dlatego w Kościele jest również miejsce dla ludzi poszukujących, wątpiących oraz tych, którzy przeżywają kryzys wiary. W Kościele powinno się także znaleźć miejsce dla niewierzących.
PAP / wm
"Ideały i Poświęcenie" - pod takim hasłem wyruszy 30 marca Ekstremalna Droga Krzyżowa. Podczas nocnej wędrówki z kościoła św. Józefa w Krakowie do sanktuarium pasyjno-maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej Jej uczestnicy będą rozważać Misterium Drogi Krzyżowej przygotowane przez ks. Jacka Stryczka, prezesa Stowarzyszenia Wiosna i pomysłodawcy tego wydarzenia. Podobna Ekstremalna Droga Krzyżowa - wyruszy z Gliwic do sanktuarium maryjnego w Piekarach Śląskich.
"Ideały i Poświęcenie" - pod takim hasłem wyruszy 30 marca Ekstremalna Droga Krzyżowa. Podczas nocnej wędrówki z kościoła św. Józefa w Krakowie do sanktuarium pasyjno-maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej Jej uczestnicy będą rozważać Misterium Drogi Krzyżowej przygotowane przez ks. Jacka Stryczka, prezesa Stowarzyszenia Wiosna i pomysłodawcy tego wydarzenia. Podobna Ekstremalna Droga Krzyżowa - wyruszy z Gliwic do sanktuarium maryjnego w Piekarach Śląskich.
Pierwszą tęsknotą człowieka jest pragnienie, aby być jak Bóg. Wydaje nam się, że znajomość natury rzeczy oraz wiedza na temat dobra i zła, zagwarantują nam szczęście. Pierwsi ludzie ulegli obietnicy "będziecie jak Bóg", następnie ulegli złudzeniu, że są w stanie wybudować taką wieżę, która zrówna ich ze Stwórcą.
Pierwszą tęsknotą człowieka jest pragnienie, aby być jak Bóg. Wydaje nam się, że znajomość natury rzeczy oraz wiedza na temat dobra i zła, zagwarantują nam szczęście. Pierwsi ludzie ulegli obietnicy "będziecie jak Bóg", następnie ulegli złudzeniu, że są w stanie wybudować taką wieżę, która zrówna ich ze Stwórcą.
Obecność Boga jest dla chrześcijan szczególna w Jezusie, który jest Synem, w którym jest wola Ojca i który daje Ducha - sprawcę nadziei, wiary i miłości. W Jezusie cała rzeczywistość Boga jest obecna w człowieku.
Obecność Boga jest dla chrześcijan szczególna w Jezusie, który jest Synem, w którym jest wola Ojca i który daje Ducha - sprawcę nadziei, wiary i miłości. W Jezusie cała rzeczywistość Boga jest obecna w człowieku.
Uczeń Jezusa jest wytrwały. Jednak z moją wytrwałością bywa różnie - przypuszczam, że w Twoim przypadku jest podobnie. Gdyby było inaczej, Jezus nie musiałby przypominać swoim uczniom o konieczności trwania w Jego nauce.
Uczeń Jezusa jest wytrwały. Jednak z moją wytrwałością bywa różnie - przypuszczam, że w Twoim przypadku jest podobnie. Gdyby było inaczej, Jezus nie musiałby przypominać swoim uczniom o konieczności trwania w Jego nauce.
Aneta Żmudzka, Paweł Adamczyk SJ
Często nie potrafimy przyjąć Bożej łaski, Jego zaproszenia, prowadzenia i tego, co przynosi. Pojawia się rozdarcie, bo z jednej strony chcemy pozostać w relacji, z drugiej trudno nam przyjąć to, do czego ona wzywa.
Często nie potrafimy przyjąć Bożej łaski, Jego zaproszenia, prowadzenia i tego, co przynosi. Pojawia się rozdarcie, bo z jednej strony chcemy pozostać w relacji, z drugiej trudno nam przyjąć to, do czego ona wzywa.
Ciało nadaje naszemu życiu rytm. Rozwija się w nadanym mu tempie, miewa swoje dni lepsze i gorsze, potrzebuje dyscypliny, aby nie zaszkodzić sobie nałogami. Związane z czasem i przestrzenią boleśnie uczy pokory i cierpliwości.
Ciało nadaje naszemu życiu rytm. Rozwija się w nadanym mu tempie, miewa swoje dni lepsze i gorsze, potrzebuje dyscypliny, aby nie zaszkodzić sobie nałogami. Związane z czasem i przestrzenią boleśnie uczy pokory i cierpliwości.
Wszystko zaczyna się od tęsknoty. I jak to u Jana, droga do jej realizacji, a więc do spotkania Boga, prowadzi poprzez ludzi: bojący się Pana Grecy najpierw proszą o wstawiennictwo Filipa, a ten udaje się po prośbie do Andrzeja. Pewnie nie bez powodu obaj, będąc Żydami, noszą greckie imiona
Wszystko zaczyna się od tęsknoty. I jak to u Jana, droga do jej realizacji, a więc do spotkania Boga, prowadzi poprzez ludzi: bojący się Pana Grecy najpierw proszą o wstawiennictwo Filipa, a ten udaje się po prośbie do Andrzeja. Pewnie nie bez powodu obaj, będąc Żydami, noszą greckie imiona
Każdy ma swoją prawdę. I rację. Nie wolno oceniać zachowań innych. Każdy ma swój dom, swoje upodobania i swoje poglądy, biada tylko temu, kto chciałby naruszyć to wygodne, oparte o brak więzi, status quo.
Każdy ma swoją prawdę. I rację. Nie wolno oceniać zachowań innych. Każdy ma swój dom, swoje upodobania i swoje poglądy, biada tylko temu, kto chciałby naruszyć to wygodne, oparte o brak więzi, status quo.
Logo źródła: Przewodnik Katolicki Błażej Tobalski
Świat pędzi wokoło, a tymczasem stacje mijają powoli. Na każdej zatrzymujemy się na chwilę. Momentami czas się trochę dłuży. Jednak, by dotrzeć do celu, nie sposób ominąć żadnej z nich.
Świat pędzi wokoło, a tymczasem stacje mijają powoli. Na każdej zatrzymujemy się na chwilę. Momentami czas się trochę dłuży. Jednak, by dotrzeć do celu, nie sposób ominąć żadnej z nich.
Anna Connolly
Początek Księgi Mądrości kontrastuje dwie postawy życiowe: człowieka sprawiedliwego i bezbożnego. Sprawiedliwy myśli w taki oto sposób: Bóg stworzył człowieka dla nieśmiertelności, "uczynił go obrazem własnej wieczności", należy zatem postępować sprawiedliwie, aby to życie zachować, aby zostać zbawionym. Złe postępowanie i grzech mają złe następstwa: są zabójcze dla duszy. Konsekwencje złego postępowania prędzej czy później staną się oczywiste i bardzo dotkliwe.
Początek Księgi Mądrości kontrastuje dwie postawy życiowe: człowieka sprawiedliwego i bezbożnego. Sprawiedliwy myśli w taki oto sposób: Bóg stworzył człowieka dla nieśmiertelności, "uczynił go obrazem własnej wieczności", należy zatem postępować sprawiedliwie, aby to życie zachować, aby zostać zbawionym. Złe postępowanie i grzech mają złe następstwa: są zabójcze dla duszy. Konsekwencje złego postępowania prędzej czy później staną się oczywiste i bardzo dotkliwe.
Lubimy narzekać. Dla nas, Polaków, to wręcz sport narodowy, uprawiany z pasją i zaangażowaniem. Nie ma co ukrywać: jesteśmy w tym najlepsi.
Lubimy narzekać. Dla nas, Polaków, to wręcz sport narodowy, uprawiany z pasją i zaangażowaniem. Nie ma co ukrywać: jesteśmy w tym najlepsi.