My też możemy być "pełni łaski"
(fot. unsplash.com)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Jak? To proste.
Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ
To od anioła Maryja dowiedziała się, że jest „pełna łaski”. Powitał Ją tym określeniem, co jest potwierdzeniem, że Maryja była „pełna łaski” już wcześniej. Dotąd Maryja nic o tym nie wiedziała. Wiedziała tylko jedno, że jest „służebnicą Pańską”. Zauważmy, jakże często jesteśmy inni od Maryi: staramy się oceniać stopień obdarzenia nas przez Boga łaskami, zamiast dbać po prostu o postawę służby. A tymczasem to służba (bezinteresowna) czyni nas najbardziej obdarowanymi, wręcz „pełnymi łaski”. Miłość jest największą łaską Boga.
Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł