"Żadne z tych podejść nie jest dobre. To są skrajności, dwie strony" - mówi dominikanin.
"Eucharystia jest specjalnym wydarzeniem. Na specjalne wydarzenie trzeba się po prostu specjalnie ubrać. Trzeba być przygotowanym wyglądowo. Na Eucharystii trzeba zastosować ten sam model myślenia. W zależności od tego, jaka to jest Eucharystia, to tak się ubieramy. Uważam, że jeśli jest Eucharystia w dzień powszedni, idę tam ubrany porządnie, schludnie, nie chodzę tam w krótkich spodenkach, nie chodzę w koszulkach na ramiączkach, bo tak się nie chodzi na ważne spotkania z kimś. Inaczej będzie, kiedy to jest niedzielna Eucharystia. Niedzielna Eucharystia jest w pewien sposób bardziej uroczysta i wyjątkowa. Bardzo mi się podoba, kiedy w niedzielę ludzie przychodzą w marynarkach, krawatach".
Skomentuj artykuł