"Każdy z was słyszał o ojcu Pelanowskim. (...) Nie potrafiłem tego wytłumaczyć" - mówi kapucyn.
Czasami gorszy nas to, jaki jest Bóg. Nie potrafimy Go przyjąć takim jaki jest, takim jaki przychodzi. Jest nam bardzo trudno wchodzić z Nim w taką relację, którą On chciałby prowadzić. Wtedy zaczyna się odejście.
"Dla mnie wielkim trudem jest przeżywanie odejść moich braci z zakonu. Myślę, że każdy z was słyszał o ojcu Augustynie Pelanowskim, (...) kilka dni temu ks. Michał Misiak. (...) Jak to możliwe, że kapłan odchodzi z kapłaństwa? Z punktu widzenia wiary nie potrafiłem tego wytłumaczyć" - mówi brat Szymon Janowski OFMCap. Podobnie jest z rozpadem małżeństwa czy umieraniem młodych ludzi.
"Dlatego chcę ciebie pytać dzisiaj żebyś mógł spojrzeć w swoje serce i w ten sposób diagnozować je w oparciu o Słowo Boże i przed wystawionym Najświętszym Sakramentem gdzie dzisiaj jesteś? Czy nie wpadasz w to samo zagrożenie odejścia? Odchodzić można na różne sposoby" - dodaje. Posłuchaj i zastanów się nad tymi słowami:
Skomentuj artykuł