Wejście do rodziny Bożej i "zapisanie" w księdze życia. To prawdziwa radość chrześcijan
Zły duch nadal ma swoją siłę, ale nie zaszkodzi temu, kto nie daje mu posłuchu. Śmierć i zło mogą "dopaść" i "jedynie" zabić ucznia, upodabniając go do Pana oraz włączyć go w krzyż i zmartwychwstanie Chrystusa.
Słowo na dziś (Łk 10,17-24)
Z Ewangelii wg św. Łukasza: Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością mówiąc: «Panie, przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają». Wtedy rzekł do nich: «Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie».
W tej właśnie chwili Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».
Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli».
Komentarz do Ewangelii (Sobota, 07.10.2023)
Papież Franciszek zachęca, by komentarze do Ewangelii, homilie były krótkie i przemawiały do serca: niech to będzie jeden obraz, jedna myśl i jedna emocja. Zakończymy wezwaniem do modlitwy prośby i dziękczynienia.
Obraz: Razem z powracającymi 72-oma "wyznaczonymi" na misję, uczestniczę w ich radości. Przyjrzę się temu spotkaniu, dzieleniu się, modlitwie uwielbienia Jezusa. Przypomnę sobie swoje doświadczenie radości z dawanego świadectwa wiary.
Myśl: Radość uczniów po tym "doświadczeniu ewangelizacyjnym" jest uderzająca. Przede wszystkim przeżywają "zwycięstwo nad szatanem". Jest to radość ucznia, który ma odwagę świadczyć o Bogu swoim życiem. Jezus uświadamia im, że przez świadectwo odzyskują "stan pierwotny" z raju, "wolność dzieci Bożych". Zło, śmierć, wszystko, co zatruwa życie już nie szkodzi uczniowi. Prawdziwym powodem do radości jest przede wszystkim "zapisanie" ucznia do księgi życia, wejście do rodziny Bożej. Cel misji, jakim było wypełnienie tajemnicy zbawienia, został osiągnięty, co wyraża Jezus w modlitwie uwielbienia.
Emocja: Stąpać po "wężach i skorpionach". Zły duch nadal ma swoją siłę, ale nie zaszkodzi temu, kto nie daje mu posłuchu. Śmierć i zło mogą "dopaść" i "jedynie" zabić ucznia, upodabniając go do Pana oraz włączyć go w krzyż i zmartwychwstanie Chrystusa.
Wezwanie: Poproszę o łaskę zrozumienia i przyjęcia misji, jaka mi jest dana. Podziękuję za doświadczenia radości w dawaniu świadectwa o Bogu. Razem z Maryją, w duchu przyjęcia misji, powtórzę słowa: "Oto ja Służebnica Pańska. Niech mi się stanie według słowa Twego…".
Skomentuj artykuł