Nienaruszone ciało s. Wilhelminy Lancaster. Tysiące pielgrzymów w opactwie benedyktyńskim w Gower
Tysiące pielgrzymów pojawiło się w miniony weekend w opactwie benedyktyńskim w Gower w USA, aby zobaczyć zaskakująco dobrze zachowane ciało siostry Wilhelminy Lancaster, która zmarła w 2019 roku.
Ciało zakonnicy jest od ponad dwóch tygodni wystawione publicznie w jednym z pokoi w piwnicy kościoła opactwa.
- W naszej okolicy tu od dawna nie było tylu ludzi - mówił szeryf hrabstwa, na terenie którego znajduje się opactwo.
Zgodnie z ustaleniami zgromadzenia możliwość dotknięcia ciała zakonnicy jest ograniczona, jednak pielgrzymi dotykają rękami lub różańcem części ciała siostry Wilhelminy. Niektórzy nawet całowali jej ręce.
Pod koniec maja bezpośredni kontakt fizyczny nie będzie możliwy, ponieważ szczątki zakonnicy zostaną umieszczone za szklaną klauzurą. Jej ciało będzie nadal dostępne do publicznego wglądu.
Kim była s. Wilhelmina?
Siostra Wilhelmina pochodziła z St. Louis. W 1995 roku, kiedy miała 70 lat, założyła w Gower w Missouri zgromadzenie zakonne benedyktynek Maryi Królowej Apostołów. Zmarła 29 maja 2019 roku. Jej niezabalsamowane ciało pochowano w prostej drewnianej trumnie na zewnętrznym cmentarzu opactwa.
18 maja podczas ekshumacji jej szczątków, w celu ich ponownego pochowania w nowo wybudowanym Sanktuarium św. Józefa, siostry znalazły nienaruszone ciało ich założycielki.
Pielgrzymi, którzy widzieli ciało zakonnicy twierdzą, że nie wyczuli zapachu jego rozkładu. Stan ciała zakonnicy zadziwił grabarzy. Siostry benedyktynki widząc nienaruszone ciało zakonnicy, zdecydowały się nałożyć wosk jej na dłonie i twarz.
W sprawie brak śledztwa
Na razie jednak brak śledztwa w sprawie. Nie ma oficjalnego potwierdzenia, że szczątki siostry Wilhelminy są nienaruszone. Nie toczy się też jej żadna sprawa kanonizacyjna.
Miejscowy ordynariusz, bp Vann Johnston z diecezji Kansas City-St. Joseph, który odwiedził klasztor, aby zobaczyć szczątki siostry Wilhelminy, powiedział, że potrzebne jest „dokładne śledztwo”, aby odpowiedzieć na „ważne pytania” związane ze stanem jej ciała.
Jak podaje portal Catholic News Agency, nie wiadomo jednak, czy i kiedy taka analiza mogłaby odbyć się.
W weekend benedyktynki zamieściły na swojej stronie internetowej oświadczenie, w którym zapowiadają w poniedziałek (29.05.23) odbędzie się publiczna procesja różańcowa, po czym ciało s. Wilhelminy zostanie złożone w szklanej obudowie wewnątrz Sanktuarium św. Józefa.
W oświadczeniu siostry dodały również, że miały nadzieję, że zaskakujący stan ciała ich założycielki, zostanie utrzymany w tajemnicy.
„Nie mieliśmy zamiaru upubliczniać tego odkrycia, ale niestety prywatny mail został opublikowany, a później wiadomość ta zaczęła się rozprzestrzeniać błyskawicznie” - napisała jedna z benedyktynek w oświadczeniu.
I dodała: „Jednak Bóg działa w tajemniczy sposób, a my przyjmujemy Jego nowy plan dla nas”.
O sprawie napisał portal Catholic News Agency.
CNA/dm
Skomentuj artykuł