#Ewangelia: życie takiego człowieka zmierza donikąd
Życie takiego człowieka jest do pewnego momentu satysfakcjonujące, ale szybko przychodzi pustka.
[Ewangelia]
Tetrarcha Herod posłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Chrystusa i był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych; inni, że zjawił się Eliasz; jeszcze inni, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał. A Herod mówił: «Jana kazałem ściąć. Któż więc jest ten, o którym takie rzeczy słyszę?» I starał się Go zobaczyć. (Łk 9, 7-9)
[Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]
[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]
Herod był zaniepokojony dobrem, które czynił Jezus. Dla niego bowiem nie istniało dobro i zło, ale tylko to co było po jego myśli i to co było wbrew jemu. Niestety, taka definicja dobra jest dość często spotykana. Jest wielu ludzi, którzy za dobro uważają tylko to, co im służy, a od nich niczego nie wymaga. Życie takiego człowieka jest do pewnego momentu satysfakcjonujące, ale szybko przychodzi pustka - brak poczucia sensu życia.
Skomentuj artykuł