Mądra rada ojca Pio na czas, gdy trudno ci odpowiedzieć na Boży głos
Wydaje ci się, że nie odpowiadasz na Boże wezwanie? Trudno ci uwierzyć, że Bóg ci ufa i powierza zadania do wykonania? Nie wiesz, co robić, i czujesz niepokój, bo wydaje ci się, że przegapiasz Jego głos i podpowiedzi? Oto mądra i skuteczna rada św. ojca Pio, która pomoże także tobie.
"Zarówno wyobraźnia, jak i szatan chcieliby wmówić ci, że nieustannie obrażasz Boga i nigdy lub prawie nigdy nie chcesz odpowiadać na Boże wołanie" - to fragment listu ojca Pio, w którym radzi, jak zwyciężyć to niepokojące uczucie, że nie spełniamy Bożej woli. Listy od ojca Pio oraz mądre i skuteczne rady dla tych, którzy nigdy go nie spotkali twarzą w twarz były ważną częścią posługi tego niezwykłego świętego.
Jak poradzić sobie z wyrzutem sumienia, że nie odpowiadamy na Boże wezwanie?
Oto fragment listu ojca Pio z 15 sierpnia 1914 roku, w którym wyjaśnia, co wtedy robić i jak sobie poradzić.
"Uspokój lęki dręczące twoje serce i odrzuć z wyobraźni wszelkie myśli i uczucia, które podpowiada ci szatan, abyś zboczyła z drogi. Jezus jest zawsze z tobą, nawet wówczas, kiedy wydaje ci się, że nie odczuwasz Jego obecności. Jest blisko ciebie, tak jak podczas duchowej walki. On jest tam zawsze, dodając odwagi i podtrzymując cię. On jest przy tobie, parując ciosy nieprzyjaciela, aby uchronić cię od obrazy. Zaklinam na wszystko, co dla ciebie święte: nie obrażaj Go, podejrzewając, nawet niewinnie, że opuścił cię choćby na moment. Bo to właśnie jedna z najbardziej szatańskich pokus, a ty odrzuć ją, jak tylko zdasz sobie z niej sprawę.
Niech pocieszy cię fakt, że radości w życiu wiecznym będą o wiele głębsze i bardziej intymne, o ile będziemy przeżywali w naszym ziemskim życiu dni pełne upokorzeń i nieszczęśliwe lata. Nie jest to mój sposób myślenia i postrzegania rzeczywistości, ale daje o tym niepodważalne świadectwo Pismo Święte. Oto co psalmista mówi na ten temat: „Rozweselże nas według dni, którycheś nas utrapił, według lat, którycheśmy doznali złego” (Ps 90,15, Biblia Gdańska). Także Apostoł Paweł pozostawił nam w Liście do Koryntian zapis, że chwile przejściowych niepokojów mogą wyjednać nam w wieczności chwałę, której nie potrafimy nawet sobie wyobrazić: „Albowiem ten króciuchny i lekki ucisk nasz nader zacnej chwały wieczną wagę nam sprawuje” (por. 2 Kor 4,17; Biblia Gdańska).
Chciałbym jeszcze raz powtórzyć i prosić cię, abyś absolutnie nie słuchała tego, co twoja wyobraźnia i demon ci sugerują. Zarówno wyobraźnia, jak i szatan chcieliby wmówić ci, że nieustannie obrażasz Boga i nigdy lub prawie nigdy nie chcesz odpowiadać na Boże wołanie. Czuwająca łaska Ojca utrzymuje cię z dala od tych niewierności, bądź tego pewna. Zapewniam cię, że podobne odczucia od nikogo innego nie pochodzą, tylko od demona. Staraj się nie zwracać na nie najmniejszej uwagi. One dążą wyłącznie do oziębienia uczuć do Oblubieńca oraz do ukazania tobie doskonałości chrześcijańskiej jako trudnej i niemożliwej do realizowania. A co najgorsze, bezpośrednio zmierzają do zabicia w twoim sercu jakiegokolwiek uczucia pobożności."
Źródło: kapucyni.pl / mł
Skomentuj artykuł