Mieczysław Łusiak SJ
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich. Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie:
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich. Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie:
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Antoni Ferdynand Bulonne był już młodym mnichem w zakonie augustianów, kiedy zobaczył w swoim mieście radosnych i pełnych życia franciszkanów, dlatego spontanicznie się do nich przyłączył. Jeszcze raz okazało się, że ewangeliczna radość jest matką wzajemnego komunikowania i tworzenia prawdziwie ludzkich więzi.
Antoni Ferdynand Bulonne był już młodym mnichem w zakonie augustianów, kiedy zobaczył w swoim mieście radosnych i pełnych życia franciszkanów, dlatego spontanicznie się do nich przyłączył. Jeszcze raz okazało się, że ewangeliczna radość jest matką wzajemnego komunikowania i tworzenia prawdziwie ludzkich więzi.
Logo źródła: Życie Duchowe ks. Józef Augustyn SJ
Jeśli w miejscu pracy na dziesięciu pracowników dziewięciu to muzułmanie, to naprawdę trzeba mieć wiarę, by wytrwać. Istnieje wszechobecna presja psychologiczna. Niektórzy więc wolą mieć spokój i być jak wszyscy inni, wtopić się w większość. "Dlaczego ja mam brać wolne w niedzielę, a oni w piątek?". Zachowywać się jak wszyscy wydaje się rozwiązaniem problemu. Jeżeli chrześcijanie nie są mocno ugruntowani w wierze, to nie wytrzymują ciągłego dawania świadectwa o swojej inności - z Ryszardem Wtorkiem, jezuitą pracującym w Egipcie, rozmawia Józef Augustyn SJ
Jeśli w miejscu pracy na dziesięciu pracowników dziewięciu to muzułmanie, to naprawdę trzeba mieć wiarę, by wytrwać. Istnieje wszechobecna presja psychologiczna. Niektórzy więc wolą mieć spokój i być jak wszyscy inni, wtopić się w większość. "Dlaczego ja mam brać wolne w niedzielę, a oni w piątek?". Zachowywać się jak wszyscy wydaje się rozwiązaniem problemu. Jeżeli chrześcijanie nie są mocno ugruntowani w wierze, to nie wytrzymują ciągłego dawania świadectwa o swojej inności - z Ryszardem Wtorkiem, jezuitą pracującym w Egipcie, rozmawia Józef Augustyn SJ
Logo źródła: Wieczernik ks. Zbigniew Snarski
Modlitwa to jest spotkanie, spotkanie zaś dokonuje się pomiędzy osobami. Tylko osoby mogą się spotkać.
Modlitwa to jest spotkanie, spotkanie zaś dokonuje się pomiędzy osobami. Tylko osoby mogą się spotkać.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Słyszeliście, że powiedziano: «Będziesz miłował swego bliźniego», a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Słyszeliście, że powiedziano: «Będziesz miłował swego bliźniego», a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
George Martin
Uczniowie prosili Chrystusa, by nauczył ich się modlić (Łk 11,1). Czyżby nigdy wcześniej się nie modlili?
Uczniowie prosili Chrystusa, by nauczył ich się modlić (Łk 11,1). Czyżby nigdy wcześniej się nie modlili?
PAP / apd
W Polsce w pięciu miejscach są relikwiarze zawierające duże fragmenty ciał świętych, związanych z prawosławiem w naszym kraju - powiedział PAP Jarosław Charkiewicz, autor najnowszej publikacji poświęconej relikwiom świętych w Cerkwi. W swej publikacji, wydanej nakładem wydawnictwa prawosławnej metropolii warszawskiej, wyjaśnia on m.in. kwestie kultu i jego podstawy teologiczne oraz niezbędne terminy.
W Polsce w pięciu miejscach są relikwiarze zawierające duże fragmenty ciał świętych, związanych z prawosławiem w naszym kraju - powiedział PAP Jarosław Charkiewicz, autor najnowszej publikacji poświęconej relikwiom świętych w Cerkwi. W swej publikacji, wydanej nakładem wydawnictwa prawosławnej metropolii warszawskiej, wyjaśnia on m.in. kwestie kultu i jego podstawy teologiczne oraz niezbędne terminy.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Słyszeliście, że powiedziano: «Oko za oko i ząb za ząb». A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie".
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Słyszeliście, że powiedziano: «Oko za oko i ząb za ząb». A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie".
Stanisław Biel SJ
Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać.
Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać.
Krzysztof Dyrek SJ
Istnieje jedność pomiędzy naszą przeszłością oraz teraźniejszością i przyszłością. Doświadczenia przeżyte w przeszłości, pozytywne i negatywne, pozostają w nas, znacząc naszą osobę i niesiemy je w sobie przez całe życie. One składają się na naszą wewnętrzną psychodynamikę osobową, która jest różna dla każdego z nas. Ma ona wpływ na nas, nasze życie, decyzje, osąd rzeczywistości i ludzi. Jest ona jakby naszą wewnętrzna matrycą, wzorcem, który przykładamy do rzeczywistości i w jej świetle ją odczytujemy.
Istnieje jedność pomiędzy naszą przeszłością oraz teraźniejszością i przyszłością. Doświadczenia przeżyte w przeszłości, pozytywne i negatywne, pozostają w nas, znacząc naszą osobę i niesiemy je w sobie przez całe życie. One składają się na naszą wewnętrzną psychodynamikę osobową, która jest różna dla każdego z nas. Ma ona wpływ na nas, nasze życie, decyzje, osąd rzeczywistości i ludzi. Jest ona jakby naszą wewnętrzna matrycą, wzorcem, który przykładamy do rzeczywistości i w jej świetle ją odczytujemy.
Mieczysław Łusiak SJ
Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego rodzice.
Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego rodzice.
KAI / psd
W kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Bielsku-Białej Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne wręczyło w piątek nagrody uczniom-wolontariuszom, którzy w ramach programu „Pola Nadziei” zbierali pieniądze na budowę hospicjum stacjonarnego w Bielsku-Białej im. Jana Pawła II. W tym roku zebrano rekordową sumę 160 tys. zł. W spotkaniu na podsumowanie pracy udział wzięło kilkaset młodych ludzi z 85 szkół, które przystąpiły w tym roku szkolnym do programu.
W kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Bielsku-Białej Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne wręczyło w piątek nagrody uczniom-wolontariuszom, którzy w ramach programu „Pola Nadziei” zbierali pieniądze na budowę hospicjum stacjonarnego w Bielsku-Białej im. Jana Pawła II. W tym roku zebrano rekordową sumę 160 tys. zł. W spotkaniu na podsumowanie pracy udział wzięło kilkaset młodych ludzi z 85 szkół, które przystąpiły w tym roku szkolnym do programu.
Logo źródła: Różaniec ks. Mariusz Pohl
Kapłan, który wszystkie trudne i przykre doświadczenia przyjmuje bez nienawiści i złorzeczeń, lecz w duchu przebaczenia i ofiary, jednoczy się z Chrystusem w samym centrum Jego Serca.
Kapłan, który wszystkie trudne i przykre doświadczenia przyjmuje bez nienawiści i złorzeczeń, lecz w duchu przebaczenia i ofiary, jednoczy się z Chrystusem w samym centrum Jego Serca.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść: "Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zagubioną, aż ją znajdzie?
Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść: "Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zagubioną, aż ją znajdzie?
Logo źródła: List Bartłomiej Dobroczyński
Nastolatkom trudno jest dzisiaj znaleźć powód, by chodzić do kościoła. Świat, w którym żyją, kieruje się wartościami zupełnie nieprzystającymi do tych, które proponuje religia. Z tego punktu widzenia polski nastolatek ma właściwie tylko jeden powód, by nazwać siebie katolikiem: to, że jest Polakiem.
Nastolatkom trudno jest dzisiaj znaleźć powód, by chodzić do kościoła. Świat, w którym żyją, kieruje się wartościami zupełnie nieprzystającymi do tych, które proponuje religia. Z tego punktu widzenia polski nastolatek ma właściwie tylko jeden powód, by nazwać siebie katolikiem: to, że jest Polakiem.
KAI / psd
Prawie 160 tys. zł zasili konto budowy hospicjum stacjonarnego w Bielsku-Białej im. Jana Pawła II. Taką sumę udało się zebrać uczniom-wolontariuszom w ramach programu „Pola Nadziei”.
Prawie 160 tys. zł zasili konto budowy hospicjum stacjonarnego w Bielsku-Białej im. Jana Pawła II. Taką sumę udało się zebrać uczniom-wolontariuszom w ramach programu „Pola Nadziei”.
Stanisław Biel SJ
Spotkanie z Jezusem w czasie adoracji wnosi odpoczynek i pokój wewnętrzny w serca, umacnia i dodaje siły. Ile razy przeżywałem trudne chwile zmęczenia życiem, niezadowolenia, frustracji, zagubienia i wszedłem na chwilę adoracji do kaplicy, zawsze wychodziłem umocniony i pełen energii.
Spotkanie z Jezusem w czasie adoracji wnosi odpoczynek i pokój wewnętrzny w serca, umacnia i dodaje siły. Ile razy przeżywałem trudne chwile zmęczenia życiem, niezadowolenia, frustracji, zagubienia i wszedłem na chwilę adoracji do kaplicy, zawsze wychodziłem umocniony i pełen energii.
Logo źródła: Różaniec ks. Marek Dziewiecki
Nie objawił mi się w żadnej postaci, nie posłał do mnie żadnego anioła i nie przemówił do mnie ludzkim głosem, a mimo to – ku memu zaskoczeniu – stało się dla mnie oczywiste, że Bóg proponuje mi kapłaństwo.
Nie objawił mi się w żadnej postaci, nie posłał do mnie żadnego anioła i nie przemówił do mnie ludzkim głosem, a mimo to – ku memu zaskoczeniu – stało się dla mnie oczywiste, że Bóg proponuje mi kapłaństwo.
KAI / psd
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.