"Z tej służby jednak nic nie będzie, jak nie dostaniecie od Kościoła i nie weźmiecie na serio ewangeliarza – nie po to, by zaraz wyjść i głosić, tylko po to, by słyszeć Słowo" - powiedział abp Ryś.
Po homilii rozpoczął się właściwy obrzęd Święceń Diakonatu, podczas którego kandydaci zostali zapytani przez biskupa o pragnienie przyjęcia święceń, a wkładając swoje dłonie w dłonie celebransa, złożyli przyrzeczenie posłuszeństwa i wierności swojemu ordynariuszowi.
Następnie przyszli diakoni położyli się krzyżem, a zebrani modląc się w ich intencji, odśpiewali litanię do wszystkich świętych, która została zakończona nałożeniem rąk przez biskupa i modlitwą święceń. Jako znak zewnętrzny przyjęcia święceń, nowo wyświęceni przywdziali szaty diakońskie (szatę z rękawami i stułę na sposób diakoński). Ksiądz biskup wręczył też Ewangelię, której głosicielami się stali, a na zakończenie obrzędu przekazał nowym diakonom znak pokoju.
Skomentuj artykuł