Albert Chmielowski to mój święty na ten rok! Wylosuj swojego!

Adam Chmielowski był malarzem, przed którym kariera stała otworem. Wrażliwość na nędzę człowieka, zwłaszcza na brak Boga, doprowadziła go jednak do odkrycia innego piękna, od tej pory to Bóg był dla niego najdoskonalszym Artystą. Gdy zaczął odwiedzać najbardziej niebezpieczne dzielnice nędzy w Krakowie i pomagać najuboższym, wielu ludzi z jego środowiska go nie rozumiało. Adam, przeżywając głębokie nawrócenie, stał się świadkiem Chrystusa i zmienił imię na Albert.
Jak napisał o nim Marek Wójtowicz SJ:
Brat Albert z intuicją proroka odkrył kwestię społeczną, konieczną do szybkiego rozwiązania, ale nie drodze rewolucyjnej, jak chciał Marks, a za nim socjaliści i komuniści. On chciał Bożej "rewolucji", która na drodze Chrystusowego pokoju i miłości przywraca upragnioną sprawiedliwość.
Modlitwa za wstawiennictwem św. Alberta Chmielowskiego: Boże pełen dobroci i miłosierdzia, naucz mnie dostrzegać piękno, które jest ukryte w ludzkich sercach. Spraw, abym umiał mniej myśleć o sobie, a więcej o drugim człowieku, tak jak robił to święty z Krakowa. Bracie Albercie, bądź moim patronem i opiekunem. Amen.
Skomentuj artykuł