Pytanie, które warto sobie dziś zadać, celebrując piątą już niedzielę Wielkiego Postu, jest takie: Czym jest grzech? Dzisiaj wielu ludzi nie chce słuchać o grzechu – że coś jest grzechem, że jakaś postawa czy postępowanie mogą tak zostać nazwane. Wydaje im się, że jest to jakaś rzeczywistość bardzo subiektywna. Przecież każdy ma w życiu jakieś swoje zasady, mogą się one od siebie różnić, więc gdzie tam grzech! Nie dramatyzujmy tak od razu! Tymczasem dzisiejsza liturgia słowa mówi o odwróceniu się od Boga, o zerwaniu z Nim przymierza, o umiłowaniu nadto swojego doczesnego życia – i to właśnie nazywa grzechem.
Pytanie, które warto sobie dziś zadać, celebrując piątą już niedzielę Wielkiego Postu, jest takie: Czym jest grzech? Dzisiaj wielu ludzi nie chce słuchać o grzechu – że coś jest grzechem, że jakaś postawa czy postępowanie mogą tak zostać nazwane. Wydaje im się, że jest to jakaś rzeczywistość bardzo subiektywna. Przecież każdy ma w życiu jakieś swoje zasady, mogą się one od siebie różnić, więc gdzie tam grzech! Nie dramatyzujmy tak od razu! Tymczasem dzisiejsza liturgia słowa mówi o odwróceniu się od Boga, o zerwaniu z Nim przymierza, o umiłowaniu nadto swojego doczesnego życia – i to właśnie nazywa grzechem.
jasminowa.blog.deon.pl / mł
Nie wystarczy unikać grzechu; to bardzo spłycające podejście do chrześcijaństwa. To miłość motywuje do działania, a nie neurotyczny lęk przed przekroczeniem jakiegoś zakazu, nawet nieumyślnie. Myślę, że jest jeszcze wielu dorosłych, którym nikt nie pokazał innej perspektywy - pisze nasza blogerka Danuta Kamińska. 
Nie wystarczy unikać grzechu; to bardzo spłycające podejście do chrześcijaństwa. To miłość motywuje do działania, a nie neurotyczny lęk przed przekroczeniem jakiegoś zakazu, nawet nieumyślnie. Myślę, że jest jeszcze wielu dorosłych, którym nikt nie pokazał innej perspektywy - pisze nasza blogerka Danuta Kamińska. 
Bez sloganu / YouTube / mł
- Otrzymaliśmy od was takie pytanie: czy wierzący geje mogą być zbawieni? Na pytanie zaczynające się od "czy" odpowiada się tak lub nie, więc my odpowiadamy: tak - mówią Leonard Bielecki OFM i Franciszek Chodkowski OFM. 
- Otrzymaliśmy od was takie pytanie: czy wierzący geje mogą być zbawieni? Na pytanie zaczynające się od "czy" odpowiada się tak lub nie, więc my odpowiadamy: tak - mówią Leonard Bielecki OFM i Franciszek Chodkowski OFM. 
Im jestem starszy, im starsze są moje dzieci, tym mniej przekonują mnie scholastyczne – tak często powtarzane przez część środowisk tradycyjnych (ale także po prostu przywiązane do pewnej formy religijnego myślenia) odpowiedzi na fundamentalne pytania. I nie chodzi o to, że odrzucam dogmaty, ale o to, że przestaję je traktować jako proste odpowiedzi, a zaczynam jako drogowskazy.
Im jestem starszy, im starsze są moje dzieci, tym mniej przekonują mnie scholastyczne – tak często powtarzane przez część środowisk tradycyjnych (ale także po prostu przywiązane do pewnej formy religijnego myślenia) odpowiedzi na fundamentalne pytania. I nie chodzi o to, że odrzucam dogmaty, ale o to, że przestaję je traktować jako proste odpowiedzi, a zaczynam jako drogowskazy.
Surowy osąd Boga, perspektywa piekła to nasze ‘powszednie’ strachy. Jesteśmy ‘zwodzeni’ przez diabła, który roztacza przed nami perspektywę wiecznego potępienia. A tymczasem „kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu”. Musimy ciągle odbudowywać tę wiarę, przypominając sobie słowa Jezusa.
Surowy osąd Boga, perspektywa piekła to nasze ‘powszednie’ strachy. Jesteśmy ‘zwodzeni’ przez diabła, który roztacza przed nami perspektywę wiecznego potępienia. A tymczasem „kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu”. Musimy ciągle odbudowywać tę wiarę, przypominając sobie słowa Jezusa.
PAP / tk
- W życiu nie chodzi tylko o wiedzę człowieka, ale także o jego zbawienie – powiedział były prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller w czasie prezentacji swej książki "Cud nieśmiertelności. Co będzie po życiu ziemskim?".
- W życiu nie chodzi tylko o wiedzę człowieka, ale także o jego zbawienie – powiedział były prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller w czasie prezentacji swej książki "Cud nieśmiertelności. Co będzie po życiu ziemskim?".
„Zbawienie dokonuje się w relacji i dialogu. Zbawienie nie jest skutkiem imperatywu moralnego, ale wynika z otwarcia się na relację z innym – Bogiem i bliźnim. W rozumieniu ludzkim wybawienie to przyjęcie pomocy od drugiego człowieka” – pisze o. Maciej Biskup OP w książce „Rozmowy ostatniej godziny. Dramat Boga i człowieka w sześciu odsłonach”, której fragment publikujemy.
„Zbawienie dokonuje się w relacji i dialogu. Zbawienie nie jest skutkiem imperatywu moralnego, ale wynika z otwarcia się na relację z innym – Bogiem i bliźnim. W rozumieniu ludzkim wybawienie to przyjęcie pomocy od drugiego człowieka” – pisze o. Maciej Biskup OP w książce „Rozmowy ostatniej godziny. Dramat Boga i człowieka w sześciu odsłonach”, której fragment publikujemy.
W trzecim odcinku podcastu „Dialogi w połowie drogi” posłuchamy na temat Jezusa i Samarytanki. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o niemożliwym spotkaniu mężczyzny z kobietą, o wzajemnych głodach i nieporozumieniach, a także o tym, jak Pan Jezus zbawia człowieka w jego konkretnej, pokręconej codzienności.
W trzecim odcinku podcastu „Dialogi w połowie drogi” posłuchamy na temat Jezusa i Samarytanki. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o niemożliwym spotkaniu mężczyzny z kobietą, o wzajemnych głodach i nieporozumieniach, a także o tym, jak Pan Jezus zbawia człowieka w jego konkretnej, pokręconej codzienności.
"Jezus mówi, że musimy zawczasu przywyknąć do tego, iż przeżyjemy wielką niespodziankę. Będziemy mieli obok siebie, więcej, nawet wyprzedzą nas w kolejności ci, którzy całe życie mogli mieć za nic Boga, żyli tylko przyjemnością, nie liczyli się za bardzo z ludźmi, poużywali sobie świata i życia" - podkreśla o. Dariusz Piórkowski SJ we wpisie na Facebooku.
"Jezus mówi, że musimy zawczasu przywyknąć do tego, iż przeżyjemy wielką niespodziankę. Będziemy mieli obok siebie, więcej, nawet wyprzedzą nas w kolejności ci, którzy całe życie mogli mieć za nic Boga, żyli tylko przyjemnością, nie liczyli się za bardzo z ludźmi, poużywali sobie świata i życia" - podkreśla o. Dariusz Piórkowski SJ we wpisie na Facebooku.
Logo źródła: WAM Deon.pl
Jest w tym pewien nietakt, w tych Ewangeliach czytanych w środku lata, urlopów, wakacji. Kanikuła w pełni, a tu mało wakacyjne przesłania: a to o marności żywota tego, a to o powtórnym przyjściu Jezusa, o niespodzianej godzinie śmierci. Nie można by tak o tym w listopadzie albo ostatecznie w październiku? Tylko że właściwie czemu się dziwić?
Jest w tym pewien nietakt, w tych Ewangeliach czytanych w środku lata, urlopów, wakacji. Kanikuła w pełni, a tu mało wakacyjne przesłania: a to o marności żywota tego, a to o powtórnym przyjściu Jezusa, o niespodzianej godzinie śmierci. Nie można by tak o tym w listopadzie albo ostatecznie w październiku? Tylko że właściwie czemu się dziwić?
Przykłady pociągają, słowa tylko uczą. Ta starożytna prawda powtarza się w każdej epoce. Co mnie napędza w myśleniu i działaniu? Co mnie najbardziej motywuje? Chcielibyśmy, żeby wokół nas byli ludzie, którzy świecą przykładem, dają dowody swojej nieskazitelności w myśleniu i działaniu. Ale tak się dzieje rzadko.
Przykłady pociągają, słowa tylko uczą. Ta starożytna prawda powtarza się w każdej epoce. Co mnie napędza w myśleniu i działaniu? Co mnie najbardziej motywuje? Chcielibyśmy, żeby wokół nas byli ludzie, którzy świecą przykładem, dają dowody swojej nieskazitelności w myśleniu i działaniu. Ale tak się dzieje rzadko.
Nasza troska o Kościół nie może przesłaniać prawdy najważniejszej, że nasze zbawienie zależy najpierw od Jezusa. Słusznie patrzymy i oceniamy ludzi, których powołał do swojej służby - księży, biskupów, ojców dyrektorów, zakonnice i zakonników, ale to nie oni są gwarantami naszego spełnienia, szczęścia i zbawienia, lecz nasza osobista relacja z Chrystusem.
Nasza troska o Kościół nie może przesłaniać prawdy najważniejszej, że nasze zbawienie zależy najpierw od Jezusa. Słusznie patrzymy i oceniamy ludzi, których powołał do swojej służby - księży, biskupów, ojców dyrektorów, zakonnice i zakonników, ale to nie oni są gwarantami naszego spełnienia, szczęścia i zbawienia, lecz nasza osobista relacja z Chrystusem.
KAI / kb
„Zwracam się do każdego z Was bracia z prośbą o odprawienie w dogodnym czasie trzech Mszy Świętych za zmarłych na Covid diecezjan” – napisał Bp Piotr Libera w liście do księży diecezji płockiej. 
„Zwracam się do każdego z Was bracia z prośbą o odprawienie w dogodnym czasie trzech Mszy Świętych za zmarłych na Covid diecezjan” – napisał Bp Piotr Libera w liście do księży diecezji płockiej. 
KAI / kk
„Mieć Jezusa nie tylko w głowie i sercu, ale i w rękach, we wszystkim, co robimy, to antidotum zarówno na wyizolowany mistycyzm, jak i na gorączkowy aktywizm” – mówił w Dzień Życia Konsekrowanego Prymas Polski abp Wojciech Polak.
„Mieć Jezusa nie tylko w głowie i sercu, ale i w rękach, we wszystkim, co robimy, to antidotum zarówno na wyizolowany mistycyzm, jak i na gorączkowy aktywizm” – mówił w Dzień Życia Konsekrowanego Prymas Polski abp Wojciech Polak.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Zbawienie, które przynosi Jezus jest skuteczne i stuprocentowe, ale mimo to może nie uchronić wielu od potępienia. Przykre? Owszem. Ale, niestety, prawdziwe, bo człowiek jest wolny.
Zbawienie, które przynosi Jezus jest skuteczne i stuprocentowe, ale mimo to może nie uchronić wielu od potępienia. Przykre? Owszem. Ale, niestety, prawdziwe, bo człowiek jest wolny.
KAI / ml
Na modlitwie odkrywamy, że ludzie nie potrzebują osądu, ale potrzebują zbawienia – mówił abp Grzegorz Ryś, który przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kaliszu na rozpoczęcie III Forum Nowej Ewangelizacji Diecezji Kaliskiej.
Na modlitwie odkrywamy, że ludzie nie potrzebują osądu, ale potrzebują zbawienia – mówił abp Grzegorz Ryś, który przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kaliszu na rozpoczęcie III Forum Nowej Ewangelizacji Diecezji Kaliskiej.
Logo źródła: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów s. Małgorzata Borkowska OSB
Jeden z najpiękniejszych przekazów chrześcijańskiej nadziei pochodzi z późnego średniowiecza: przełom wieku XIV i XV, Anglia, miasto Norwich. Mówi o nim mało znana w Polsce mistyczka.
Jeden z najpiękniejszych przekazów chrześcijańskiej nadziei pochodzi z późnego średniowiecza: przełom wieku XIV i XV, Anglia, miasto Norwich. Mówi o nim mało znana w Polsce mistyczka.
KAI/ ed
- Tak naprawdę nie chodzi ani o mnie, ani o Ciebie. W naszym życiu nie chodzi o nas. Czy zdajesz sobie sprawę, że Bożym powołaniem dla Ciebie jest to, aby życie osób wkoło Ciebie zostało przemienione? - pytał Karol Sobczyk.
- Tak naprawdę nie chodzi ani o mnie, ani o Ciebie. W naszym życiu nie chodzi o nas. Czy zdajesz sobie sprawę, że Bożym powołaniem dla Ciebie jest to, aby życie osób wkoło Ciebie zostało przemienione? - pytał Karol Sobczyk.
Raniero Cantalamessa / pk
Co dzieje się z nieochrzczonymi dziećmi? Tradycja mówi "wiecznie niezrealizowanym" świecie, bez radości i bez męki, do którego trafiają nienarodzeni. Czy takie miejsce istnieje naprawdę?
Co dzieje się z nieochrzczonymi dziećmi? Tradycja mówi "wiecznie niezrealizowanym" świecie, bez radości i bez męki, do którego trafiają nienarodzeni. Czy takie miejsce istnieje naprawdę?
Nie łudźmy się - Józef jest wątły tak samo jak Maryja. Tak samo bezsilny jak jego żona i jej dziecko. Ale w sytuacji zagrożenia jego powinnością, jako mężczyzny, męża, ojca, jest zapewnić ocalenie i bezpieczeństwo.
Nie łudźmy się - Józef jest wątły tak samo jak Maryja. Tak samo bezsilny jak jego żona i jej dziecko. Ale w sytuacji zagrożenia jego powinnością, jako mężczyzny, męża, ojca, jest zapewnić ocalenie i bezpieczeństwo.