Tam, gdzie kończy się czas, zaczyna się Bóg
W słowach „Ja Jestem” zawarta jest prawda, która przekracza historię, czas i ludzkie wyobrażenia. To nie religijna poprawność, lecz żywa relacja z Tym, który był, jest i będzie, prowadzi do prawdziwej wiary. Jak rozpoznać Jego obecność i nie zamknąć się w schematach myślenia, które tłumią życie duchowe?
Słowo na dziś (J 8,51–59)
Z ewangelii wg św. Jana: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki». Rzekli do Niego Żydzi: «Teraz wiemy, że jesteś opętany. Abraham umarł i prorocy - a Ty mówisz: Jeśli kto zachowa moją naukę, ten śmierci nie zazna na wieki. Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Abrahama, który przecież umarł? I prorocy pomarli. Kim Ty siebie czynisz?» Odpowiedział Jezus: «Jeżeli Ja sam siebie otaczam chwałą, chwała moja jest niczym. Ale jest Ojciec mój, który Mnie chwałą otacza, o którym wy mówicie: "Jest naszym Bogiem", ale wy Go nie znacie. Ja Go jednak znam. Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy - kłamcą. Ale Ja Go znam i słowa Jego zachowuję. Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień - ujrzał [go] i ucieszył się». Na to rzekli do Niego Żydzi: «Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?» Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM». Porwali więc kamienie, aby je rzucić na Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni.
Komentarz do Ewangelii (Czwartek, 10 kwietnia 2025 r.)
Obraz: Ta zmierzająca do dramatycznego rozwiązania kłótnia Jezusa z Żydami ma miejsce w świątyni. Pan unika najgorszego ukrywając się i wychodząc z miejsca świętego. Posłucham tej rozmowy. Przyjrzę się swoim skojarzeniom i odczuciom.
Myśl: Wielokrotnie powtarzane przez Jezusa w ewangelii św. Jana słowa „Ja Jestem” były dla Żydów obrazą i bluźnierstwem. Brzmiały one zapewne w ich uszach zdecydowanie groźniej niż dla nas dzisiaj. To ich nie usprawiedliwia, ale pokazuje, jak łatwo wpaść w swego rodzaju religijną poprawność, gdzie obrazy i koncepty ludzkie stają się substytutami prawd wiary. To jest przestroga dla nas wszystkich. Prawdziwym chrześcijaninem nie jest ten, kto bezpardonowo i wszelkimi sposobami narzuca innym swojego Chrystusa, ale ten, kto żyje Jego słowem i naśladuje Jego postawę.
Emocja: Jezus ukrywa się, bo zna swój czas. On wie, że Jego godzina jeszcze nie nadeszła. Prawdziwe świadectwo dajemy Chrystusowi przez łagodność, miłosierdzie i przebaczenie. Męczeństwo wymaga także rozeznania odpowiedniej chwili, właściwej godziny.
Wezwanie: Poproszę o odwagę wiernego życia swoją wiarą. Podziękuję za wielu świadków wiary, którzy dla mnie byli znakiem Boga.
Jubileusz 2025: Zaplanuję sobie czas na adorację Najświętszego Sakramentu, nawet jeśli tylko online.


Skomentuj artykuł