#Ewangelia: Bóg nie jest w zaświatach
Kiedy Jezus mówi, że jest drogą, prawdą i życiem, to chce nam zapewne przez to powiedzieć o tym, jak bardzo jest nam bliski. Pokazuje nam sobą Boga, który jest Ojcem.
[Fragment Ewangelii J 14, 6-14]
Jezus powiedział do Tomasza:
«Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście». Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy». Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca"? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie, wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić Mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię».
[Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Kiedy Jezus mówi, że jest drogą, prawdą i życiem, to chce nam zapewne przez to powiedzieć o tym, jak bardzo jest nam bliski. On nie jest jakimś tam bogiem, który z zaświatów nas obserwuje i zsyła swoje błogosławieństwo, gdy jesteśmy odpowiednio religijni (czyli należycie go czcimy). Jezus pokazuje nam sobą Boga, który jest Ojcem.
Służy nam jako droga do Boga Ojca, czyli wyznacza kierunki naszych codziennych decyzji, które doprowadzą nas do spotkania z Nim i zamieszkania z Nim na zawsze. Służy nam jako prawda, czyli wyprowadza nas swoim nauczaniem z wszechogarniającej świat ignorancji co do nas samych i Boga. Służy nam jako życie, czyli oferuje nam Miłość, która jest jedyną życiodajną energią.
Skomentuj artykuł