Nie ma sensu bać się śmierci i bronić się przed umieraniem. Jest inna droga

Nie ma sensu bać się śmierci i bronić się przed umieraniem. Fot. Depositphotos

Umieranie to wielkie wyzwanie. Śmierć zawsze budzi w nas sprzeczne odczucia. Nie chcemy jej, uciekamy od niej i bronimy się przed umieraniem na wszelki możliwy sposób. Zgoda na przemijanie, obumieranie samego siebie to znak wiary i postawa prawdziwie chrześcijańska.

Słowo na dziś (J 19,25-34)

Z Ewangelii wg św. Jana: A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę oddał ducha.

Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat - ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem - Żydzi prosili Piłata, aby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Nim byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda.

DEON.PL POLECA

 

 

Komentarz do Ewangelii (poniedziałek, 9 czerwca 2025 r.)

Obraz: Jesteśmy na Golgocie w tym bardzo sugestywnym i przejmującym momencie w historii świata. Jezus umiera na krzyżu. Oczyma wyobraźni zobaczę tę scenę. Przyjrzę się tym, którzy są blisko. Zwrócę uwagę na swoje odczucia.

Myśl: W liturgiczne Święto NMP Matki Kościoła nasza myśl kieruje się w stronę Maryi. Ona jest tą, która uwierzyła, przyjęła Słowo. Teraz spełnia się zapowiedź Symeona ze sceny Ofiarowania: "A Twoją duszę miecz przeniknie" (Łk 2,35). Maryja jest obrazem każdego z uczniów Jezusa, który jest otwarty na działanie Pana, przyjmuje Jego Słowo i żyje nim na co dzień. Ona też została dana każdemu jako matka z perspektywą, że każdy z uczniów "weźmie ją do siebie".

Emocja: Umieranie to wielkie wyzwanie. Śmierć zawsze budzi w nas sprzeczne odczucia. Nie chcemy jej, uciekamy od niej i bronimy się przed umieraniem na wszelki możliwy sposób. Zgoda na przemijanie, obumieranie samemu sobie to znak wiary i postawa prawdziwie chrześcijańska.

Wezwanie: Poproszę o łaskę otwartych oczu na Jezusa wiszącego na krzyżu. To "dla mnie" jest Jego śmierć. Podziękuję za opiekę i bliskość Maryi w ważnych chwilach mojego życia.

Jubileusz 2025: W Roku Świętym pielgrzymów nadziei, przyjrzę się tym osobom, miejscom i wydarzeniom, które umacniają mnie w trwaniu w tym duchu.

DEON.PL POLECA


DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie ma sensu bać się śmierci i bronić się przed umieraniem. Jest inna droga
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.