Dolnośląskie wędrówki zakochanych

Tym, którzy kochają Polskę, a nie znają jeszcze jej uroków, warto zaproponować odwiedzenie przepięknego regionu: Dolny Śląsk.

Stolicą Dolnego Śląska jest Wrocław - olśniewające miasto o bogatej historii i szerokiej ofercie kulturalnej. Jednak to miejsce może wydać się Młodej Parze zbyt zatłoczone przez turystów i mieszkańców, żeby planować tutaj miodowy miesiąc. Warto więc rozejrzeć się po całym regionie i zwrócić uwagę na inne jego zakątki.

Dolnośląskie znane jest przede wszystkim z leżących na południu województwa pięknych gór. Sudety są obok Gór Świętokrzyskich najstarszymi górami w Europie, a ze względu na swoją budowę oraz specyficzny klimat mogą zaoferować odwiedzającym różnorodne doznania. Góry Stołowe, na obszarze których stworzono Park Narodowy, zaskakują swoim kształtem, gdyż jak wskazuje sama nazwa ich szczyty są zupełnie płaskie. Miłośnicy wysokich gór na pewno docenią urok Karkonoszy, będących najwyższym pasmem w Sudetach, oraz samej Śnieżki (1602 m n.p.m.). Inne atrakcje oferują z kolei poprzecinane podziemnymi wyrobiskami Góry Sowie.

(fot. shutterstock.com)

W dolinach górskich ukryte są urokliwe, małe miejscowości z kościółkami i licznymi zabytkami architektury, które stanowią idealny krajobraz do spacerów nowożeńców. Sudety posiadają też lecznicze źródła, które są wykorzystywane już od średniowiecza. Wód mineralnych można skosztować aż w jedenastu uzdrowiskach. Jednym z nich jest Kudowa-Zdrój z pięknym parkiem, w którym można napić się wody mineralnej z kilku ogólnodostępnych źródeł. Z kolei w pobliskich Dusznikach-Zdroju na leczeniu przebywał Fryderyk Chopin, dlatego co roku w sierpniu organizowane są tu Festiwale Chopinowskie. W starszej części miasteczka można też zwiedzić unikatowy zabytek - szesnastowieczną Starą Papiernię, gdzie poznać można jak przed wiekami wyglądał proces czerpania papieru. W przyszłości, kiedy mąż lub żona wyjedzie daleko, będzie można napisać na takiej kartce list, który na pewno przypomni wspólne, miłe chwile. Inne znane uzdrowiska to Polanica-Zdrój, Szczawno-Zdrój czy Cieplice.

Niewiele osób wie, że województwo dolnośląskie zajmuje pierwszą pozycję w Polsce pod względem ilości obiektów zabytkowych. Ma ich ponad 83 tys. Będąc w regionie trzeba koniecznie odwiedzić któryś z licznych zamków i pałaców lub zwiedzić kryjące wiele tajemnic dolnośląskie podziemia. Najchętniej odwiedzane są Zamek Czocha, Grodno, Bolków oraz trzeci co do wielkości (po Wawelu i Malborku) zespół rezydencjalny w Polsce - Zamek Książ pod Wałbrzychem.

(fot. shutterstock.com)

Tuż obok znajdują się stadnina, w której można przejechać się bryczką lub pojeździć konno, oraz najstarsza w Polsce palmiarnia w Lubiechowie, zbudowana w latach 1911-1914. Pod Zamkiem Książ znajdują się także podziemne trasy turystyczne, które są pozostałością nazistowskiego projektu "Riese" ("Olbrzym"). Jego budowę rozpoczęto w 1943 r. i pozostawiono w większości niedokończoną po ucieczce wojsk niemieckich w 1945 r. Do innych znajdujących się pod ziemią atrakcji Dolnego Śląska należą: kopalnia złota w Złotym Stoku, kopalnia węgla w Nowej Rudzie, Jaskinia Niedźwiedzia i Jaskinia Radochowska, a także twierdze - w Kłodzku i Srebrnej Górze.

Jeżeli zdarzy się niesprzyjająca pieszym wycieczkom pogoda, można udać się do jednego z ponad sześćdziesięciu muzeów regionu. Ciekawą propozycją jest Kaplica Czaszek w Czermnej, której ściany i sufit wyłożone są trzema tysiącami czaszek i kości ludzkich. Jest to jedyny tego typu obiekt w Polsce i jeden z trzech w Europie. Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć, jak żyli nasi przodkowie w XIX wieku trzeba koniecznie odwiedzić Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego w Pstrążnej, gdzie m.in. samemu można upiec ukochanemu lub ukochanej w piecu opalanym węglem bochenek chleba. Miłośnicy zabawek, niekoniecznie tych współczesnych, powinni odwiedzić także Muzea Zabawek w Karpaczu i Kudowie-Zdroju. Z kolei wielbiciele polskich komedii "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć" dobrze odnajdą się w Muzeum Kargula i Pawlaka w Lubomierzu, gdzie znajduje się m.in. fragment płotu, o który kłócili się główni bohaterowie filmów.

Chwilę oddechu można złapać w Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska w Kowarach, gdzie Nowożeńcy będą mogli obejrzeć pomniejszone modele najbardziej znanych zamków, pałaców, kościołów, starówek miast, ratuszów i schronisk Dolnego Śląska.

Na terenie województwa, poza Halą Stulecia we Wrocławiu, na liście światowego dziedzictwa kulturowego i naturalnego UNESCO znajdują się dwa szczególne obiekty sakralne - Kościoły Pokoju w Jaworze i Świdnicy. Kościół Pokoju pw. Trójcy Świętej w Świdnicy jest siedemnastowieczną, ewangelicką świątynią, która zgodnie z zarządzeniem cesarskim została wybudowana bez wieży i dzwonów, a jako materiałów budowlanych do jej postawienia użyto tylko drewna, piasku, gliny i słomy. W mieście tym znajduje się też jedna z największych polskich gotyckich świątyń - mierząca aż 103 metry Katedra św. Stanisława i św. Wacława.

Charakterystyczną cechą regionu są także liczne szlaki religijne, związane z wielowiekową tradycją pielgrzymowania na Dolnym Śląsku. Dawniej miało ono wyłącznie duchowy charakter, współcześnie stwarza możliwość bycia jednocześnie pielgrzymem i turystą. Szczególnie interesujący może się wydać szlak sanktuariów maryjnych i ośrodków pielgrzymkowych. Wśród znajdujących się na nim miejsc są m.in. osiemnastowieczny Klasztor Cystersów (obecnie Benedyktynek) w Krzeszowie, Wambierzyce czyli tzw. Śląskie Jeruzalem oraz Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Bardzie. Na dolnośląskim odcinku szlaku cysterskiego warto zatrzymać się w barokowym Opactwie Cystersów w Henrykowie i Sanktuarium św. Jadwigi w Trzebnicy. W każdym z tych miejsc Młoda Para może pomodlić się w intencji wspólnej przyszłości. Przez Dolny Śląsk przebiega także Szlak z muszlą - jedna z dróg św. Jakuba do Santiago de Compostella.

Jeżeli starczy Nowożeńcom czasu i sił, to mogą jeszcze wejść na górę Ślężę oraz udać się do polskiego Davos czyli Sokołowska, gdzie pooddychać można powietrzem, które od wieków wykorzystywane było w leczeniu chorób płuc.

Pomiędzy wymienionymi atrakcjami znajduje się oczywiście wspaniała przyroda. Jeżeli znudzą nam się już górskie tereny można odwiedzić Bory Dolnośląskie z Doliną Kwisy lub Dolinę Baryczy w okolicach Żmigrodu i Milicza. Tereny te zamieszkuje duża liczba gatunków ptaków, stąd też utworzono tam rezerwat ornitologiczny "Stawy Milickie", gdzie można przypatrywać się codziennym zwyczajom ptaków w ich naturalnych warunkach bytowania. Jesienią warto odwiedzić Wzgórza Trzebnickie z ich licznymi sadami owocowymi. Miejscem, które przyciąga zakochanych o każdej porze roku jest także ogród dendrologiczny Arboretum w Wojsławicach, rozsławiony przez bogate zbiory różaneczników, rododendronów, azalii oraz nie występujące w innych zakątkach Polski gatunki drzew.

W czasie spędzanego w południowo-zachodniej części Polski miesiąca miodowego możemy robić niemal wszystko: poprowadzić drezynę, wyłowić z rzeki złoto, a nawet zostać na chwilę kowbojem czy górnikiem. Możemy też ugasić pragnienie wodą mineralną wprost ze źródła, połowić ryby w średniowiecznym stawie, wędrować bez końca leśnymi ścieżkami, a niemal w każdej z miejscowości znaleźć urokliwy, skłaniający do zadumy i refleksji kościółek.

Będzie to mały fragment długiej, wspólnej drogi, jaką nowożeńcy mają przed sobą…