Jezus zbawia wszystkich, ale nie wszyscy zbawienie przyjmują

Jezus zbawia wszystkich, ale nie wszyscy zbawienie przyjmują
(fot. Tim Marshall / Unsplash)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

Zbawienie, które przynosi Jezus jest skuteczne i stuprocentowe, ale mimo to może nie uchronić wielu od potępienia. Przykre? Owszem. Ale, niestety, prawdziwe, bo człowiek jest wolny.

Dzisiejsza Ewangelia: Łk 2, 22-40

DEON.PL POLECA

Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby Go przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: "Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu". Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego.

A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił:

"Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu

w pokoju, według Twojego słowa.

Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,

któreś przygotował wobec wszystkich narodów:

światło na oświecenie pogan

i chwałę ludu Twego, Izraela".

A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: "Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu".

Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ:

Symeon „ujrzał zbawienie” w osobie małego Jezusa. Na czym, według jego słów polega zbawienie? Na tym, że Zbawiciel dokonuje „upadku i powstania wielu” i że staje się On „znakiem sprzeciwu”. Zbawiciel daje więc szansę powstania, ale w odpowiedzi na Jego przyjście możemy też zareagować sprzeciwem i definitywnym upadkiem. Rola Jezusa jest więc niezwykle trudna. Zbawia wszystkich, ale nie wszyscy to zbawienie przyjmują. To trochę tak, jakby ktoś uratował topielca przed śmiercią, wyciągając go z wody, a ten wraca do wody i topi się znów. Zbawienie, które przynosi Jezus jest skuteczne i stuprocentowe, ale mimo to może nie uchronić wielu od potępienia. Przykre? Owszem. Ale, niestety, prawdziwe, bo człowiek jest wolny.

Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Stefan von Kempis

Daj się rozpalić Słowu

Stary i zniszczony egzemplarz Biblii towarzyszy Franciszkowi od kilkudziesięciu lat. To najcenniejszy skarb naszego papieża, świadek jego radości i płaczu, prawdziwe źródło jego Ewangelicznej energii. Dla Franciszka Biblia nie jest pięknym...

Skomentuj artykuł

Jezus zbawia wszystkich, ale nie wszyscy zbawienie przyjmują
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.