DEON.pl
Zapraszamy do zadawania pytań, na które odpowie siostra Małgorzata Lekan OP, dominikanka zaangażowana w dzieło ewangelizacji, autorka książki „Boska Ja” i programu „Sobotnie Sesje Samorozwoju”. Odpowiedzi siostry Małgorzaty opublikujemy w ramach wielkopostnego cyklu Q&A.
Zapraszamy do zadawania pytań, na które odpowie siostra Małgorzata Lekan OP, dominikanka zaangażowana w dzieło ewangelizacji, autorka książki „Boska Ja” i programu „Sobotnie Sesje Samorozwoju”. Odpowiedzi siostry Małgorzaty opublikujemy w ramach wielkopostnego cyklu Q&A.
Informacja prasowa / pk
"Nadchodzący Wielki Post to doskonała okazja, by przybliżyć się do źródła nadziei. Przez 40 dni będziemy podejmować wyzwania, które rozbudzą ją w naszych sercach i pomogą przekazywać ją dalej naszym bliskim, znajomym i tym, którzy najbardziej jej potrzebują. A zatem… do dzieła!" - zachęcają organizatorzy jubileuszowej 10. edycji Zdrapki Wielkopostnej.
"Nadchodzący Wielki Post to doskonała okazja, by przybliżyć się do źródła nadziei. Przez 40 dni będziemy podejmować wyzwania, które rozbudzą ją w naszych sercach i pomogą przekazywać ją dalej naszym bliskim, znajomym i tym, którzy najbardziej jej potrzebują. A zatem… do dzieła!" - zachęcają organizatorzy jubileuszowej 10. edycji Zdrapki Wielkopostnej.
Wielkanoc, czy rzeczywiście taka wielka? Czy chcę, by była ważnym wydarzeniem mojego życia? Czy chcę się realnie spotkać z Jezusem? Nie nakładając na siebie kolejnych wyzwań i całonocnych czuwań przy grobie, gdy nie mam na to siły?
Wielkanoc, czy rzeczywiście taka wielka? Czy chcę, by była ważnym wydarzeniem mojego życia? Czy chcę się realnie spotkać z Jezusem? Nie nakładając na siebie kolejnych wyzwań i całonocnych czuwań przy grobie, gdy nie mam na to siły?
W bogatym skarbcu wielkopostnych pieśni religijnych znajduje napisana (prawdopodobnie w XV wieku) opowieść o męce Pana Jezusa, będąca streszczeniem tego wszystkiego, o czym czytamy w ewangelicznym opisie wydarzeń, poczynając od zdrady Judasza, aż po złożenie jego ciała do grobu. Choć jest jedną z najstarszych tego typu tekstów, nieczęsto można ją usłyszeć w naszych kościołach, za to z powodzeniem służy jako tło i inspiracja do rozmyślania, do czego – zwłaszcza w Wielkim Tygodniu – szczerze zachęcam.
W bogatym skarbcu wielkopostnych pieśni religijnych znajduje napisana (prawdopodobnie w XV wieku) opowieść o męce Pana Jezusa, będąca streszczeniem tego wszystkiego, o czym czytamy w ewangelicznym opisie wydarzeń, poczynając od zdrady Judasza, aż po złożenie jego ciała do grobu. Choć jest jedną z najstarszych tego typu tekstów, nieczęsto można ją usłyszeć w naszych kościołach, za to z powodzeniem służy jako tło i inspiracja do rozmyślania, do czego – zwłaszcza w Wielkim Tygodniu – szczerze zachęcam.
Magdalena Marchlewska, instagramerka, która prowadzi konto "Dziewczynko_mowie_ci_wstan" jest gościem siódmego odcinka wielkopostnej serii "Treści". Poleca ona wartościowe lektury, które pomogą dobrze przeżyć końcówkę tego okresu. Wskazuje na książki: "Świątynia. Wprowadzenie do kontemplacji", "Pójdźcie na miejsce osobne", "Siedem słów Jezusa i Maryi" oraz "Drogi krzyżowe z ojcem Pio".
Magdalena Marchlewska, instagramerka, która prowadzi konto "Dziewczynko_mowie_ci_wstan" jest gościem siódmego odcinka wielkopostnej serii "Treści". Poleca ona wartościowe lektury, które pomogą dobrze przeżyć końcówkę tego okresu. Wskazuje na książki: "Świątynia. Wprowadzenie do kontemplacji", "Pójdźcie na miejsce osobne", "Siedem słów Jezusa i Maryi" oraz "Drogi krzyżowe z ojcem Pio".
Kolejny odcinek "Dialogów w połowie drogi" prosto z Betanii. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o przyjaźni – takiej prawdziwej, najprawdziwszej, takiej na zawsze, na śmierć i życie. W tej właśnie kolejności.
Kolejny odcinek "Dialogów w połowie drogi" prosto z Betanii. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o przyjaźni – takiej prawdziwej, najprawdziwszej, takiej na zawsze, na śmierć i życie. W tej właśnie kolejności.
Mimo że Wielki Post powoli dobiega końca, wciąż mamy możliwość głębokiego i uważnego przeżycia tego czasu. Mogą w tym pomóc wartościowe książki. W kolejnym odcinku serii "Treści" o lekturach wartych uwagi w Wielkim Poście mówią siostry z Broniszewic. Oto książki, jakie polecają: "Niemiecki ksiądz u progu Auschwitz", "Rozmowy ostatniej godziny", "Dasz radę", "Siostry z Broniszewic".
Mimo że Wielki Post powoli dobiega końca, wciąż mamy możliwość głębokiego i uważnego przeżycia tego czasu. Mogą w tym pomóc wartościowe książki. W kolejnym odcinku serii "Treści" o lekturach wartych uwagi w Wielkim Poście mówią siostry z Broniszewic. Oto książki, jakie polecają: "Niemiecki ksiądz u progu Auschwitz", "Rozmowy ostatniej godziny", "Dasz radę", "Siostry z Broniszewic".
Piąta niedziela Wielkiego Postu to moment, w którym ten okres liturgiczny wchodzi w fazę ściśle już związaną z wydarzeniami pasyjnymi. Dotąd więcej słyszeliśmy o potrzebie nawrócenia, a teraz, przyglądając się Jezusowi umierającemu na krzyżu, dostrzec mamy powód, dla którego warto zmienić swoje życie. Nie jest nim rozwój osobisty, nie jest nim też poprawa relacji z Bogiem czy z innymi ludźmi. W Wielkim Poście chodzi przede wszystkim o miłość – by poczuć się przez Boga kochanym i by dzięki temu uczyć się miłości wobec drugiego człowieka.
Piąta niedziela Wielkiego Postu to moment, w którym ten okres liturgiczny wchodzi w fazę ściśle już związaną z wydarzeniami pasyjnymi. Dotąd więcej słyszeliśmy o potrzebie nawrócenia, a teraz, przyglądając się Jezusowi umierającemu na krzyżu, dostrzec mamy powód, dla którego warto zmienić swoje życie. Nie jest nim rozwój osobisty, nie jest nim też poprawa relacji z Bogiem czy z innymi ludźmi. W Wielkim Poście chodzi przede wszystkim o miłość – by poczuć się przez Boga kochanym i by dzięki temu uczyć się miłości wobec drugiego człowieka.
Tym razem – na kanwie Janowej opowieści o uzdrowieniu ślepego od urodzenia – „Dialogi w połowie drogi” o przełomowym momencie życia, czyli o przejrzeniu, o iluminacji. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ pytają o to, czego potrzeba, by oczy się nam otwarły.
Tym razem – na kanwie Janowej opowieści o uzdrowieniu ślepego od urodzenia – „Dialogi w połowie drogi” o przełomowym momencie życia, czyli o przejrzeniu, o iluminacji. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ pytają o to, czego potrzeba, by oczy się nam otwarły.
Pieśni wielkopostne to pieśni smutne. Swą uwagę skupiają przede wszystkim na dwóch tematach: cierpieniu Jezusa oraz grzeszności człowieka. Oba tematy są jednak ściśle ze sobą związane, ponieważ nic innego jak grzech jest powodem cierpienia Boga, ale rozważanie męki ma człowiekiem wstrząsnąć na tyle mocno, aby zrozumiał swój błąd i zapragnął się nawrócić. Wielkopostne cierpienie, choć zawsze kieruje nas na Golgotę, w różnych pieśniach ukazane jest z różnych perspektyw - zwróćmy uwagę na współczesny tekst pieśni, której cichy lament rozlega się spod krzyża: jest to lament ucznia, który nie przestał kochać Jezusa.
Pieśni wielkopostne to pieśni smutne. Swą uwagę skupiają przede wszystkim na dwóch tematach: cierpieniu Jezusa oraz grzeszności człowieka. Oba tematy są jednak ściśle ze sobą związane, ponieważ nic innego jak grzech jest powodem cierpienia Boga, ale rozważanie męki ma człowiekiem wstrząsnąć na tyle mocno, aby zrozumiał swój błąd i zapragnął się nawrócić. Wielkopostne cierpienie, choć zawsze kieruje nas na Golgotę, w różnych pieśniach ukazane jest z różnych perspektyw - zwróćmy uwagę na współczesny tekst pieśni, której cichy lament rozlega się spod krzyża: jest to lament ucznia, który nie przestał kochać Jezusa.
DEON.pl / mł
Zjednoczenie z Bogiem nie oddala nas od świata, ale daje nam siłę, by czynić w świecie to, co należy. Także w naszym życiu modlitewnym możemy mieć chwile szczególnie intensywne, w których odczuwamy żywszą obecność Pana. Ważna jest jednak wytrwałość, wierność w relacji z Bogiem, zwłaszcza w sytuacjach oschłości, trudności, cierpienia - mówi papież Benedykt XVI.
Zjednoczenie z Bogiem nie oddala nas od świata, ale daje nam siłę, by czynić w świecie to, co należy. Także w naszym życiu modlitewnym możemy mieć chwile szczególnie intensywne, w których odczuwamy żywszą obecność Pana. Ważna jest jednak wytrwałość, wierność w relacji z Bogiem, zwłaszcza w sytuacjach oschłości, trudności, cierpienia - mówi papież Benedykt XVI.
Deon.pl
Wielki Post powinien być dla wszystkich wiernych szczególnym czasem. Ma nas przygotować na święto Zmartwychwstania Pana Jezusa. Jaka jest twoja wiedza o tym okresie? Rozwiąż quiz i się przekonaj! Z pewnością nie odpowiesz na wszystkie pytania prawidłowo!
Wielki Post powinien być dla wszystkich wiernych szczególnym czasem. Ma nas przygotować na święto Zmartwychwstania Pana Jezusa. Jaka jest twoja wiedza o tym okresie? Rozwiąż quiz i się przekonaj! Z pewnością nie odpowiesz na wszystkie pytania prawidłowo!
Gościem trzeciego odcinka filmowej serii "Treści" jest blogerka Magdalena Urbańska. Jej zdaniem w Wielkim Poście warto przeczytać takie lektury jak: "Po co nam spowiedź?", "Twarzą w twarz" i "Modlitwa głębi".
Gościem trzeciego odcinka filmowej serii "Treści" jest blogerka Magdalena Urbańska. Jej zdaniem w Wielkim Poście warto przeczytać takie lektury jak: "Po co nam spowiedź?", "Twarzą w twarz" i "Modlitwa głębi".
Deon.pl
Pieśń tę, choć jest niezwykle piękna, rzadko słyszymy w naszych kościołach. Raczej nie nadaje się do śpiewania chórowego, ale w pojedynkę. Jest ona jednak jedną z najbardziej przejmujących tekstów wielkopostnych. Lament Maryi nad umęczonym, zdjętym z krzyża ciałem Jezusa, stanowi doskonałe tło do osobistych rozważań lub adoracji: oto przed nami staje znany obraz, artystycznie zaklęty w rzeźbie Piety. Umęczone ciało Jezusa w ramionach umęczonej Matki. Zasadniczo to samo, co tak wielu artystów przestawia w typowych wizerunkach Maryi z Dzieciątkiem – to samo, ale 30 lat później...
Pieśń tę, choć jest niezwykle piękna, rzadko słyszymy w naszych kościołach. Raczej nie nadaje się do śpiewania chórowego, ale w pojedynkę. Jest ona jednak jedną z najbardziej przejmujących tekstów wielkopostnych. Lament Maryi nad umęczonym, zdjętym z krzyża ciałem Jezusa, stanowi doskonałe tło do osobistych rozważań lub adoracji: oto przed nami staje znany obraz, artystycznie zaklęty w rzeźbie Piety. Umęczone ciało Jezusa w ramionach umęczonej Matki. Zasadniczo to samo, co tak wielu artystów przestawia w typowych wizerunkach Maryi z Dzieciątkiem – to samo, ale 30 lat później...
Spotkania towarzyskie mogą byś naprawdę inspirujące. Czasami rozmowy mogą zejść na tematy bardzo poważne i głębokie. Choć najłatwiej rozmawiać o innych lub o tym, co jest codzienne i zwykłe, bo nie dotyka to strefy naszej intymności, to warto raz na jakiś czas „zapuścić się” w rzadko uczęszczane obszary swojego wnętrza i otworzyć je przed innymi.
Spotkania towarzyskie mogą byś naprawdę inspirujące. Czasami rozmowy mogą zejść na tematy bardzo poważne i głębokie. Choć najłatwiej rozmawiać o innych lub o tym, co jest codzienne i zwykłe, bo nie dotyka to strefy naszej intymności, to warto raz na jakiś czas „zapuścić się” w rzadko uczęszczane obszary swojego wnętrza i otworzyć je przed innymi.
Ewangelia podpowiada nam, że uczestniczymy w weselu. Jezus wraz z uczniami został na nie zaproszony. Jest również Maryja. Oczyma wyobraźni możemy zobaczyć to miejsce, w którym odbywa się ta uroczystość. Przyjrzyjmy się ludziom, którzy biorą udział w tej scenie ewangelicznej, Jezusowi, Maryi, sługom, staroście weselnemu i panu młodemu. Jesteśmy zachęceni, żeby być całym sobą w tym, co widzi nasza wyobraźnia. Pozwólmy, żeby ta scena przemówiła do mnie w moim wnętrzu.
Ewangelia podpowiada nam, że uczestniczymy w weselu. Jezus wraz z uczniami został na nie zaproszony. Jest również Maryja. Oczyma wyobraźni możemy zobaczyć to miejsce, w którym odbywa się ta uroczystość. Przyjrzyjmy się ludziom, którzy biorą udział w tej scenie ewangelicznej, Jezusowi, Maryi, sługom, staroście weselnemu i panu młodemu. Jesteśmy zachęceni, żeby być całym sobą w tym, co widzi nasza wyobraźnia. Pozwólmy, żeby ta scena przemówiła do mnie w moim wnętrzu.
Ewangelia św. Jana jest wypełniona bardzo osobistymi spotkaniami Jezusa ze swoimi uczniami. Mamy bardzo wyraźnie zarysowane postaci, które w bezpośredni sposób wchodzą w relację z Jezusem. Dla nas może to być o tyle przydatne, że stają się one niejako symbolem, typem, naszej relacji z Chrystusem. W nich możemy widzieć odbicie nas samych. W ich doświadczeniach możemy szukać jakiegoś światła dla zrozumienia naszych doświadczeń.
Ewangelia św. Jana jest wypełniona bardzo osobistymi spotkaniami Jezusa ze swoimi uczniami. Mamy bardzo wyraźnie zarysowane postaci, które w bezpośredni sposób wchodzą w relację z Jezusem. Dla nas może to być o tyle przydatne, że stają się one niejako symbolem, typem, naszej relacji z Chrystusem. W nich możemy widzieć odbicie nas samych. W ich doświadczeniach możemy szukać jakiegoś światła dla zrozumienia naszych doświadczeń.
Czasy, kiedy żył Jezus należą do okresu, kiedy oczekiwanie na przyjście Mesjasza było żywe. Wszelkie znaki pojawienia się czegoś nowego były często odczytywane w tym kluczu. One jednak muszą być rozpoznane, przyjęte. Istnieje obowiązek rozeznawania znaków Bożej obecności. Dlatego nie ma nic dziwnego w tym, że ci, którzy mają władzę religijną w Izraelu, starają się rozpoznać, czy działanie Jana Chrzciciela, a potem Jezusa jest z Bożego natchnienia, czy też towarzyszą temu jakieś inne motywacje. Stajemy dzisiaj także przed jedną z najważniejszych postaci ewangelii, jaką jest św. Jan Chrzciciel. Sam Jezus o nim powiedział, że między narodzonymi z niewiast, między ludźmi, nie było większego. Jego rola w misji Jezusa jest szczególna. Miał on rozpoznać Chrystusa i dać o nim świadectwo, «przygotować mu drogę».
Czasy, kiedy żył Jezus należą do okresu, kiedy oczekiwanie na przyjście Mesjasza było żywe. Wszelkie znaki pojawienia się czegoś nowego były często odczytywane w tym kluczu. One jednak muszą być rozpoznane, przyjęte. Istnieje obowiązek rozeznawania znaków Bożej obecności. Dlatego nie ma nic dziwnego w tym, że ci, którzy mają władzę religijną w Izraelu, starają się rozpoznać, czy działanie Jana Chrzciciela, a potem Jezusa jest z Bożego natchnienia, czy też towarzyszą temu jakieś inne motywacje. Stajemy dzisiaj także przed jedną z najważniejszych postaci ewangelii, jaką jest św. Jan Chrzciciel. Sam Jezus o nim powiedział, że między narodzonymi z niewiast, między ludźmi, nie było większego. Jego rola w misji Jezusa jest szczególna. Miał on rozpoznać Chrystusa i dać o nim świadectwo, «przygotować mu drogę».
Prolog Ewangelii św. Jana wprowadza nas w misterium Słowa. Jest nim Jezus, Logos, odwieczny w swoim pochodzeniu od Boga i równy Bogu. Św. Jana mówi o trudnych sprawach, a jednocześnie doświadczamy czegoś bliskiego i bezpośredniego, jak przyjście Słowa «do swoich», konkretnej realizacji odwiecznego planu Boga. To, co było od wieków, przez narodzenie Jezusa, stało się rzeczywistością «oświecającą». Ludzie mogli doświadczyć Boga, usłyszeć Go, dotykać Go swoimi rękami.
Prolog Ewangelii św. Jana wprowadza nas w misterium Słowa. Jest nim Jezus, Logos, odwieczny w swoim pochodzeniu od Boga i równy Bogu. Św. Jana mówi o trudnych sprawach, a jednocześnie doświadczamy czegoś bliskiego i bezpośredniego, jak przyjście Słowa «do swoich», konkretnej realizacji odwiecznego planu Boga. To, co było od wieków, przez narodzenie Jezusa, stało się rzeczywistością «oświecającą». Ludzie mogli doświadczyć Boga, usłyszeć Go, dotykać Go swoimi rękami.
liturgia.pl / misyjne.pl / mł
Najpiękniejsza modlitwa na Wielki Post. Napisał ją Benedykt XVI
To piękna modlitwa, którą warto pomodlić się w czasie Wielkiego Postu.
Najpiękniejsza modlitwa na Wielki Post. Napisał ją Benedykt XVI
To piękna modlitwa, którą warto pomodlić się w czasie Wielkiego Postu.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}